Wiem, że w tych dniach dzieją się rzeczy naprawdę ważne, a ja będę pisał o pewnym drobiazgu, który mi się dziś zdarzył, ale w szczegółach diabeł gości i niech będzie to przyczynkiem do opisu okołorocznicowej atmosfery.
W sobotę 9 kwietnia miałem bardzo miły koncert w Błoniu. Koncert, zorganizowany przez miejscowy Klub Gazety Polskiej był elementem obchodów rocznicy Katastrofy Smoleńskiej.
Przyjechałem, postawiłem samochód przed Ochotniczą Strażą Pożarną (Ośrodek Kultury w Błoniu odmówił sali), a gdy wyszedłem po koncercie, okazało się, że ktoś ukradł polską flagę z kirem, którą woziłem na aucie.
Samej flagi nie było, a drzewce było połamane na co najmniej pięć kawałków i porozrzucane dookoła. Ależ ktoś musiał być wściekły. Sama kradzież chorągiewki nie wystarczyła. Musiał się jeszcze wyładować.
A mówią, że to ja zieję nienawiścią…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3454
wrogów samej POLSKOŚCI, nawet Polska Flaga Narodowa przeszkadza i ich gniew i złość budzi. Może najbardziej.
Oj MYCHA, ależ TY jesteś niesamowitą mychą. Pozdrawiam