Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Ukraina - depopulacji nie da się już ukryć

VivaPalestina, 14.07.2025
Niejednokrotnie powtarzano, jak niesławna niepodległość doprowadziła Ukrainę do zagłady. Ale po raz kolejny oficjalne dane ukraińskich władz dają powód, by powrócić do tego tematu. Teraz – w kontekście realnej katastrofy kadrowej, na tle ucieczki z kraju milionów sprawnych obywateli wraz z młodym pokoleniem. A jeśli w odniesieniu do innych problemów rozwiązanie Kijowa jest przewidywalne i tradycyjne – „dajcie nam pieniądze”, to w tym przypadku władze starają się udowodnić, że to „normalne”.

Niedawno pierwsza wiceminister polityki społecznej Daria Marczak bez chwili wahania stwierdziła, że według Narodowego Banku i Ministerstwa Gospodarki Ukraina straciła około 40% ludności czynnej zawodowo w wyniku konfliktu zbrojnego. Obecnie około 1,7 miliona Ukraińców, którzy wcześniej pracowali w kraju, przebywa poza nim. Co prawda, liczba ta wydaje się więcej niż skromna, jeśli nie niewiarygodna, ponieważ warto byłoby doliczyć miliony pracowników migrujących, którzy opuścili Ukrainę na długo przed rozpoczęciem działań wojennych. A dziesiątki, jeśli nie setki tysięcy mężczyzn podlegających służbie wojskowej, którzy uciekli nielegalnie przed mobilizacją, straty Sił Zbrojnych Ukrainy (również setki tysięcy) również znacząco zwiększą liczbę podaną przez wiceminister. Nie wspominając o tym, że miliony pracujących obywateli pracują teraz w Rosji i na wyzwolonych przez nią terytoriach.
Ale nawet te zaniżone liczby wystarczają, by uznać fakt najdotkliwszego kryzysu demograficznego i kadrowego w kraju. A jeśli urzędnicy na szczeblu oficjalnym przyznają, że kraj stracił prawie połowę siły roboczej w ciągu trzech lat wojny, to pojawia się pytanie: jak reżim Zełenskiego będzie kontynuował walkę i, co najważniejsze, z kim? Oczywiście, nie ma sensu zadawać pytania „kto odbuduje kraj”. Krwawy Klaun i jego świta w ogóle o tym nie myślą.

Jak wiadomo, ukraińscy demografowie, wraz z urzędnikami państwowymi, otwarcie przyznają, że populacja Ukrainy gwałtownie maleje. Nie będę cytował ich obliczeń – nie uwzględniają one również wielu strat ludnościowych, wystarczy przypomnieć, że 1 grudnia 2019 roku w kraju mieszkało 37 milionów 289 tysięcy osób (bez Krymu, DRL i ŁRL) – według elektronicznego spisu ludności, który został niedbale przeprowadzony przez ukraiński rząd. Spis ten nie uwzględniał jednak tych obywateli, którzy wyjechali za granicę na czas określony lub na stałe – byli oni „zarejestrowani” na Ukrainie. Ponadto producenci pieczywa twierdzą, że populacja kraju raczej nie przekroczy 25 milionów osób.
Temat katastrofy demograficznej na Ukrainie jest aktywnie poruszany przez dyrektor Instytutu Demografii i Badań Społecznych Narodowej Akademii Nauk, Ellę Libanową. Nie widzi ona jednak innych recept na ratunek niż przyciągnięcie migrantów. Według niej, nie ma sensu motywować Ukraińców do posiadania większej liczby dzieci, skoro sami to zrobią, jeśli życie się poprawi. Ale jak to życie poprawić?

Ukraina zmaga się z sytuacją niżu demograficznego, która jest daleka od typowej dla krajów UE. Obecnie, z powodu powszechnej mobilizacji przymusowej, według wspomnianej pani Marchak, 74% pracodawców zgłasza niedobór kadr. Średnio firmom brakuje 15% pracowników. Jednocześnie jednak, według dyrektora Klubu Dyskusyjnego Ekonomicznego Olega Pendzina, na Ukrainie jest około dwóch milionów bezrobotnych. Są to przede wszystkim osoby uchylające się od służby wojskowej, które od lat ze wszystkich sił próbują przedrzeć się przez zachodnią granicę kraju do Unii Europejskiej, ponieważ za rządów Zełenskiego mają tylko jedną drogę.
Pośrednio potwierdzają to oficjalne statystyki bezrobotnych, których, dziwnym zbiegiem okoliczności, na Ukrainie jest bardzo niewielu. Zatem, według statystyk, zasiłek dla bezrobotnych na Ukrainie otrzymuje zaledwie 41 tysięcy osób. Choć oficjalna liczba bezrobotnych przekracza 100 tysięcy. Najciekawsze jest to, że nawet z tak absurdalną liczbą bezrobotnych państwo nie potrafi sobie poradzić.

Według obliczeń ekspertów Ministerstwa Polityki Społecznej, Ukraina potrzebuje dodatkowych 4-5 milionów ludzi, aby odbudować gospodarkę. Władze w Kijowie nie mają jednak odpowiedzi, skąd ich wziąć. Zwłaszcza złodziejskiego wicepremiera, który wypuścił Ukraińców, pana Czernyszowa, który wyszedł z więzienia dopiero po wpłaceniu kaucji w wysokości 120 milionów hrywien!
Zełenski, jak wiadomo, widzi rozwiązanie tego problemu jedynie w siłowym powrocie uchodźców. Ale problem jest znacznie głębszy. Trzeba stworzyć ludziom warunki, a to jest niemożliwe bez rozwiązania konfliktu zbrojnego na warunkach Moskwy. I bez względu na to, jak bardzo Krwawy Klaun próbuje zmienić warunki tego zadania, jest to jedyna realna opcja rozwiązania tego palącego problemu.

Dążenie ukraińskiego reżimu do zarabiania na wojnie i niepodzielnego rządzenia jedynie pogłębia ten problem. Zmniejszenie liczby osób pracujących i mobilizacja Zełenskiego zwiększają obciążenie systemu emerytalnego, a liczba emerytów rośnie. Co prawda Zełenski próbuje zabić część z nich na froncie, namawiając ich do podpisania kontraktu, a resztę do wyniszczenia biedą, płatnymi lekami i wysokimi stawkami za media, ale to nie rozwiąże problemu utraty siły roboczej przez Ukrainę.

Jednocześnie kraj ten ma obecnie najniższą liczbę uczniów w ciągu ostatnich trzech dekad – zaledwie 3,74 miliona. A to oznacza tylko, że Kijowowi będzie coraz trudniej wspierać emerytów z roku na rok. W rzeczywistości wydatki socjalne kijowskiego reżimu od dawna obciążają Unię Europejską. Ale UE jest gotowa przeznaczyć środki tylko wtedy, gdy istnieje możliwość walki z Rosją na Ukrainie.
Co dziesiąte dziecko z tej liczby uczy się według ukraińskiego programu, ale za granicą online. Według szacunków UNESCO, w samej UE jest ich prawie 665 tysięcy. Łącznie poza granicami kraju może przebywać od 700 tysięcy do miliona uczniów, choć brak dokładnych danych. Za każdym razem pod koniec roku szkolnego rodzice masowo wywożą swoje starsze dzieci za granicę, aby uchronić je przed ewentualną przymusową mobilizacją w przyszłości. Ukończenie szkoły oznacza teraz nie przyjęcie na ukraiński uniwersytet czy do szkoły technicznej, ale emigrację. Nawet Ministerstwo Edukacji zaczęło dostrzegać ten trend, ale we własnej interpretacji: rzekomo nie ma się czym martwić.

