Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

WoJOWnik wybierze gitarę?

Magdalena Figurska, 02.06.2015

Istnieje spore prawdopodobieństwo, że nowy zarząd TVP, jakikolwiek by nie był, w ramach pokuty za grzechy starego, odpowie pozytywnie  na apel Pawła Kukiza. Choćby w ramach przywrócenia utraconej czci, zwanej misją publiczną, a może ze strachu przed odrzuceniem sprawozdania. Tak więc,  choć referendum w sprawie JOW ma odbyć się dopiero za ponad rok, we wrześniu, ich orędownik Paweł Kukiz, ze swoim serialem „J jak JOW-y” stanie się substytutem i jedyną rozrywką dla wygaszonych w okresie ogórkowym seriali. Tym samym telewizja publiczna, z Tadlą czy bez (która cały czas myśli, że pracuje w TVN-ie), ustami czołowego, niepokornego „antysystemowa”, który będzie przekonywał do większościowej ordynacji, zorganizuje za darmo kampanię przed wyborami parlamentarnymi. 

Już dzisiaj zakładam się, wprawdzie nie o samochód, bo na to mnie nie stać, ale o dobry trunek, że referendum będzie nieważne - weźmie w nim mniej niż połowa uprawnionych do głosowania, bo ostatni wynik wyborczy Pawła Kukiza to nie sympatia do JOW-ów, ale podziw dla buntownika, zresztą bez zaplecza i programu. Równie wysokie notowania uzyskałby hasłem „żądamy wolnych poniedziałków”,  a może nawet i większe, bo proste i nieskomplikowane, w odróżnieniu od ordynacji wyborczej, która nową ustawą – Kodeks wyborczy ze stycznia 2011 roku zastosowała JOW-y najpierw w Senacie, później w wyborach samorządowych - do rad we wszystkich gminach niebędących miastami na prawach powiatu.  Do rad powiatów i sejmików województw pozostawiono ordynację proporcjonalną. Polska jednak się nie zmieniła, politykę to nie uzdrowiło, wieczny dobrobyt  nie zapanował, rzekami nadal płynie woda, nie mleko i miód, a kury niosą się tak samo. Liczenie „po angielsku” nie odpartyjniło samorządów;  jest tak samo jak wcześniej, a nawet gorzej, frekwencja zmalała, o rządach „wspólnot” lokalnych nie ma co marzyć, bo zwyciężyli ci, którzy opanowali do perfekcji techniki poparcia. Za to w Senacie Platforma Obywatelska wykosiła wszystkich kandydatów niezależnych, dlatego przeszedł projekt Komorowskiego. W odróżnieniu od Kukiza, który na jesieni może nie przejść, choć media pompują go helem, więc jest lekko, śmiesznie i odlotowo. Już go POdpompowali na drugie miejsce i zastanawiają się, z kim stworzy koalicję. O to też mogę się założyć. Na jesieni będzie jak znalazł, na świętowanie starego. A jeśli jeszcze wejdą do sejmu panowie banksterzy z kierowcą tira, to wyborcy pękną ze śmiechu jak wyliftowane gęby „nowoczesnych” . Ewentualnie  z własnej głupoty.

Rafał Ziemkiewicz pisze, że  Kukiz jest jednocześnie PiS-​owcem, Platformersem i lewakiem, a ja myślę, że  3 in 1 może być tylko szampon. Polityk może być stabilny lub nie, jak  Kukiz, który odszedł z zespołu, bo jego koledzy szlajają się po tefauenowskich telewizjach śiadaniowych i prowadzących częstują tortem  w kształcie piersi, co wg niego jest aktem politycznym (!), a sam bez oporów zasiadł na kozetce u Wojewódzkiego obok Natalii Siwiec, co według mnie jest tym samym.  W temacie i polityki, i piersi.

Więc niech zarzuci te pogadanki Jak oni JOW-ują, bo mogą obrócić się przeciwko niemu. Żaden z niego Nigel Farage, który zresztą wypłynął na ordynacji proporcjonalnej, więc Pan piosenkarz skończy pewnie jak bezpartyjni w Izbie Reprezentantów USA. Chyba że od początku jego politykowanie było formą reklamy własnej twórczości, bo w niedzielę w Jarocinie powiedział, że „żadnej partii nie chce tworzyć”, bo „Zaraz się pojawią cwaniacy itd. Wybierzemy sobie własnych posłów z JOW-ów. Takich, którzy będą odpowiedzialni przed nami, a nie wodzami partyjnymi. I tyle. I cała filozofia. I to jest cała moja polityka. A jak to zrobimy, to mam w dupie tę politykę i wracam tylko i wyłącznie na scenę”.

Celebrity Splash w wykonaniu Kukiza woJOWnika było spektakularne i widowiskowe, na które młodzi, a nawet posłanka Pawłowicz dała się nabrać. Blaski fleszy ogłupiają, wywiady pompują ego, procenty uderzają do głowy, a programu nie ma kto pisać. Wojna wyczerpuje bardziej niż trasa koncertowa, dlatego  bohater jest zmęczony i żadna partia nie powinna na niego liczyć. Sezon koncertowy rozpoczęty. Może na jesieni wróci, ale tylko po gitarę.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4324
Ula Ujejska

Ula Ujejska

02.06.2015 20:52

Kukiz - słomiany ogień który wypali się w przegranym referendum. Myślę że to był ostatni cwany ruch Platformy i Komorowskiego by skanalizować w referendum bunt młodzieży. Ruch po stronie młodych - i sądzę że w wyborach do sejmu znów pokażą Platformie "środkowy palec".
mada

mada

02.06.2015 21:09

Taką radę mam dla Kukiza: wódka przeszkadza ci w pracy nad JOW-ami - rzuć pracę i Zaśpiewaj piosenkę. Albo się zastanów czego ministrem możesz być - choć po doświadczeniach platformianych - każdy może być ministrem wszystkiego.
Magdalena Figurska

Magdalena Figurska

02.06.2015 21:38

Dodane przez mada w odpowiedzi na Taką radę mam dla

Ha, ha, ha, świetne. I jako przyjaciel Owsiaka mogą razem zagrać na fujarce gorzkie żale. Pozdr.
Domyślny avatar

xena2012

02.06.2015 21:38

niestety Kukiz zachowuje sie jak panna na wydaniu,która się dąsa,nadyma ,odstrasza potencjalnych kawalerów kaprysami i w kółko gada o swojej cnocie.Tu cnotą mają się okazac JOW-y o których wyborcy Kukiza jakos niewiele wiedzą.Jeszcze bardziej podniecająco działa pojęcie ,,antysystemu''tyleż enigmatyczne co niezrozumiałe.Do jesieni starający sie o rączkę moga się zniechęcić kaprysami i iść w siną dal.Lider zapomina też jak krucha i ulotna jest milość tłumu wyborców,dziś rozentuzjazmowani popierają,jutro odwrócą się i wyśmieją.
smieciu

smieciu

02.06.2015 22:24

Widzę że ciągle ktoś ma jakieś pretensje do Kukiza. Które właściwie można ująć tak:
"Panie Kukiz, coś pan taki niezależny, nie pchający się do polityki. Czemuś taki uparty przy swoim programie. Idei. Czemu jesteś taki no... mało partyjniacki. Czemu masz swoje poglądy zamiast poprzeć Jarka, czy Bula czy kogoś innego. No daj już sobie pan na wstrzymanie"
A gdy Kukiz deklaruje że po realizacji programu da sobie na wstrzymanie to też jest źle. No bo przecież mógłby jak każdy polityk coś tam motać bez zrozumienia i zainteresowania a on tego nie chce robić. No nie mieści się to w głowie

Doprawdy gdy tak czytam te kompletnie ogólnikowe pretensje, jakieś banialuki, nieśmiertelne teksty w stylu "skoro pije to złodziej" to tylko do mnie dociera jak wiele racji ma Kukiz. Jak partyjny beton, partyjny styl uprawiania polityki tak już opanował umysły ludzi że nie potrafią pojąć najprostszych spraw.

Zwłaszcza jednego ludzie nie mogą zromumieć. Że może być ktoś kto nie chce robić żadnej kariery. Ktoś kto sam przyznaje że nie ma recepty na każdy problem z osobna. I dlatego skupia się tylko na jednym, na tym co widzi, co rozumie. Na Układzie.

Było tu już wiele tekstów o JOWach ale nie wiem czy ktoś to czyta a tym bardziej się zastanawia. Choćby nad tak oczywistą sprawą że jeśli istnieje jakaś tajna siła kierująca jakimś krajem to system dwupartyjny jest po prostu dla tej siły idealny. Nie trzeba kombinować, wystarczy kontrolować raptem parę marionetek, przywódców partii, ewentualnie ośmieszyć, zaszantażować jeszcze mniejszą ilość opornych członków partii. Cała historia ostatnich 25 lat Polski wygląda dokładnie tak.
A mimo to ludzie uważają że jest ok. Że JOWy, które w polskich warunkach rozwaliłyby to w drobny pył są złe.

Ciekawe jakie byłyby komentarze gdyby jak podobno miało być wygrał Bul. Ale przegrał. Więc ludzie wciąż wierzą w System. Antysystemowcy to oszołomy.

Domyślny avatar

xena2012

02.06.2015 23:06

Dodane przez smieciu w odpowiedzi na Widzę że ciągle ktoś ma

nawiązujac do ostatniego zdania notki.....Bul przegrał,więc ludzie zabobonnie wierza nadal w system,dziwne.Reasumując: gdyby wygrał nikt by nie wierzył w System.To Komorowski też jest taki antysystemowy?
smieciu

smieciu

02.06.2015 23:36

Dodane przez xena2012 w odpowiedzi na nawiązujac do ostatniego

Gdyby wygrał Bul to jak sądzę idea Kukiza miałaby większe poparcie. Ludzie skupiliby się jeszcze bardziej na istocie problemu, którym jest łatwość sterowania polską polityką czy raczej sterowania polskimi masami.
To w sumie zabawne jak się czyta jak to Kukiz jest wentylem bezpieczeństwa Systemu, malowanym antsystemowcem itp. Podczas gdy to zwycięstwo Dudy jest tym wentylem, które odwróciło uwagę od fundamentów na którym opiera się obecny Układ. Ludzie, przestali to drążyć, bo przecież jest ok, wygrał Duda, być może wygra PiS. Nie ma co się czepiać Systemu
Drugą paradoksalną sprawą jest to że Duda wygrał między innymi dzięki Kukizowi, któremu udało się obrzydzić Bula wśród dotychczasowych wyborców PO. A teraz nie tylko Kukiz obrywa od wyborców Dudy ale cała jego antysystemowa idea JOWów staje się śmieszna, niepotrzebna, błędna itp.

Rzecz w tym System wciąż jest i zapewne zwycięstwo Dudy nie jest dla niego niczym strasznym. Jestem przekonany że wkrótce się przekonamy o co chodzi. I spodziewam się tu pewnego rodzaju Orbanizmu. Kojarzycie. Orban był taki wspaniały i niezależny. Były wręcz pielgrzymki organizowane do Budapesztu. Ale szybko okazało się że System o nim nie zapomniał. Objawił się w postaci Rosji, której Orban musiał złożyć hołd.
Zobaczymy wobec kogo ugnie się Duda. Komu złoży hołd. Jedno jest w każdym razie pewne. Ci sami ludzie, którzy tutaj obrazili się na podwójną grę Orbana będą usprawiedliwiać podobną grę Dudy.

Zwycięstwo Dudy i PiSu nie pogrzebie Systemu. Ale uspokoi ludzi. Słuszna idea Kukiza może umrzeć śmiercią naturalną.

NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

03.06.2015 08:49

woJOWniczek zawraca gitarę ;-)
Magdalena Figurska
Nazwa bloga:
Słowa w sosie ostro gorzkim
Zawód:
filolog
Miasto:
Warszawa

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 138
Liczba wyświetleń: 660,436
Liczba komentarzy: 702

Ostatnie wpisy blogera

  • Dyplomatyka i Łowy
  • Jak wykręcić numer „dobrej zmianie”? 
  • Piraci z Manhattanu

Moje ostatnie komentarze

  • Witam, specjalnie nie panowałam nad złagodzeniem słownictwa. Tak wyszło. Kobieca delikatność? Nieraz dosadne słowa szybciej trafiają do czytelników. Specjalnych złudzeń już też nie mam, a apel "…
  • Myślę, że to nie Błaszczakowi przeszkadzali. Jeśli on sam przywróci Kraszewskiemu dostęp do info tajnych, to będziemy wiedzieć wszystko. A w sondaże nie ma co wierzyć. Kto płaci, ten wymaga.…
  • Przejdzie, choćby przez przekorę HGW, która da im zgodę.Ale to już będzie inny marsz, niż ten, sprzed roku.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Dyplomatyka i Łowy
  • Piraci z Manhattanu
  • „Pamiętaj, dla kurwów nie śpiewaj!”

Ostatnio komentowane

  • , Paweł Rabiej  utrzymywał dobre relacje z Piotrem P.  :-) dobre a co na to Jaruś Duck .Myślę ,że WSI mając ich fajne nagrania może trzymać ich za lejce .Chorych na tą chorobę można dowolnie…
  • Dark Regis, Słusznie. Za szybko leciałem na obiad :) Już poprawiłem.
  • Dark Regis, Sprawa senatora Koguta jest o dziwo i paradoksalnie traktowana jako zdrada ideałów "dobrej zmiany", bowiem wiemy jak oceniono dużo gorsze wyskoki Piniora, jak wożą się z Burym, jak wygląda osądzanie…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności