Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Eurokłamstwa, czyli Tusk jako pastuszek

Ryszard Czarnecki , 03.01.2009

Po drugie: rząd wstydliwie przemilcza, a media jakoś nie drążą, że szybkiego wejścia Polski do eurozony wcale nie oczekuje, ba - nawet nie chce..., ani Unia Europejska ani nawet najbardziej zainteresowany, czyli Europejski Bank Centralny. Publiczne wypowiedzi w tej kwestii hiszpańskiego komisarza odpowiedzialnego w UE za finanse i wspólną walutę Joaquina Almunii oraz prezesa EBC Jeana-Clauda Tricheta nie pozostawiają złudzeń. Rzecz zaś w tym, że "największy jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz" (Boy-Żeleński). Tyle, że o tym sceptycyzmie Brukseli i Frankfurtu (EBC) rządowy pies z kulawą nogą nawet nie szczeknie, a Chlebowski też się nie zająknie (być może i tak nie rozumie o co chodzi).

 

Widać więc wyraźnie, że cała operacja nie ma charakteru merytorycznego, a jest tylko przeznaczona na użytek wewnętrzno-propagandowy. Unia to wie, ale to jej nie przeszkadza. Obiektywnie biorąc, to ryzykowna gra Tuska. Przyjdzie bowiem zapewne taki moment, kiedy rzeczywiście trzeba będzie decydować o realnej - a nie surrealistycznej - dacie. Tylko, że wówczas społeczeństwo już nie uwierzy, przyzwyczajone do tego, że wspólna europejska waluta stała się zakładnikiem w politycznym meczu polsko-polskim. Tak, jak w innej ludowej przypowieści o pastuszku, który tyle razy fałszywie alarmował wieś, krzycząc dla zabawy: "wilki, wilki", że gdy w końcu naprawdę pojawiły się wilki, nikt nie uwierzył pastuszkowi (co się zresztą dla niego tragicznie skończyło).

 

Po czwarte wreszcie cała ta maskarada, że aby wejść do eurolandu w 2012 roku trzeba myśleć już dziś o szybkim akcesie do ERM-2 jest - merytorycznie - śmiechu warta. Poważni ekonomiści i uznani analitycy, także ci odlegli od PiS o lata świetlne, jak choćby b. wiceprezes NBP Krzysztof Rybiński przestrzegają, jak mogą, że wejście do ERM-2 i konieczność spełnienia niezwykle surowych kryteriów sztywnego kursu złotego (widełki wzrostu i spadku jedynie 15 %), a więc samopozbawienie się piekielnie ważnego instrumentu, jakim jest możliwość regulowania wartości własnej  waluty jest gorzej niż zbrodnią - jest błędem. I to właśnie teraz, zwłaszcza teraz: w dobie narastającego kryzysu, gdy trzeba szukać "zakładek" i instrumentów obrony przed ekonomicznym tąpnięciem, jeśli nie trzęsieniem ziemi. Ciekawe, że dosłownie przed tym samym przestrzegają swoich rodaków, cytowani dziś przez "Gazetę Wyborczą", specjaliści ze Słowackiej Akademii Nauk (Vladimir Balaż). Tyle, że u nich to mleko już się rozlewa.

 

Moja propozycja - nieśmiała, jak zwykle - wokół euro w Polsce mniej propagandy, mniej ściemniania, mniej sprzedawania kolumny Zygmunta, mniej "żenienia kitu". Chyba, że premier, minister finansów i cała ta ekipa boi się merytorycznej debaty, wiedząc, że na tym polu - w przeciwieństwie do pola PR - może polec. Jeśli tak: OK, cała ta polityczno-medialna zadyma jest zrozumiała, uzasadniona i logiczna. Tyle, że nie ma nic wspólnego z interesem kraju.

Trwa rządowo-medialna komedia wokół wprowadzenia euro w Polsce. Tusk zachowuje się zgodnie ze starym polskim przysłowiem: wie, że dzwoni, ale nie za bardzo wie, w którym kościele. Po pierwsze, co umyka uwadze opinii publicznej, PO zmienia daty: najpierw premier mówił o roku... 2011 (tak było na wrześniowym Forum Ekonomicznym w Krynicy), potem mu wytłumaczono, że to jednak kompletny surrealizm i zaczął mówić o 2012, wreszcie wiceszef klubu parlamentarnego PO Andrzej Czerwiński w TVP Info oświadczył, że tak naprawdę to wszystko jedno czy 2012 czy 2013 (!), przygotowując w ten sposób opinię publiczną na - jak rozumiem - późniejsze kolejne manewry wokół daty.

  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 807
Ryszard Czarnecki
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 6, 814
Liczba wyświetleń: 8,067,106
Liczba komentarzy: 10,971

Ostatnie wpisy blogera

  • "Naród wspaniały,tylko ludzie k..." czyli Piłsudski
  • Sportowcy,szpiedzy, handlarze bronią
  • GŁOŚNY RYK UNIJNEJ KROWY. I TYLKO RYK....

Moje ostatnie komentarze

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • EKSHUMACJA ŚP. WASSERMANA I MILCZENIE PIĄTEJ KOLUMNY
  • Najnowszy kawał o Tusku i Gierku
  • Nowy kawał o Tusku i raju

Ostatnio komentowane

  • Jabe, Skoro boi się, jest przez nich sterowany.
  • sake2020, Cykor to właśnie pan.Tak się podlizywać obecnej władzuchnie to trzeba bardzo ją kochać albo bardzo jej się bać.Faktycznie bać się jest czego .Myśli pan,że Tusk albo Omdleusz przeczytają pana tekściki…
  • Jabe, Cykor, znaczy się.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności