Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

​Czaruś wykonał zadanie

kokos26, 15.11.2016
Jak bardzo polityka potrafi zeszmacić człowieka po raz kolejny przekonałem się oglądając transmisję z posiedzenia Komisji Obrony Narodowej, na którym posłowie mieli zapoznać się z ustaleniami i raportem z dotychczasowej pracy podkomisji smoleńskiej kierowanej przez dr Wacława Berczyńskiego. I już nie chodzi mi o wyjątkowo cyniczne wypowiedzi podłego i zakłamanego do bólu posła PO, Marcina Kierwińskiego. Tym razem bezczelnością dorównywało mu „cudowne dziecko” Platformy, Cezary Tomczyk, który osobą rozpoznawalną stał się w ubiegłym roku, kiedy robił za Czarusia noszącego teczkę za Kopaczową. Rola teczkowego przymilającego się do wpływowych polityków PO to jego patent na karierę. Zaczynał w „Młodych Demokratach” gdzie, jako teczkowy Czaruś asystował Cezaremu Grabarczykowi. Cezarem nie został, ale w wieku 22 lat był już radnym PO w Sieradzu, a rok później dostał się do parlamentu.
 
Nigdy w rozmowach dotyczących polityki i polityków nie używam zdrobnień, ale od dawna patrząc na przebierającego nogami w kierunku kariery posła Tomczyka nie powiedziałem o nim inaczej jak właśnie Czaruś. Jego sposób wysławiania się, nieukrywana miłość do samego siebie i to przemożne pragnienie bycia pierwszym kamerdynerem szefa nie pozwala mi traktować tego osobnika poważnie. Czaruś Tomczyk to dla mnie taki technik Maliniak Roman z „Czterdziestolatka” biegający za Kopaczyną z zapalniczką zawsze gotową do odpalenia jej papierosa, albo podskakujący śmiesznie przed Schetyną i usuwający mu spod nóg walające się po budowie deski.  
 
Wracając do posiedzenia Komisji Obrony Narodowej i Czarusia muszę powiedzieć, że początkowa złość i wściekłość na niego szybko ustąpiły miejsca uczuciu, które nazwałbym politowaniem połączonym z zażenowaniem. Otóż Czaruś stwierdził, że po tragedii smoleńskiej przez kilka dni trwała wielka narodowa żałoba, która miała szansę zjednoczyć i pojednać Polaków, ale wszystko to zniweczył Antoni Macierewicz. Czaruś z całym tym swoim lizusostwem i pragnieniem przypodobania się wierchuszce PO udawał, że nigdy nie było Palikota kpiącego z ofiar tragedii. Nie było Kutza drwiącego z żałobników i dzikich Hunów atakujących ludzi modlących się pod krzyżem na Krakowskim Przedmieściu. Czaruś z okazji sejmowego występu usunął ze swojego wrednego móżdżku niedawną rocznicę tragedii, kiedy to jego kolega partyjny Ryszard Cyba zamordował działacza Prawa i Sprawiedliwości, Marka Rosiaka.  Czaruś za wszelka cenę chciał zabłysnąć chcąc uderzyć w Antoniego Macierewicza mocniej niż wyjątkowy obłudnik Kierwiński, synalek zasłużonego w PRL oficera LWP.
 
Porównując wiek, drogę życiową i zasługi dla Polski, Czaruś wyglądał na tle Antoniego Macierewicza jak mały ujadający kundel uczepiony nogawki dobrodusznego olbrzyma, który powodowany litością nie chce wykonywać żadnych gwałtownych ruchów nogą w obawie, żeby zmęczony kundelek nagle nie rozluźnił szczęk i nie uderzył jak mały żywy pocisk w ścianę.
 
Latka lecą i obserwując posła Tomczyka widzę wyraźnie, że należy on do tej grupy facetów, którzy stają się łysi jeszcze długo przed czterdziestką. Niestety nawet łysina nie doda mu powagi i dla mnie już na zawsze pozostanie żałosnym wrednym i mało czarującym Czarusiem.
 
I na koniec najważniejsze. Jak myślisz Drogi Czytelniku, od czego swoim skandalicznym zachowaniem próbowała odwrócić uwagę ta wydelegowana para antypolskich szkodników?
Oto jedno z ustaleń podkomisji dr Berczyńskiego: "Fragmenty ciała jednego z pasażerów salonki nr 3 znaleziono w 5 sektorach. Średnie rozczłonkowanie ciał pasażerów  salonki nr 3 to 10 fragmentów na jedno ciało". Taką defragmentację ciał i rozrzucenie na dużym obszarze można wytłumaczyć tylko wybuchem na pokładzie samolotu, którego epicentrum najprawdopodobniej było w salonce nr 3. Otóż salonkę nr 3 na cztery dni przed tragedią przebudowano tak, aby miesiło się w niej więcej osób. Żeby było ciekawiej o tej przebudowie nic nie wiedziała Służba Kontrwywiadu Wojskowego. Wszystko wskazuje na to, że po tej przebudowie samolot nie został poddany gruntownej kontroli, także pirotechnicznej. Jesteśmy coraz bliżej prawdy, a żądni kariery mali Czarusie typu Tomczyk nawet nie zdają sobie sprawy, do jakiej gry są używani. Coś mi się wydaje, że ich płacz i zgrzytanie zębów usłyszymy dopiero jak znajdą się na śmietniku historii.

Artykuł opublikowany w "Warszawskiej Gazecie"
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 7370
Domyślny avatar

ruisdael

15.11.2016 11:02

"Czaruś" to taki kundelek, natomiast czymś innym jest "inżynier" Kierwiński o gębie świni.
Domyślny avatar

xena2012

15.11.2016 14:40

Jak widać ,,metoda na teczkę''noszonej za pryncypałem to droga do oszałamiającej kariery w polityce w Polsce.Bo to i Petru i Czaruś.....
Domyślny avatar

...Trzy kropki...

15.11.2016 14:42

...Czaruś to taki sieradzki kołtun!!!...Mieszkańcy byłego już na szczęście województwa sieradzkiego dobrze pamiętają takich "Czarusiów"...
Domyślny avatar

xena2012

15.11.2016 14:46

Jak widać metoda ,,na teczkę'' noszoną za pryncypałem staje się drogą do oszałamiającej kariery w polityce w Polsce.Bo to i Petru i Czaruś.....
Francik

Francik

15.11.2016 15:17

Śmietnik historii to za mało - muszą się znaleźć w pierdlu, zanim trafią na śmietnik historii.
Domyślny avatar

antykacap

15.11.2016 21:47

Śmietnik historii dla tych ścierw to szafot, a nie zapomnienie!
kokos26
Nazwa bloga:
„Drzewo wolności trzeba podlewać krwią patriotów i tyranów”
Zawód:
Publicysta Warszawskiej Gazety

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 241
Liczba wyświetleń: 5,602,412
Liczba komentarzy: 6,862

Ostatnie wpisy blogera

  • IMMUNITETY BZDETY KABARETY
  • TELEFONY, TELEFONY...
  • Pałka antysemityzmu traci moc

Moje ostatnie komentarze

  • "- któryś z blogerów porównał Rzeplińskiego ze słynnym warchołem i zdrajcą I Rzeczpospolitej, ze Stanisławem Stadnickim, Diabłem zwanym..." Jam ci to, nie chwaląc się, uczynił :) Pozdrawiam i…
  • Tekst ukazał się w "Warszawskiej Gazecie" w piątek 15 kwietnia. Gazeta do druku poszła w środę 13 kwietnia, a do redakcji tekst wysłałem 10 kwietnia.
  • Pani Zofio, Głowa do góry :) Ja też dałem się nabrać

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • "Sensacja" u Pospieszalskiego
  • Finansowy krach TVN, TVN24 i całego ITI?
  • ​Już czas na demonstrację siły!

Ostatnio komentowane

  • Es, Przypominać wszystkim publicystom , komentatorom , politykom poprzedniej ekipy rzadzacej i ludziom na nich glosujacym, to należy, ze banda tuska nie " dorwała sie do wladzy" jak piszesz, ale ta…
  • Grzegorz GPS Świderski, "w zamyśle ustawodawcy immunitet parlamentarny miał zapewniać swobodne działania posłom i senatorom oraz gwarantować im ochronę przed prześladowaniami politycznymi."Ogólnie można tak to nazwać, ale…
  • NASZ_HENRY, ..,,,.,., Trzeba "żebyśmy cały czas pamiętali jaka banda dorwała się w Polsce do władzy" 😡

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności