Samotni , POhańbieni czyli Grunwald XXI wieku.

Już słychać szum i gwar gromadzących się  rycerzy XXI wieku . Biedni , samotni ,schorowani , zdani na łaskę i niełaskę systemu stają do walki . Biedna ta nasza Husaria …. na szkapach i w zdartych butach , ubrana w łachy pamiętające lata 80-te .Biedna lecz dumna , uboga lecz dzielna ….. nie proszącą o litość . Mająca świadomość celu i potrzeby zwycięstwa . Z Bogurodzicą na ustach , z pamięcią zwycięskich bitew przodków bez szabel i bez kopii zrywa się do  boju . Niech się śmieje buta i pycha , niech z nas kpią i szydzą , MY wiemy jak się zachować i wiemy o co walczymy . My jak zabraknie drugiemu chleba oderwiemy mu kęs z naszej porcji i ONI nigdy tego nie zrozumieją. Są dla nas jak pokuta za winy , są ku naszemu doświadczeniu i ku przestrodze .Teraz i tu jest nasz wybór dobra nad złem . Tu i teraz decydują się losy Polski i NIEBA . To my pielgrzymi będący  w drodze idziemy by obalić czerwonego szatana. Moi kochani dzisiaj spotkałem biednego człowieka , samotnego , śpiewającego Maryjo Królowo Polski…….. to tak jakbym spotkał Jezusa ….. Nigdy , przed nikim nie zginam kolan a dzisiaj uczyniłem to bez wahania . Nie wiem kim jesteś przyjacielu ale zapamiętam dzisiejszą lekcje pokory…. Dziękuje . Zatruwają nasze umysły wrzucając co rusz nowe odwracające uwagę tematy .A to o uboju , a to o Isi , a to o księdzu Dyndalsko-lemańskim odciągając od sedna spraw .A ja widzę przerażone oczy  tych co to mienili się władcami Polski , widzę te wilcze oczy szukające drogi ucieczki . ONI będą walczyć do końca , walczyć o ukradzione pieniądze , o swoją wolność .Użyją siły by uciec przed sprawiedliwością , przed kara za swoje uczynki. A my idźmy i nie słuchajmy fałszywych proroków że musimy być mili i grzeczni . Że musimy ucywilizować swój język by nie podpaść mediom .Że nie możemy mówić co myślimy bo popsujemy szyki PIS-owi . Że nie możemy być ortodoksyjnymi PIS-owcami bo lemingi nie zagłosują na nas . Tym powiadam całujcie mnie wszyscy  w dupę .Całym sercem popieram narodowców , których zaczęli się bać czerwoni szatani . Całym sercem bo piszę o tym już od dawna że polskiej prawicy potrzeba ludzi młodych i zdecydowanych , których będą się bać i już się boją . Patrząc na nich , widzę samego siebie …. Bez kompromisów , bez odcieni szarości . Nazywający rzeczy po imieniu bez poprawności politycznej . Ten ruch jest nam potrzebny i jest naszym naturalnym sprzymierzeńcem . To oni , młodzi , walczą dzisiaj na ulicach , na uczelniach o naszą godność .To oni będą taranem na zło. Uszanujmy to i nie dajmy się zwieść głosom że trzeba delikatnie i nie prowokacyjnie. Otóż trzeba ostro i  prawdziwie określać otaczająca nas rzeczywistość. Przed nami jeszcze wiele bitew by wygrać wojnę , przed nami jeszcze wielu zdrajców , przed nami jeszcze gorycz z padających kłamstw .Ale tam na końcu już widać OGIEŃ NIEPDLEGŁOŚCI…….. który zaczyna płonąć w Polsce…… Alleluja i do przodu bez oglądania się na POprawnych i „prawomyślnych” …..3MAJCIE SIĘ CIEPŁO
Bogurodzica
Bogurodzica, dziewica, Bogiem sławiena Maryja!
U twego syna, Gospodzina, matko zwolena Maryja!
Zyszczy nam, spuści nam.
Kirielejson.

Twego dziela Krzciciela, bożyce,
Usłysz głosy, napełni myśli człowiecze.
Słysz modlitwę, jąż nosimy,
A dać raczy, jegoż prosimy,
A na świecie zbożny pobyt,
Po żywocie rajski przebyt.
Kirielejson.
Nas dla wstał z martwych syn boży,
Wierzyż w to człowiecze zbożny,
Iż przez trud Bog swoj lud
Odjął diablej strożej.

Przydał nam zdrowia wiecznego,
Starostę skował pkielnego,
Śmierć podjął, wspominął
Człowieka pirwego.

Jenże trudy cirzpiał zawiernie,
Jeszcze był nie prześpiał zaśmierne,
Aliż sam Bog z martwych wstał.

Adamie, ty boży kmieciu,
Ty siedzisz u Boga [w] wiecu,
Domieściż twe dzieci,
Gdzie krolują anjeli.

Tegoż nas domieściż, Jezu Kryste miły,
Bychom z Tobą byli,
Gdzież się nam radują szwe niebieskie siły.

Była radość, była miłość, było widzienie tworca
Anjelskie bez końca,
Tuć się nam zwidziało diable potępienie.

Ni śrzebrzem, ni złotem nas diabłu odkupił,
Swą mocą zastąpił.

Ciebie dla, człowiecze, dał Bog przekłoć sobie
Ręce, nodze obie.
Kry święta szła z boka na zbawienie tobie.

Wierzyż w to, człowiecze, iż Jezu Kryst prawy,
Cirpiał za nas rany,
Swą świętą krew' przelał za nas krześcijany.

O duszy o grzeszne sam Bog pieczą ima,
Diabłu ją otyma,
Gdzie to sam kroluje, k sob[ie] ją przyma.

Maryja dziewice, prośmy synka twego
Krola niebieskiego,
Haza nas huchowa ote wszego złego.
Amen tako Bog daj,
Bychom szli szwyćcy w raj.