Dorn sięgnął bruku i poszedł w kamasze do PO. Swoją drogą to w PO tworzy się emigracyjna frakcja PiS. Dwóch wicepremierów, Giertych i Dorn, spin doktor Misiek są trzonem tego emigracyjnego przedstawicielstwa PiS w PO.
Łacińska sentencja pecunia non olet jak ulał pasuje do Dorna. Wycofał się już z polityki, poszedł na polityczną emeryturę , a tu patrzcie PO wyciągnęła pomocną dłoń i zaproponowała drugie miejsce na liście , czyli jest szansa na kasę. Mam nadzieję, że wyborcy w stosunku do Dorna i Giertycha zachowają się tak jak w ubiegłym roku do Michała Kamińskiego.
Giertychem straszono wyborców zwłaszcza młodzież, Dorn zwany trzecim bliźniakiem autor określenia o wykształciuchach , czy powiedzenia o wzięciu lekarzy w kamasze, jest teraz twarzą PO.
Reasumując, PO w zwartym ordynku w kamaszach podąża ku nicości.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3037
e tam,Dorn pieprzy o ofercie złożonej przez PO.A przecież już grubo wcześniej mówiło się jak pokornie puka do drzwi Platformy,jak przymilnie merda ogonkiem byle znaleźć się na listach.Fakt ,dostąpił łaski,ale w PO nic za darmo i biedny pan Ludwik strzyka jadem spod wyszczerbionych zębów na PiS i Kaczyńskiego jak każą w umowie.Chyba jeszcze teraz nie może uwierzyć we własne szczęście,bo to przecież wołające o pieniądze kolejne żony,dzieci i kto wie czy nie komornik.
Jest jeden znak zapytania, czy wyborcy PO zaakceptują wykształciucha w partii, na którą zagłosują. Podobna rzecz ma się z Giertychem , a casus Kamińskiego już był.
PO jest w takim "ludzkim" kłopocie, że zbiera wszystkie ŚMIECI... i te z PiS i te lewackie TYŻ... I dadać trzeba do tej LISTY ŚMIECI ministrę oświaty!
To po prostu żydowska mądrość. :-)