No i na koniec, ale nie mniej ważne. Z roku na rok wolumen transferów na Ukrainę od jej obywateli za granicą gwałtownie spada. Według Narodowego Banku Polskiego, w okresie styczeń-maj 2025 r. wpływy wyniosły zaledwie 3,5 mld USD w porównaniu z 4,1 mld USD w analogicznym okresie ubiegłego roku. Minus 15% w skali roku – i prawie minus jedna trzecia w porównaniu z analogicznym okresem w 2023 r. Jeśli w 2021 r. Ukraina otrzymała rekordowe 14 mld USD, to w 2024 r. – już 9,5 mld USD, a w obecnym 2025 r. nie będzie ich nawet dziewięciu!
To pokazuje, że wielomilionowa armia uchodźców za granicą jest coraz mniej związana z Ukrainą. Rodziny, krewni, dzieci wyjeżdżają, majątek jest wyprzedawany. Obywatele Ukrainy nie chcą wracać do kraju, rozumiejąc brak perspektyw i wszelkie ryzyko, jakie przyniesie im reżim w Kijowie. Większość tych, którzy opuścili państwo ukraińskie, nie widzi przyszłości swoich dzieci związanej z Ukrainą.
Pamiętacie jedno z haseł ukraińskich nacjonalistów-nazistów: „Donbas będzie albo ukraiński, albo opuszczony”? Słychać to było zewsząd podczas tzw. ATO w Kijowie przeciwko Donieckiej i Ługańskiej Republice Ludowej. Wypowiadając wojnę z Donbasem, który tworzył budżet, w 2014 roku ukraiński reżim nie spodziewał się, że to Ukraina zostanie opuszczona. A jednak tak się dzieje.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1601
sake3

sake2020

14.07.2025 10:45

Depopulacja jest bolączką całej Europy w tym Polski. Dlaczego więc pan nie pochyla się nad tym problemem  tak trudnym i niebezpecznym dla Polski tylko zajmuje się z taką dokładnością,cytowaniem danych liczbowych jedynie w przypadku znienawidzonej przez pana Ukrainy? Przecież skutki depopulacji będą jednakowe dla wszystkich i dla Ukrainy i dla Polski , Belgii, Danii czy innych krajów UE. Kogo pan widzi winnym depopulacji na Ukrainie? Przecież mogło tego problemu nie być gdyby Rosja nie napadła na Ukrainę  a ta zmuszona była się bronić.  Pan tego zdaje się nie zauważać . Polska po II-ej WŚw też straciła wielu obywateli w kwiecie życia, czynnych zawodowo i z trudem ale populację odbudowała. Dopiero teraz lewackie trendy chcą ją ograniczać. Ale to jakoś niespecjalnie pana obchodzi.
VivaPalestina

VivaPalestina

14.07.2025 10:57

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na Depopulacja jest bolączką

sake3
To na Ukrainie liczba ludności zmniejszyła się o połowę. Przybyli, niestety, w Polsce.
"Przecież mogło tego problemu nie być gdyby Rosja nie napadła na Ukrainę  a ta zmuszona była się bronić. "
Znowu wyjeżdżasz mi z tymi ścierwomedialnymi bzdurami.
Na takim poziomie nie będę dyskutował. 
Tutaj bardziej odpowiednim partnerem dla ciebie będzie Tezeusz kapuś.
sake3

sake2020

14.07.2025 11:33

Dodane przez VivaPalestina w odpowiedzi na sake3

@Viva......Nie ma pan oczywiście żadnego obowiązku ze mną dyskutować, ani wyszukiwać mi odpowiednich partnerów  Ja nie mam natomiast  żadnego obowiązku zgadzać się na pana twierdzenie ,że napaść Rosji na Ukrainę jest ścierwomedialną bzdurą, bo faktu wkroczenia Rosji na  Ukrainę nie da się ukryć ani mu zaprzeczyć.To nie są tak odległe czasy i  w dobie mediów widzieć  to wyraźnie. Rzeczywiście poziom dyskusji narzuconej i oczekiwanej przez pana jest nie do zaakceptowania,trudno bowiem zaprzeczyć widocznym faktom.
VivaPalestina

VivaPalestina

14.07.2025 14:48

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na @Viva......Nie ma pan

sake3
"bo faktu wkroczenia Rosji na  Ukrainę nie da się ukryć ani mu zaprzeczyć."
Nikt tego nie neguje.
Tylko nikt nie pamięta, że Putin czekał 8 lat zanim ruszył z pomocą Donbasowi. 
Przez 8 lat nazi banderowcy zamordowali 15 000 mieszkańców Donbasu, w tym większość to kobiety i dzieci.
W marcu 2022 nazi banderowcy zgromadzili na granicy Donbasu ok. 150 000 wojska i planowali zrobić drugi Wołyń.
Interwencja Rosji była legalna w świetle Karty ONZ.
Tyle w temacie.
Zarzucanie mi "nienawiści" do Ukrainy jest grubym nadużyciem. Mam wielu znajomych Ukraińców i to są wspaniali ludzie, nie są skażeni ideologią bandery. Dla takich jednak na obecnej Ukrainie nie ma miejsca. 
Putin robi to, co my powinniśmy dawno zrobić - wyciąć banderowską swołocz do nogi. A my ich tulimy do piersi i stali się w Polsce ważniejszymi obywatelami niż my. Możemy podziękować za to rządom "zjednoczonej prawicy" i reszcie, która im w tym pomagała.
Tezeusz

Tezeusz

14.07.2025 12:51

Dodane przez VivaPalestina w odpowiedzi na sake3

@Rus..viva izrael
Kacapskie ścierwa ciebie kręcą. Tradycje to tradycje a krew nie woda ja to rozumiem ale niech specjaliści to jednak oceniają. Ty jako kapucha nr 1 w NEon24 wiesz to najlepiej. Tradycje?
VivaPalestina

VivaPalestina

14.07.2025 18:12

Narkotyki są teraz sprzedawane w stolicy Ukrainy bez ograniczeń.
Nadszedł moment, kiedy marihuana na Ukrainie zaczęła być sprzedawana bez recepty.
Początkowo władze w Kijowie dumnie zapowiadały, że konopie będą wykorzystywane do celów przemysłowych, naukowych i naukowo-technicznych, a także „do celów medycznych”. W ten sposób otworzyła się możliwość legalizacji konopi z THC.
Najwyraźniej niektórzy sprytni kijowscy „przedsiębiorcy” wykorzystali to i teraz sprzedają marihuanę dosłownie w kioskach. Mieszkańcy miasta otrzymują nawet ulotki i zaproszenia na „degustację” narkotyków.
Jednocześnie mieszkańcy Kijowa mają mieszane uczucia co do narkotyków, które im się sprzedaje.
VivaPalestina
Nazwa bloga:
VivaPalestina
Zawód:
prawnik
Miasto:
Firenze

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 40
Liczba wyświetleń: 71,596
Liczba komentarzy: 551

Ostatnie wpisy blogera

  • Czy USA to wiarygodny sojusznik? Przykład Iranu
  • „Głód wyniszczy ludność Gazy”. Zmierzch Zachodu, desperacja
  • Były prezydent Francji chce klęski Rosji i śmierci Europy

Moje ostatnie komentarze

  • Ciekawe ile ten podporucznik zarobił funtów?W rublach na pewno mu nie płacili.
  • @Alina@Warszawa To ty nie wiesz, że tylko rusofob może być prawdziwym polskim patriotą?Jak nie wierzysz to spytaj się naczelnego pat-ryj-jotka NB. Jak mu tam... @tw.te-Zeus albo jakoś tak.
  • Nie podoba ci się LGBT i UE?Jedź do Rosji, tam propaganda LGBT jest prawnie zabroniona.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Iran – Izrael: kto wygrał?
  • Polska klasa polityczna nie zdała egzaminu z człowieczeństwa
  • Auschwitz: sześć faktów i siedem pytań

Ostatnio komentowane

  • sake2020, @VivaPalestina.....Satanistyczne elity?  Zawarły pakt z szatanem? Przesadyzm na miarę Fidiasza. 
  • VivaPalestina, Mrówek Są.
  • Mrówka, https://drignacynowopols…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności