Rozbawił mnie serdecznie red. J. Kulczycki ze swoim wczorajszym freudowskim „oskarżeniem” wobec Łukasza Warzechy, odmawiający mu „profesjonalizmu” dziennikarskiego za niepochlebne wyrażenie się o wystąpieniu Pana Prezydenta Bronisława, oby żył wiecznie!
Łukasz Warzecha całkiem trafnie zestawił rzeczoną imprezę z konwencją Andrzeja Dudy, oceniając ich wzajemną relację jak starego, wyklepanego poloneza do nowego porsche 911. Mniejsza o ten obraz – jak mówię – całkiem trafny, bo przecież gdyby ktoś chciał dopiec Panu Prezydentowi, oby żył wiecznie! to użyłby dla ilustracji nie poloneza, a na przykład – czyż nie adekwatniejszej w jego przypadku? – taczanki.
Sedno tego skeczu bowiem to
1. wyuczone automatyczne (szczere?) oburzenie na niepochlebną wobec autorytetu pt. Kulczyckiego wypowiedź;
2. użyte w mniemanej obeldze określenie „nieprofesjonalny”. Trudno o trafniejsze podsumowanie działań samego pt. Kulczyckiego oraz jego towarzyszy i towarzyszek (ale nie Ł. Warzechy!): profesjonalne.
No, dobrze: słowo „dziennikarz” mógł sobie darować, bo w istocie chodzi tylko o ten „profesjonalizm”, w niejednym zajęciu występujący ale kojarzony głównie z jedną profesją, skądinąd bardzo starą.
Ot, pułapki języka. I zagadki psychiki, pragnącej prawdy...
Gdyby zaś pan Jarosław „Redaktor” Kulczycki (lub ktokolwiek inny) miał nadal wątpliwości, jakiego to przymiotu odmówiono Łukaszowi Warzesze i jako kto się zdeklarował J. Kulczycki, to niech się z wieczora w barze, po zaangażowanym dniu „profesjonalnej” pracy rozejrzy lub barmana zapyta, kto tu jeszcze, oprócz niego jest tam „profesjonalny”.
Tylko uwaga! Żona może wziąć za złe. No, i tutaj też za „profesjonalne” oddanie trzeba zapłacić. Chociaż, kto wie...?
TVP usunęła ten film z YT - jakieś 25 minut temu, chwilę przedtem zdążyłem go obejrzeć.
Teraz dopiero będą jaja :-)
http://www.tvp.info/1848…
całość
Jeszcze jeden profesjonalny pan na barowym stołku.
Nowe idzie, czy co?
Jeszcze trochę i zaczną relacjonować na żywo konferencje prasowe Prawa i Sprawiedliwości.
Żartowałem.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Taczankę bym widział raczej przy F-16 ;-)
Już nieaktualne. TVP zablokowała ten materiał na youtubie. A przecież nie ma się czego wstydzić, prawda? Czy może chodzi o ten brak czujności i zdecydowanej reakcji, przez co Warzecha w ogóle zdołał cokolwiek powiedzieć. Pewnie już go nie zaproszą!