Zmiana doktryny, manifestacje ( w tym KOD)już nie podpalają Polski
W złotej epoce dla Polski w latach 2007 – 2015 gdy Polską rządził obecny król Europy Donald Tusk wraz ze swoją zakąską z PSL , a w mediach królowała jedyna słusznie opcja, ta wstrętna opozycja z PiS na czele, czasami próbowała w drodze manifestacji wyrazić swój sprzeciw lub manifestować swoją postawę demokratyczną.
Manifestacje odbywały się głównie na 11 Listopada, 13 grudnia i 3 Maja w rocznicę ważnych dat dla Polski , czy np. w obronie telewizji TRWAM. Były to olbrzymie wielotysięczne manifestacje, często atakowane przez policję.
Cóż wówczas mówił świrek Niesiołek zwłaszcza o demonstracji 13 grudnia „demonstracje planowane przez PiS na 13 grudnia, to "podpalanie Polski" i dalej „ to próba zmiany wyniku wyborów przy pomocy burd ulicznych" oraz przekonywał, „ żeby nie dać PiS podpalić Polski trzeba ich pokonać w najbliższych wyborach ”
Historia zrobiła psikusa świrkowi i nie tylko jemu , wygrał zarówno PAD jak i PiS.
Obecne demonstracje nie są próbą zmiany wyborów przy pomocy burd ulicznych, nikt nie podpala budek przed ambasadami, prezydenci miast w tym np. Gdańska Adamowicz, Bydgoszczu Rafał Bruski , czy stronnicy PO jak mecenas zwany koniem, mogą sobie podskakiwać hop, hop , kto nie skacze ten jest z PiS-em.
Tak to grube portfele bronią demokracji przed PiS, nikt im nie przeszkadza, nikt nie prowokuje, rządzący wręcz mówią, mają do tego prawo.
Tak więc doktryna świrka Niesioła czy PEK, wzięła w łeb, manifestacje przestały podpalać Polskę.
http://www.tvn24.pl/wiad…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 9330
szKODnicy ulicznicy to POciotki Tuska i Merkel ;-)
zejdźmy na chwile z tematu manifestacji.Pozornie zwykła notka o internetowym nękaniu właścicielki restauracji czy pensjonatu ,,Zielona owieczka''.Jej winą było,że właśnie w tym lokalu spotkali się na rozmowach i obiedzie Wiktor Orban i Jarosław Kaczyński.To wykorzystali hejterzy traktując owo spotkanie niemalże jak zbrodnię,wyliczając co do grosza koszta tradycyjnego polskiego posiłku bez ekstrawagancji czy ośmiorniczek.Tyle spotkań u Sowy gdzie pałaszowano drogie przysmaki nie wzbudziło tyle emocji.A emocje na marszach KOD-u najlepiej obrazuje kretyn z kucykiem i inny podskakujący jak Wańka -wstańka.No ale i spotkania u Sowy i demonstracje KOD-u traktujemy jak coś normalnego i milczymy.
Łatwo zdefiniować tych hejterów, na pewno Ty wiesz i ja wiem, spuśćmy nad nimi kurtynę milczenia.