Impresje z domu niewoli
Czemu nam tak zależy na naszej marnej, niewolniczej egzystencji ?
„ Jeszcze chwileczkę panie kacie „ - miała powiedzieć Maria Antonina wchodząc na szafot 16.10.1793 r.
Czy te parę chwil więcej jest warte upodlenia się i błagania o litośc - o dodatkowe kilka chwil życia, które i tak już się kończy?
Covid to CowID ?
Pascha to najważniejsze i najstarsze święto żydowskie cyklu rocznego obchodzone na pamiątkę wyzwolenia Izraelitów z niewoli egipskiej.
W tym roku przypada na 19.04.2020 r.
To tylko przypadek, że rząd właśnie 19 ( niedziela ) ma poinformować o powolnym wyzwalaniu tubylców z niewoli cowidzkiej.
Pażiwiom uwidim.
Czy ludzie się obudzą i zrozumieją w jakim orwelowskim absurdzie przyszło im żyć ?
W Ministerstwie chorób ( sam minister ) raz mówi, że maski ochronne są be i do kitu, za tydzień, że jak najbardziej są cacy i obowiązkowo należy je nosić, bo inaczejt to....w tiurmu.
Ministry piszą rozporządzenie ( specjalnie ? ), że” …..od dnia … do odwołania nakłada się obowiązek zakrywania przy pomocy części odzieży, maski lub maseczki, ust i nosa.......” ( Par.18 rozporządzenia z dnia 10.04.2020 o zwalczaniu..... )
Ani to po polsku, ani to zrozumiałe – co obowiazkowo można zakryć przy pomocy ust i nosa ?
Ale za to zachorowalność i śmiertelnośc na choroby płuc, nowotworowe i zawały znacznie zmalała w cowidzkim czasie w porównaniu z tym analogicznym czasokresem lat ubiegłych.
Cuda panie, cuda
W ministerstwach dziwnych kroków i tak rozporządzenia ograniczające wolność nie obowiazują dla równiejszych.
W myśl staropolskie zasady – co wolno wojewodzie , to nie tobie mały smrodzie.
Tubylcy z dorzecza Wisły reagują więc emocjonalnie, obce jest im myślenie skutkowo- przyczynowe.
Podobnie jak ci tubylcy z dorzecza Kongo nie rozumieli, że skutkiem piep..... się jest dziecko.
I śmiali się do rozpuku, gdy ktoś im to próbował wytłumaczyć.
Spróbujcie wytłumaczyc dzis komuś, że coronawirus jest znany od wielu lat a umieralność wcale nie zwiększyła się w stosunku do ubiegłych lat nawet w Lombardii, czy Nowym Yorku.
Jestem w Niemczech i rozmawiam z ludźmi na ten temat. Święcie wierzą w wyjątkową śmiertelność tego wirusa i ufają rządzącym bezgranicznie.
Lata wychowania w duchu demokracji i praw człowieka zrobiły swoje.
Tu można jeszcze spacerwować po lasach i chodzic do sklepu bez maski i rękawic.
Ukraiński Antonow przyleciał z maseczkami chińskimi – aaaaaale fajnie – dziecięcy zachwyt.
Bo u nas takich maseczek ze świecą szukać. My nie umiemy ich robić.
„ Kocham pana, panie Sułku kochany, jesteś wspaniały, jesteś super, cudowny ...”
Albo na odwrót
„ Ale kretyn, głupek patentowany, debil wprost, idiota … „
Świadczy to tylko o tym jak infantylne jest to społeczeństwo – z zachwytu w wieczne potepienie – nic po środku.
Jakże łatwo jest je więc emocjonalnie rozhuśtać i prowadzić w dobrowolną niewolę poprzez strach.
Dobra wiadomość to żadna wiadomość.
Tylko zła wiadomość przyciąga uwagę.
Na czerwono – 7408 zakażonych ( 15.04.20 )
Na czarno – 268 zmarłych
Tak więc
„ Internet i media społecznościowe mają zasadniczy udział w tworzeniu tego stanu coraz głębszej histerii i paniki, gdzie rządzą emocje i strach. „
Media i wszelkiej maści eksperci, którzy mają wielki wpływ na rządzących sieją strach i panikę – celowo ?
Tym niepokornym, płynącym pod prąd głównego ścieku trudno się przebić.
Ten niewiarygodnie wielki natłok nieweryfikowalnych złych informacj, czasami celowo stworzonych , które dostajemy każdego dnia przyprawia o nerwicę, zabija pragmatyczne myślenie i rozsądek – aż w końcu godzimy się na wszelkie ograniczenia wolności za złudę bycia bezpiecznym.
I o to chodzi.
Chodzi też o sam mechanizm przyciągania uwagi.
Tylko najbardziej niepokojące wiadomości przyciagają uwagę.
Nic tak dobrze się nie sprzedaje jak zła informacja.
To wszystko nie dzieje się całkiem bezwiednie i przypadkowo.
Jest to sposób na zarządzanie masowymi emocjami, percepcją ( strategic percepcion management ) w czasie kryzysu, który pozwoli osiagnąć konkretne założone cele takie jak
1. Ograniczenie i kontrola społeczeństw- państwo policyjne
2. Masowe i obowiazkowe ID, szczepienia ( dziecka nie przyjmiemy do szkoły bez karty szczepień itd. )
3. Likwidacja gotówki
Każda władza dąży do absolutnej władzy dokładnie jak każdy kapitalista dąży do monopolu.
Prawo do prywatności będzie w przyszłosci rzadkim i dostępnym tylko dla wąskiej grupy dobrem.
Niewolnicy, poganiacze niewolników i ich właściciele – tak będą wyglądać wkrótce kasty społeczne – jeśli już tak nie jest.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 14699
na studiach mieliśmy kumpla, który miał to szczęście, że już wówczas był żonaty. wielokrotnie podczas wspólnych imprez pytaliśmy go jakim cudem udaje mu się wyrwać z domu? odpowiadał, że cały pic polega na tym aby tak rozegrać sprawę aby finalnie to żona go niemal na siłę z domu na imprezę wypychała.
reasumując tak trzeba nami pokierować abyśmy sami prosili się o.... strach aż pomyśleć co jest na końcu naszych własnych marzeń.
a teraz możemy sobie pofantazjować.
to oczywiste o co poprosimy - choćby o szczepionki. Już się dopytuja kiedy wreszcie ....Zrzekniemy sie wolności i prywatności w imie bezpieczeństwa tzn - wiecej policji i innych służb porzadkowych i jeszcze za to wszyscy zapłacimy. " Lud kocha tyranów " Pzdr
Ładnie, że tam w Niemczech macie luzik.
twarde prawo ale prawo tak są nauczeni. Ich przywódcy tez to prawo respektuja. Na balkonie to mozna sobie zanucić byle nie za glosno. Tresura postepuje bo taka jest madrosc etapu. Pzdr
Piszesz : " twarde prawo ale prawo tak są nauczeni. Ich przywódcy tez to prawo respektuja."
-------------------------------------------------------------------
Twierdzenie ze Niemiec jest nauczony respektowac prawo, na dzien dzisiejszy jest twierdzeniem grubo przesadzonym,
moze gdzies na prowincji i wsrod starszej generacji ta cnota jest jeszcze zywa ale " nowi niemcy " i lewacka cholota
spod znaku Antify ma ten " respekt " tam gdzie slonce nie dochodzi.
Co do przywodcow, oni juz zupelnie zaponieli co to jest prawo, a i GG ( Grundgesetz für die Bundesrepublik Deutschland )
malo ich obchodzi jezeli jego zapisy koliduja z agenda rzadzacego w Niemczech lewactwa.
Tak bylo w 2015 ( niekontrolowany naplyw migrantow ), tak jest i aktualnie jesli chodzi o wyimaginowany kryzys zwiazany
z wirusen Corona. Podstawowe prawa czlowieka sa samowolnie przez rzad zawieszane i aby bylo smieszniej, w oficjalnej
narracji nazywa sie to " troska o dobro spoleczenstwa ".
