Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Kupuj polskie towary!

Ryszard Czarnecki , 10.02.2009

Wówczas państwo, nie tłumiąc inicjatywy obywateli, stawało się głównym organizatorem życia gospodarczego i to ono brało się z kryzysem za bary. Nie zwalało odpowiedzialności na organizacje pracodawców czy związki zawodowe - co obserwujemy nagminnie w ostatnich 14 miesiącach w Polsce. Gdy u nas następuje systematyczna "ucieczka od państwa", u naszych bliższych i dalszych sąsiadów państwo wraca w świetle jupiterów jako realna siła w walce z gospodarczą zapaścią.

 

W czasach kryzysu: po I wojnie (wtedy jeszcze naiwnie zwaną Wielką Wojną...), na przełomie lat 20. i 30. oraz po II wojnie światowej mocno odwoływano się także do narodowej solidarności. Narodowa jedność miała pomóc przetrwać ciężkie czasy.

 

Ale był jeszcze jeden szczególny aspekt towarzyszący narodom w dobie kryzysu gospodarczego. To patriotyzm ekonomiczny. To postawienie na interes narodowy w gospodarce. To uznanie, że przed wszystkim trzeba chronić własne firmy, krajowy przemysł, miejsca pracy dla swoich obywateli. To również moralny nakaz... kupowania towarów wyprodukowanych w kraju. Właśnie z takim apelem: "kupuj amerykańskie" zwracał się do rodaków prezydent USA Franklin Delano Roosvelt w latach 30., ale też po wejściu Stanów Zjednoczonych w wojnę w grudniu 1941 roku, po ataku Japonii na Pearl Harbor. Ale do tego samego: wspierania rodzimych  producentów namawiali swój naród (narody) politycy brytyjscy. Hasło "kupuj brytyjskie" towarzyszyło aż do połowy lat 50. gwałtownie zbiedniałemu w wyniku II wojny światowej społeczeństwu Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej. A był to czas, gdy w tym wielkim europejskim kraju, zwycięzcy w wojnie światowej, obowiązywały... kartki na żywność, niczym w Polsce 30 lat później!

 

Polska reaguje na kryzys zupełnie inaczej niż w zasadzie wszystkie inne większe kraje europejskie. Ale rządy Francji, Niemiec czy Anglii nie są zakładnikami wąsko pojętego liberalizmu, jak rząd Tuska. Ostatnio nowy prezydent Barack Hussejn Obama zaczyna mówić o kupowaniu amerykańskich produktów i wspieraniu rodzimych firm. Czas najwyższy, aby w Polsce patriotyzm gospodarczy stał się nakazem chwili, a rząd przestał kombinować z receptami antykryzysowymi, których nie wciela nikt (!) na świecie. A hasło: „kupuj polskie towary” jest jak najbardziej adekwatne do wyzwań chwili. Na dziś, na jutro, na zawsze.

 

 

 

 

Współczesny, światowy kryzys każe przyjrzeć się historii. Jak walczono z kryzysem w przeszłości? Czy recepty szukano w "ucieczce do przodu", czyli liberalizmie czy przeciwnie -  odwoływano się do roli państwa i jego interwencjonizmu? Zawsze to drugie! Teraz USA i Europa Zachodnia nie muszą "wymyślać Ameryki". Faktycznie naśladują własne doświadczenia z lat 30. oraz - te zapomniane już - z lat 50. XX wieku.

  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 733
Ryszard Czarnecki
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 6, 814
Liczba wyświetleń: 8,067,104
Liczba komentarzy: 10,971

Ostatnie wpisy blogera

  • "Naród wspaniały,tylko ludzie k..." czyli Piłsudski
  • Sportowcy,szpiedzy, handlarze bronią
  • GŁOŚNY RYK UNIJNEJ KROWY. I TYLKO RYK....

Moje ostatnie komentarze

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • EKSHUMACJA ŚP. WASSERMANA I MILCZENIE PIĄTEJ KOLUMNY
  • Najnowszy kawał o Tusku i Gierku
  • Nowy kawał o Tusku i raju

Ostatnio komentowane

  • Jabe, Skoro boi się, jest przez nich sterowany.
  • sake2020, Cykor to właśnie pan.Tak się podlizywać obecnej władzuchnie to trzeba bardzo ją kochać albo bardzo jej się bać.Faktycznie bać się jest czego .Myśli pan,że Tusk albo Omdleusz przeczytają pana tekściki…
  • Jabe, Cykor, znaczy się.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności