Po wysłuchaniu w Parlamencie Europejskim debaty o stanie praworządności w Polsce poczułem się sponiewierany – jak zbity pies. Dyskusja z europejskimi „elitami” przypominała chwilami grę w „pomidora”, w której tylko przez pomyłkę usłyszeć można od interlokutorów jakąś sensowną odpowiedź… Zdroworozsądkowe argumenty strony polskiej, twarde dowody na irracjonalność stawianych nam zarzutów, próby przemówienia do wrażliwości/rozumu oderwanych od realiów tego świata brukselskich kacyków napotykały wciąż na ten sam bezmyślny opór.
To jednak byłem jeszcze w stanie pojąć. Nihil novi – powtarzałem sobie... To tylko zwykła gra interesów, to jest ich zbójeckie prawo...
O odruchy wymiotne przyprawiły mnie natomiast wystąpienia przedstawicieli naszej „totalnej opozycji”, kierowane przeciw własnej Ojczyźnie… O takich współczesnych targowiczanach wierszowałem swego czasu:
(...) "I krzyczą głośno, najgłośniej, na cztery świata strony:
Ja Ją najbardziej zszargałem! Wpuście mnie na salony!
I nie zawstydzisz ich mianem portowej ladacznicy.
Oni już dawno to wiedzą... Oni się wręcz tym szczycą!..." (...)
Wisienką na tym torcie zdrady narodowej okazał się ostatni z dyskutantów – europoseł Andrzej Halicki. Zrazu sączył jad po polsku, jednak hołd lenny swym zachodnim mocodawcom złożył już w języku Szekspira... Trochę to chybione, bo Anglicy – dzięki Brexitowi – opuścili już UE i oszczędzone im zostało wysłuchiwanie zaprzańskich peanów Halickiego... Donald Tusk ma jednak znacznie większe wyczucie sytuacji i – gdy wymaga tego sytuacja – płynnie przechodzi na język Goethe'go...
Kiedyś dobrobyt kraju zależał od pracowitości jego mieszkańców i skutecznej obrony granic. Czy rezygnacja z niepodległości i przejście na garnuszek unijny zapewni nam błogostan? A może oddając władzę postkomunie, przyjmując na potęgę migrantów, wprowadzając ideologię gender, wyprzedając polski przemysł, likwidując tanią energetykę węglową itp. itd. – pójdziemy na dno, razem z UE?
Zazdroszczę jednak tym Anglikom...
Przypominam moją premierową balladę "POŻEGNANIE Z WOLNOŚCIĄ".
Dopóki jeszcze jest co żegnać...
https://www.youtube.com/watch?v=et_dGB47Oik
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3760
Nie wmawiajcie nam Polakom, że oni są również Polakami ! Bo to nieprawda !
Ci, którzy żebrzą W UE by ta karała Polskę finansowo, zdradzają naszą Ojczyznę, sabotują gdzie się da, odmawiają posłuszeństwa rządowi, strajkują i protestują by dokopać rządowi, zapowiadają likwidacje, opiłowywanie, dorzynanie, wypalanie gorącym żelazem, itd.. Oni nie identyfikują się z Państwem, w którym żyją, oni mu szkodzą !
Jeszcze raz: To nie są Polacy ! To polskojęzyczni obywatele różnego pochodzenia, głównie niemieckiego, sowieckiego i żydowskiego. To postkomuniści, resortowe dzieci i lewacko-liberalne zajoby !!! Tych ludzi my Polacy musimy usunąć z życia publicznego !!!
Polacy , jeśli się tylko zorientujemy, że większość z nas jest przeciwna członkostwu w UE, to róbmy natychmiast referendum ! Jeśli okaże się, że taka jest wola narodu to wysyłamy jak najszybciej dokumenty dla Polexitu i rozpoczniemy negocjacje opuszczenia UE ! UE i TSUE to terroryści wtrącający się w nieswoje sprawy. Po drugie UE i PE jest miejscem ciągłego szczucia targowiczan - posłów opozycji na Polskę i ich żądania do karania swojej Ojczyzny ! Dosyć !!!
P.S. Do opuszczenia UE nie potrzeba nawet, dzięki Tuskowi zresztą, referendum! Wystarczy ustawa i podpis prezydenta !!!
//Trzeba opuścić Unię Europejską i uwolnić się od tej głupoty//
Pan Prezes Kaczyński i pan premier Morawiecki są innego zdania.
Już zmieniłeś o nich zdanie @kudla czy jesteś po prostu niezrównoważonym pieniaczem?
z wybiórczą pamięcią. Jednak tytułowi mają kłopoty; https://theworldnews.net…
Dopóki jeszcze się w części zgadzamy; Jak cudownie smakuje drożdżówka, gdy kupiona
jest za wygrzebane w; https://koruma.pl/produc… monety z orłem w koronie. :-)
"Czy rezygnacja z niepodległości ..............władzę postkomunie" oddali już w pierwszych
wolnych wyborach, zanim ją przejęli.
-"przyjmując na potęgę migrantów"; jednak Autor poczekać musi na rządy swych krajan i K.
Barley.
- "likwidując tanią energetykę węglową"; o tym autorze nie masz jednak zielonego pojęcia skoro
tak piszesz ni nuty pamięci. Pójdziemy na dno, razem z UE w wyniku sprecyzowanego wyżej
własnego wyboru!
Chociaż co do ostatniej kwestii to już nie jest takie pewne.
Nie wiem co wygadywała tzw. opozycja, ale odruchy wymiotne mam gdy przeczytam lub posłucham efektów twórczości Pana Piosenkarza.