Z perspektywy niemieckiej prowincji tak to wygląda. Z kim nie rozmawiam to akceptuje te wszystkie ograniczenia bez słowa krytyki. Nie widac tu tez ciapatych. Życie płynie jakby w cieniu wirusa.
Jeśli chodzi o niemieckich przywodcow to oni jednak dbają o interes niemiecki - co by tam o nich nie mówić.
Troska o dobro człowieka i prawa obywatelskie to taka pusta nowomowa jak myślozbrodnia np.
Pomimo tego lewactwa jednak u was nie bedzie takiego pogromu gospodarczego jak w Pl. Pzdr
725000 zakladow zglosilo Kurzarbeit ( skrocona dzialalnosc / prace ),
Jeden Pan Bog wie ile z tych ponad 700-set tysiecy zakladow wroci
do swojej dawnej dzialalnosci.
https://www.tichyseinbli…
Poza tym, juz dzisiaj widomo ( choc nikt z oficjeli o tym nie mowi ) nastapi zubożenie społeczeństwa.
a ile z tych zakładów mozna bedzie przejąć za grosze ?
Ktoś zbiednieje, żeby ktoś sie mógł wzbogacić.
Z pewnoscią sporo z tych małych zakladów bez zaplecza finansowego pójdzie w plajtę.
U nas będzie prawdziwa rzeź. Pzdr
Ciekawe jest to, że ani razu nie widziałam, żeby któraś z ekspedientek zachorowała, chociaż teoretycznie to one przecież są najbardziej narażone na kontakt z wszelkimi wirusami, bo przecież nie uwierzę, żeby ta idiotyczna szybka z dziurą na ręce je przed czymkolwiek chroniła.
Jak nie zachorowała, musiała zachorować, tylko Pani źle patrzyła. Trzeba patrzeć nie od strony tej taśmy na którą wykładamy towar, ale trochę w poprzek i nieco jakby łukiem. Co do spacerujących - w odróżnieniu od nas - Niemców, to mam takie same odczucie, spacerują i spacerują, a potem muszą sprowadzać Rumunów.
trudno sie odnieść do tej wypowiedzi, jednak co do sprowadzania pracowników z Rumunii do zbierania szparagów - to wynika nie z zamiłowania tubylców do spacerów i spowodowanego tym pomoru wśród nich, tylko z tego, że tej roboty nie podejmie się żaden Niemiec, ani też żaden z "imigrantów". Przykre jest to, że wciąż są kraje, skąd można importować chętnych do tej okropnej, kiepsko płatnej i ciężkiej roboty.
Z której by strony nie patrzeć, to ekspedientki w okolicznych Edekach, Realach, Rewe itp. sa wciaż te same, pracuja na zmiany, nie ma żadnych nowych twarzy (w ciągu ostatnich 2 miesięcy) z czego można wysnuć prosty wniosek, że pandemia jakoś omija personel marketów.
Jak ja lubię takich,którzy dla 1 € od obcego,będą pluć na kraj,na ludzi w tym kraju i udowadniać swoją wyższość...NADNIEWOLNIKA!
Wszystkie media w Polsce są niemieckie...pracuja tam niewolnicy...Interia,RMF-FM, DGP...ONET ścierwa i żuczki gnojarki.
A NADNIEWOLNIK @rolnikzmazur gdyby miał bat...i mauzera...
A ty dla kogo pracujesz- dla Włochów ? Zbierasz oliwki czy na włoskim socjalu ? Pzdr
Nigdzie nie zapytałem gdzie pracujesz...reszta twojej "riposty" to ordynarny bluzg...nie podejrzewałem,że tylko na tyle cię stać....
Ja nie pracuję dla Włochów,tylko na Uniwersytecie w Bari,który prowadzi zajęcia dla studentów z całego świata...Erasmus.
Finansowany jest z UE i kadra jest z Europy,USA,Indii i Japonii.
Na tym skończyłem znajomość z tobą...
Ciao.
Tylko gdzie przyzwoitość...?