Wygląda na to że to drugie.
Ci, którzy sadza, że koniec pandemii jest bliski niech przestaną marzyć i się obudzą w końcu.
Dopóki wszystkie zaplanowane zadania nie zostaną wykonane o końcu pandemii nie może być mowy.
Kiedy to będzie?
Pewne światło na to kiedy to nastąpi rzuca raport Międzynarodowego Funduszu Walutowego ( MFW) o sytuacji w sektorze bankowym w związku z Covid 19.
MFW finansuje ( udziela kredytów) państwom w związku z lockdownami.
Według MFW problemy potrwają do roku 2025.
Koniec pandemii to 31.03.2025 roku.
Tak więc czeka nas przynajmniej 4 lata tych wszystkich obostrzeń.
Jak to wytrzymać?
To całkiem proste i logiczne.
Ci, którzy boją się kowida i uważają, że jest pandemia to niech zostaną w domu, zamykają firmy jeśli je mają, chodzą w kagańcach i się szczepia oraz czekają na " czeki od państwa.
Reszta, która nie wierzy w pandemię i nie boi się wirusów niech po prostu żyje tak jak dawniej, cieszy się życiem i zbliżającą się wiosną.
A tak swoją drogą to były wiceprezes i dyrektor do spraw naukowych Michael Yeadon kategorycznie odrzucił potrzebę szczepienia na Covid 19.
Powiedział
" Nie ma absolutnie żadnej potrzeby stosowania szczepionek w celu zwalczania pandemii. Nie zaszczepia się ludzi, którzy nie mają ryzyka choroby.... "
Można znaleźć i przeczytać co mówi ktoś kto ma o tym pojęcie.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 6922
Słusznie - kowidianizm będzie niedługo jedyną słuszną religią podobną do wojującego islamu. Skądś trzeba wzorce brać. Pzdr
Ale zamknijcie się w swoim gronie i nie zarażajcie innych. Choć to lekka im i miła choroba.
szanowny(a) Mado, ale jak my mamy zarażać, skoro jesteśmy zdrowi? I to pomimo braku masek, świąt w normalnym, rodzinnym gronie, spacerów, normalnego podawania rąk bez dezynfekowania co 5mint?
Żadna choroba nie jest miła. Kowidowa jak i inne grypy też do przyjemnych nie należą ale z ich powodu nikt nie zatrzymuje gospodarki i więzi ludzi w domach. Wie pani ile ludzi umiera na choroby krążenia? Pzdr
Nie mogą. Muszą nadawać. Tak mają przestawione wajchy. To nie ich wina, a wszczepionych czipów. Cały problem, że te czipy to stara, jeszcze nie nano, ale mikotechnologia i to na dodatek z montażem przewlekanym. Nie da się wyłączyć zdalnie. Można próbować resetować magnesem neodymowym, ale jest to zawsze ryzykowne. Pozostaje czekać aż wyczerpią się baterie. Poza tym spoko, nie jest ich wielu, a narracja jest oklepana - leci w pętli.
-nie zapominaj, o technologii bulbulatorow z przyczlapami. Dzisiejsze mniejszości są większościami jutra. Już widzę jak za jakiś czas będą się śmieli z ciemniaków kowidian. Chciałabym tego dożyć. Pzdr