
Wielu się zastanawia dlaczego kupa sejmowej sroczki uciekła przed ministrem Ziobro - dlaczego nie chciała go przesłuchać?. Snują się różne medialne teorie np. o zemście i chęci wsadzenia go pierdla itd. Inna narracja rympałów chce pokazać motłochowi jacy to oni są skuteczni w ściganiu pisowskich zbrodni. Nikt nie zauważył, że idzie wyłącznie o wiedzę Zbigniewa Ziobro która nie może być ujawniona publicznie. I tylko i wyłącznie o to chodzi!
Jak to zrobić - jak ukryć niewygodne zeznania? Ano rozwiązanie jest proste, trzeba ministra wsadzić do pierdla - i jak zapowiada sejmowa sroczka, przesłuchać go w pierdlu bez udziału mediów. I niech sobie Ziobro gada co chce. A jak się okaże że wie zbyt dużo, no cóż, to już z pierdla nie wyjdzie. Ta wiedza z Pegazusa jest asem w rękawie Zbigniewa Ziobro, i za wszelką cenę nie może być ujawniona podczas kampanii wyborczej.
Tusk po przejęciu kontroli nad spec służbami i ich archiwami, doskonale wie czym mogą dysponować tacy ludzie jak Ziobro czy Romanowski. Tusk podejrzewa, że Romanowski być może wywiózł kopie materiałów z Pegazusa na Węgry. Tak więc przesłuchanie Zbigniewa Ziobro jest niejako szantażem wobec Romanowskiego - i z tych względów nie może odbyć się w świetle kamer.
Mam złą wiadomość dla rympałów i jego motłochu domagającego się krwi. Cała ta wiedza obu ministrów, trafi najpierw do USA a później do światowej opinii publicznej. Jak to powiedział mój Prezydent: Będziemy powoli sączyć tę wiedzę, patrząc jak wyłażą robale, aby na koniec rzucić wszystkie papiery na stół. i obnażyć doszczętnie łotrów.
Dziękuję za uwagę.
Wg mnie, to błędny trop, skoro Tyfus wie co Ziobro wie, to po co go przesłuchiwać ?
Tu chodzi o coś innego, tu chodzi tylko i wyłącznie o "igrzyska", taka demonstracja "siły", że ONI mogą wszystko.
Ziobro już przed komisją powiedział, że niczego nie powie, zasłaniając się wyrokiem TK, że ta komisja jest bezprawna, wadliwie powołana, tak więc nawet w areszcie też nic nie powie.
Co do aresztu, samozwańcza komisja nie będzie jeździć do aresztu, trzeba by zamówić autobus, zorganizować salę itd. nawet sądy i prokuratura nie przesłuchują podejrzanych w aresztach, są przewożeni do miejsca przesłuchań.
Tak więc, chodzi tylko i wyłącznie o upokorzenie, poniżenie "szeryfa" Ziobro, a wszystko śmierdzi koniną.
Zastanawiające jest, czy kiedyś znajdzie się prokurator i sąd, który tych co jawnie łamią prawo, postawi w stan oskarżenia i ci zostaną skazani, min. wyrokiem zakazu zajmowania stanowisk publicznych, a do tego wyroku pasuje cała rządząca koalicja, poza paroma wyjątkami, decydenci tej koalicji powinni mieć wyroki więzienia.
Chyba po raz pierwszy i chyba nawet w calosci sie z tobą zgadzam