i żebyśmy mogli w przyszłości powiedzieć: Tak od zawsze mówiliśmy, proszę sprawdzić.
Oświadczamy więc:
Nie powiemy wam kogo popieramy: Nawrockiego czy Mentzena.
Ale przypominamy co pisaliśmy wiele lat temu o Trzaskowskim, w czasach gdy jeszcze nie był nikim ważnym:
Ten polski self-made-man to człowiek kupiony, który wpadł w oko zagranicznym mocodawcom i którzy od młodości inwestowali w jego karierę zakładając już, że gdy dojdzie do wysokich stanowisk - to się im odwdzięczy i poniesione nakłady zwróci z nawiązką.
Przez lata jakie minęły od czasu gdy napisaliśmy tą opinie nie pojawiły się żadne fakty, które by Nas zmusiły do jej weryfikacji. Nadal uważamy, że gdy Trzaskowski stanie wobec wyboru: Interes Polski lub interes mocodawców pociągających za sznurki przyczepione do jego rąk i nóg - wybierze interes tych ostatnich.
Tyle mamy do powiedzenia w temacie wyborów prezydenckich.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2069
To bardzo wymowne
https://www.youtube.com/…
ale czas leci...
1. On taki raczej niedorozwinięty trochę jest - jak on skończył szkołę średnią - podejrzewam wpływy przyrodniej babci kapitana SB /pierwsza teściowa mamy/ i mamy TW - jakoś tam resortowo w Warszawie kochanego Bążura przepchnęły. A z czasów mej szkoły pamiętam parę osób przepchniętych z wtedy mi niezrozumiałych powodów... Np tacy co zgłosili oficjalnie chęć zostania żołnierzami zawodowymi Sił Zbrojnych PRL, syn bogatego ówczesnego "rzemieślnika"..
2. Potem te wojaże zagraniczne w latach 80-tych ubiegłego wieku - to raczej też młodzieńca przed wojskiem musiały jakieś siły wyższe wspierać...
3. Ogólnie pachnie mi to raczej porządną czekistowską robotą nie jakichś amatorów kowbojów :-)