(Foto)
W komentarzach dotyczących wydarzeń w Turcji dominuje rozczarowanie i niezadowolenie, jaka to niesprawiedliwość nas spotyka ze strony UE. A tyczasem nie ma co wydziwiać, tylko należy się cieszyć, że wujek Erdogan wykonał za nas najgorszą robotę.
Oto, polski spór wewnętrzny określany jest przez unijnego oficjela UE Schulza, jako jakby zamach stanu:
„To, co rozgrywa się w Polsce ma charakter zamachu stanu i jest dramatyczne.”
a wydarzenia w Turcji, czyli również spór wewnętrzny, tyle że z udziałem zbuntowanej i strzelającej ostrą amunicją armii, jako powrót do praworządności:
„cieszę się, że dzisiaj rano Turcja wróciła do praworządności. Stabilność kraju jest kluczem dla całego regionu. Przemoc musi być powstrzymana, przeciwne siły rozdzielone, a prawa jednostek respektowane.” /TUTAJ/
Przy czym w Polsce jednym z elementów tego sporu jest odmowa Prezydenta zaprzysiężenia 3 sędziów TK, a w Turcji Prezydent aresztował około 3000 sędziów i prokuratorów, w tym 10 członków Rady Państwa (odpowiednik polskiego NSA) oraz 1. sędziego TK. /TUTAJ/
A tymczasem nie tak dawno temu zakodowane umysły w Polsce postulowały przejście od jałowych demonstracji do przelewania krwi, analogicznie, jak w Turcji chyba. /TUTAJ/
W tej sytuacji, zrozumieli już z pewnością, że w obronie demokracji i porządku prawnego w Polsce, UE wezwie Polskę do wyaresztowania wszystkich puczystów (6000 osób nie robi na UE wrażenia), wprowadzenia kary śmierci i wywieszenia wszystkich hurtem, co zapowiada turecki obrońca demokracji Erdogan, a co UE dzielnie wspiera.
Powiedzieć nawet należy więcej - nieodpowiedzialnością będzie czekać, aż KOD czyjąś niewinną krew przeleje - takie pogróżki i zapowiedzi, to również forma napadu na ład prawny IIIRP oraz wzywanie do zbrojnego obalenia ustroju, wykładnia prawa karnego jest tutaj jednoznaczna - nie trzeba obrabować banku, żeby iść siedzieć za napad - wystarczy rabunek planować i spiskować - więc?
No i co wy na to, zakodowane umysły?
