Wydaje się pewne, że po objęciu rządów przez Donalda Tuska , bezrobocie wśród absolwentów uczelni wyższych wchodzących na rynek pracy , w ciągu 1-2 lat rządów jego i jego ekipy, zwiększy się przynajmniej o 100 %. To jest raczej oczywiste.
Przecież nie będzie budowy przygotowanego już do realizacji centrum komunikacyjnego „Solidarności” z narodowym lotniskiem , traktowanego przez Niemców jako konkurencja dla Berlina, portu kontenerowego w Świnoujściu, jako konkurencji dla Hamburga, budowy energetyki jądrowej nie będącej po drodze energetycznych planów Niemiec i wielu innych inwestycji. Nie będzie ich i nie powstanie tysiące małych i większych film będących zapleczem dla takich inwestycji. Nie będzie nowych miejsc pracy nie tylko w transporcie samochodowym, drogownictwie i budowlance, ale i logistyce, inżynierii, lotnictwie, informatyce itd. Będzie i dużo mniej podatków. A jak mniej, nie będzie też nowych miejsc pracy w innych dziedzinach, związanych np. ze sferą budżetową. Że wspomnę o wojsku.
Taką ilość absolwentów jaka studiuje w Polsce, a studiuje dużo, jest w stanie wchłonąć lub stworzyć dla nich miejsca pracy tylko gospodarka która się rozwija , a nie która się zwija. A cechą gospodarki pod ręką tego człowieka, DT, nie bez powodu przysłanego przez Niemców, będzie na początku powolne a później widoczne zahamowanie rozwoju naszej gospodarki. A w tym czasie przyspieszy rozwój gospodarki Niemiec, co dla świeżych absolwentów naszych uczelni , pomimo „wspólnej Europy bez granic” , jest mało pocieszające.
Nie trzeba być ekstra wyedukowanym w ekonomii by wiedzieć, że wszelkie wyliczenia i wskaźniki ekonomiczne robi się osobno dla każdego kraju, nie „europejsko”, to sprawa drugorzędna. Co jest najlepszym dowodem, że kapitał, pieniądz, w ogóle gospodarka i ekonomia ma swoją narodowość. Według jakiego klucza oceniają agencje ratingowe , wystawiają swoje oceny, te A+ czy A- lub B takie czy inne , oceny długo i krótkoterminowe ?. Dla poszczególnych krajów osobno, indywidualnie.
Niemcy są żywotnie zainteresowane zatrzymaniem rozwoju gospodarczego naszego państwa i z powodów politycznych i ekonomicznych. I dlatego przedtem zakulisowo a ostatni rok już bez maski, bezpardonowo, z otwartą przyłbicą, przez swoje media w Polsce i z użyciem narzędzi „europejskich”, narzucają nam zwierzchnictwo poprzez „swojego człowieka”, by Polskę w rozwoju zatrzymać. ( Wiadomo, że PO i co poniektórzy, z natury rzeczy, co już kiedyś pokazała rzeczywistość , mają do gospodarki dwie lewe ręce, m.in. dlatego, że nie mają lokalnego komponentu patriotycznego. Który jest niezbędny dla extra rozwoju i gospodarki w każdym kraju. Czy to USA, cz Niemcy czy Francja, ale i mniejszych jak dania Dania czy Norwegia itp. )
Tak więc dzisiejsi studenci zrobili sobie krzywdę, ale sytuacja nie jest beznadziejna, co trochę tłumaczę w nagraniu poniżej.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4477
Nie "co sobie zrobiłeś studencie" tylko co nad-naczelnik zrobił studentowi? Studenci mają w dooopie patetyczno-patriotyczne wystąpienia zgredów, którzy nie pamiętają dlaczego występują. Młodzi ludzie, mówiąc brutalnie, zostali olani przez zgredów, którzy zawsze wiedzą lepiej. Trzeba było wyjść z jakimiś propozycjami a nie tylko walić Smoleńskiem, aborcją, czy innymi plandemiami. PIS zawalił całkowicie "rynek" młodych, stłamsił wszystkich, którzy próbowałi coś powiedzieć. Niezależni (jeśli w tym świecie można być niezależnym) dziennikarze zostali odsunięci od mediów, zostali tylko kadzący rządowi. No i mamy to co mamy, ale może taki był plan...?
Studenciaki oczekują solidnej nauki na studiach, która pozwoli im się rozwijać dalej w pracy. Obecne studia produkują masowo bezrobotnych magistrów, którzy są zmuszeni migrować w poszukiwaniu lepszego życia.
PS. Jak już pisałem na NB spotkałem jakiś czas temu znajomego w Biedronce i rozmowa zeszła na dzieci. Znajomy pochwalił się, że obaj jego synowie ukończyli studia. Jeden lekarz wyemigrował do Monachium, gdzie robi protezy, a drugi nauczyciel wyemigrował na Mazury, bo w Suwałkach jest za duża konkurencja. Syn lekarz po matce, która również jest lekarką :-)
bzdury piszesz kolego. Rozumiem to demencja. Młodzież wyjedzie i tyle w temacie. Dokładnie jak ja 40 lat temu. Zejdź na ziemię , bo to co tu lansujesz jest dla głupców.
a ty jesteś ty durniem i tyle.
kłamiesz jak bura suka.
A kim ty jesteś?
Ziemkiewicz i zaproszeni goście w Saloniku Politycznym przeprowadzili dość szczegółową analizę, dlaczego PIS wtopił:
Salonik - youtube.com/watch?v=QoZh3Ktp8o0
Inni dziennikarze jak Cejrowski czy Gadowski dawno PIS ostrzegali, że wybory może przegrać ale "ony to ruskie onuce som" bo w TVP powiedzieli, że PIS jest debeściak, a nad-prezes to już jest debeściak ze wszystkich debeściaków więc kto by tam słuchał jakichś oszołomów. No i wyszło jak wyszło a Polska może znowu zniknąć z map, między innymi "dzięki" nad-prezesowi i nadgorliwym kadzicielom, którzy utwierdzali go w jego nieomylności.
Sęk w tym, że Peace wcale nie przerypał wyborów, tylko je wygrał. Nawet jak totalniacy skonstruują jakiś sensowny rząd, w co wątpię, to Peace będzie miał moc blokującą i żadnej ustawy nie uchwalą, bo PAD im zawetuje. Ten triumfalizm totalniaków jest mocno przedwczesny :-)
pAD jak mu zaproponują gdzieś fuchę to podpisze wszystko co możliwe. W sumie się z tobą zgadzam - może blokować co się da. Ale do tego są potrzebne jajka.
kłamiesz jak bura suka
Przeproś burą sukę bo to poczciwa sunia .
Napisałem, że jestem zgredem i nie wiem czego oczekują młodzi, o to trzeba młodych spytać.
Od dawna słucham praktycznie wszystkich komentarzy Gadowskiego (i nie tylko), przez pewien czas Gadowski był bardzo przyjazny w stosunku do PISu co nie znaczy, że nie powinien pokazywać nieprawidłowości. Od czasu wykopania Szydło, a szczególnie od czasu czasu plandemii Gadowski zaczął ostrzej komentować poczynania ekipy bankstera Morawieckiego i słusznie, bo nieprawidłowości się nawarstwiały, a Morawiecki podpisywał wszystkie eurokołchozowe brednie jak leci. PIS niestety zszedł bardzo nisko za sprawą właśnie Morawieckiego i stracił młody elektorat, bardzo prosto opisał to w komentarzu @EsaurGappa pod blogiem : https://naszeblogi.pl/68…
Żadne zaklinanie rzeczywiśtości tu nie pomoże, Kaczyński konsekwentnie wiódł PIS do zguby i niestety osiągnął "sukces". Teraz Polska za sprawą ryżego folksdojacza, który z radością dokończy dzieła Morawieckiego, może zniknąć z map - taki to "sukces" odniósł Kaczyński i jego przydupasy.
a może taki był plan. Aż tak głupim być nie można.pzdr