Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Małgorzata Tusk wyszła za Paździocha?

Marcin Tomala, 21.06.2013
Tabloidowe (i nie tylko) media obiegła dziś informacja, że ze środków zgromadzonych przez wielce nam miłościwie i skromnie panującą Platformę Obywatelską kupowane były "nie tylko garnitury dla premiera Donalda Tuska, (...) ale także wytworne kreacje dla jego żony Małgorzaty" (w salonach znanej projektantki Gosi Baczyńskiej). Na modzie się znam średnio, ale jak oglądam zdjęcia tych kreacji to cena wydaje mi się lekko zawyżona - kilka tysięcy złotych, naprawdę? Choć muszę uczciwie przyznać, że pewnie percepcję mam dziwnie zaburzoną, ponieważ na zdjęciach pani Tusk stoi obok premiera Donalda zazwyczaj, a to strasznie zniekształca obraz... 

Oglądam tak ten wywiad pana premiera prosto z Elbląga i mam wyjątkowo "serialowe" odczucia. Dlaczego? Już tłumaczę. Po pierwsze niezapomniana "Rodzina zastępcza" z Piotrem Fronczewskim i Gabrielą Kownacką z gromadką adoptowanych dzieciaków, bogatym sąsiadem i policjantem fajtłapą - w jednym z epizodów ów bogaty sąsiad, pan Jędrula, producent filmowy - tłumaczy zawzięcie, dlaczego ma ochotę wyrzucić na zbity pysk wszystkich swoich scenarzystów - "bohater podjechał na stację benzynową i zatankował do pełna" pisze taki baran, mówi. Przecież kogo normalnego stać u nas na zatankowanie do pełna? Przecież oni całkiem stracili kontakt z rzeczywistością, grzmi. Za dużo im nierobom płacę, spróbowałby taki jeden przeżyć za minimalna pensję miesiąc, to może by coś zrozumiał... Dostrzegacie podobieństwo? Z pensji premiera nie da się kupić porządnego garnituru... Ile tego jest? 19 tysięcy? Ja naiwnie myślałem, że na swój ślub drogi garnitur kupiłem... Nieśmiało przemilczę jego cenę, taki wstyd! 

Po drugie, w sumie to ja Pani Małgorzacie szczerze takiego męża współczuję. Biedulka wyszła za mąż za życiowego Paździocha. Bohater kultowego dla niektórych serialu "Świat wg Kiepskich" to synonim chytrości, dwulicowości, pazerności i obłudy. Papier toaletowy podkrada sąsiadom, żarówki wykręca z korytarza a na sukienkę dla żony go nie stać. Biznesmen! Całe szczęście akurat w tym przypadku solidarnością wykazali się  posłowie Platformy i z łaskawości serc oraz hojności portfeli na kreacje dla żony premiera się zgodnie zrzucili.

Mąż fajtłapa, którego nie stać na ciuchy dla żony to jedno, ale mąż przez którego biedna kobiecina pracy nie może znaleźć i musi po Europie ganiać jak jakaś kura domowa, to zupełnie inna sprawa. Widać działania pana premiera na rynku pracy okazują się, mimo zapewnień o ciągłych gospodarczych sukcesach, nieporozumieniem, skoro taka zdolna, wybitna jednostka nie pracuje zawodowo. Całe szczęście, że dla dobra naszego kraju, dzielnie i bezinteresownie udziela się społecznie przyjmując zagranicznych gości.

Mało zabawne? Zgadzam się. Ale jak mam, do jasnej cholewci, podejść poważnie do tego typu wypowiedzi? Premier Tusk już przestał nawet słuchać swoich wizerunkowych specjalistów? Tak został zagłaskany przez mainstreamowe media, że mówi bez cienia zażenowania, coś tak... groteskowego? W tym samym tygodniu, w którym po raz kolejny mami wyborców bzdurami o finansowaniu partii politycznych z budżetu państwa?

Nie będę się już rozwodził o stronie prawnej zagadnienia (to rozumiem, że jak ktoś prowadzi firmę, to może ciuchy dla żony sobie w koszty wrzucić, jako wizerunkowe - poproszę o wytyczne dla skarbówki) czy o tym, kto i jak tę darowiznę rozliczył... Jednak oderwanie od rzeczywistości pana premiera i jego całkowita bezkarność jest porażająca, nawet w tak banalnych sprawach jak... sukienka jego żony. Komedia, tfu, tragikomedia.


 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 5609
Domyślny avatar

dogard

21.06.2013 21:37

mialem buty od sikory, koszule od balarego, smoking od toniego rog wilczej/em.platter--najlepszy krawiec dla modniakow..w domu gdzie mieszkal kobylinski brodacz, super gosc..placiles 500$ i gang w dwa dni--zgadnijciepo ile dolarek chodzil,ech...co mi tam łazegi tuskowe.
Teresa Bochwic

Teresa Bochwic

21.06.2013 22:06

Dodane przez dogard w odpowiedzi na JA TAM DO SLUBU

Pewnie po 100 zl za dolara? 50 tys. zl za garnitur? To wiele wyjaśnia.
Marcin Gugulski

Marcin Gugulski

21.06.2013 23:07

Dodane przez Teresa Bochwic w odpowiedzi na Pewnie po 100 zl za dolara?

Oto jak nas, biednych ludzi, rzeczywistość ze snu budzi...
goral

goral

21.06.2013 22:25

Dodane przez dogard w odpowiedzi na JA TAM DO SLUBU

Kurs dolara wyznaczala cena 1/2 litra Zytniej z Klosem w Pewex..100-120 zlotych. Jak ktos slusznie zauwazyl miales duze ilosci $..W tamtych czasach bylo nto nielegalne.Koncesjowani przez SB "Cinkciarze" obracali takimi sumami..ciekawe wyznanie..
Teresa Bochwic

Teresa Bochwic

21.06.2013 22:05

On i tak od dawna interesuje się inną panią. Co go obchodzi w czym chodzi żona.
Marcin Tomala
Nazwa bloga:
Okiem emigranta
Zawód:
Tęskniący, sceptyczny marzyciel
Miasto:
Marden

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 314
Liczba wyświetleń: 1,698,735
Liczba komentarzy: 1,900

Ostatnie wpisy blogera

  • Czas pogardy wg PiS-u
  • Gdy (jeszcze raz) opowiem córeczce o Smoleńsku...
  • 500 plus, czyli bezprawie i niesprawiedliwość?

Moje ostatnie komentarze

  • Jeśli zagubienie ma oznaczać samodzielność ocen to wolę się jednak zgubić. Nie mogę się doczekać odpowiedzi na konkretne pytania, w zamian się mnie obraża lub wykazuje arogancja. Co więcej te…
  • Pani umie czytać ze zrozumieniem? Czy ja uznaje pomoc dla dzieci za niesprawiedliwa czy to,że jedne dzieci na to pomoc wg państwa zasługują a inne nie? I te lepiej sytuowane są stawiane ponad biedne…
  • Nieufnie mnie się wyzywa od wrogów ojczyzny, matek, dzieci; idiotów, zdrajców itp. Nieufność, hmm.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • 500 plus, czyli bezprawie i niesprawiedliwość?
  • Polska na skraju wojny domowej?
  • Jak naga Radwańska wykiwała mainstreamowe media

Ostatnio komentowane

  • Jabe, Tak nie jest, bo to zamieszanie szkodzi PiS-owi, a nie pomaga. Nawet miernota to pojmie.
  • mjk1, Panie Marku, co Pan za farmazony plecie. Polska z Litwą miała kiedyś wspólną armię. Które z tych Państw straciło suwerenność? Dlaczego niby nie możemy przyjąć prawa, czy jakichkolwiek rozwiązań,…
  • Anonymous, Ponieważ własne siły zbrojne są elementem koniecznym suwerenności nie możemy mieć armii wspólnej. Tak samo prawo i inne dziedziny musimy zbudować, nikt za nas tego nie zrobi. W sprawie podatków nikt…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności