A za worek pierogów....
Jaki kraj taka rekompensata ale nadal nie jestem w stanie ogarnąć tego że oni potrafią się tym chwalić w mediach
W republice Tuwy (Rosja) matka poległego żołnierza Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej otrzymała od lokalnych władz worek pierogów,
I tak nie wiem czy to nie za dużo za morderców dzieci
Miałem pewność, że już większego absurdu nigdy nie zobaczę. Ale jednak Rosja i Putin jest w top formie.
Jak tak człowiek zsumuję te wszystkie profity,to wychodzi na bogato : łada , futro , olej , pierogi. Chyba że można wybrać tylko 1 opcje to wtedy lipa…..Ale jak wszystko to nie zdziwię się jak ruskie matki same będą synów zgłaszać. Własnie taką wartość ma tam życie, a my się dziwimy
W Tuwie i innych rosyjskich zadupiach zaczynali od kozy, jaka, czy sporej ilości węgla czy drewna opałowego za życie żołnierza. Teraz zeszli na pierogi. Jak widać jest inflacja - życie w Rosji robi się coraz tańsze.
Ci ludzie mentalnie zatrzymali się na etapie imperium mongolskiego. Wysługujące się kacapom szurki lubią powtarzać propagandę o jedności Słowian i "słowiańskości" Rosji, ale przecież widać od razu, że ruski mordor to jest spadkobierca azjatyckiego barbarzyństwa.
Dziecięcy Rzecznik Praw Obywatelskich Tatarstanu proponowała wysyłanie sobie "Stalinek" zamiast kartek z "Walentynką". Na swoim profilu dodała takie o to zdjęcie Stalina z Woroszyłowem
https://pbs.twimg.com/media/FpVnbXGXgAAHfWv?format=png&name=small