Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Herosi wyrwali serca chamskim Chorwatom

Marcin Tomala, 28.01.2015
Komuś, kto nie lubi piłki ręcznej, ćwierćfinałowe spotkanie między Polską a Chorwacją rozgrywanych w Katarze mistrzostw świata w piłce ręcznej może służyć za wzór. Było w nim dosłownie wszystko, co decyduje o niezwykłości tej szalenie widowiskowej dyscypliny sportu - zmieniające się jak w kalejdoskopie boiskowe wydarzenia, techniczne popisy, interwencje bramkarzy, fizyczna walka na granicy brutalności.

Co najważniejsze dla fanów biało-czerwonych, Polacy w tej wojnie nerwów wyszarpali zwycięstwo grającym momentami na pograniczu chamstwa, rozgoryczonym polskim murem faworytów meczu, Chorwatom. Bezbłędnie przez całe spotkanie funkcjonowało to, na co stawia trener Biegler - obrona. W połączeniu z zadziwiająco skuteczną grą w ataku (ta bramka zza pleców Krajewskiego w kontrze - miodna!) przyniosła pewne prowadzenie po pierwszej połowie spotkania.

W drugiej nasi szczypiorniści nie byliby sobą, gdyby nie zafundowali rywalom solidnego prezentu (odskoczyli już oni na trzy bramki), a kibicom horroru i zawału serca. W piorunującej końcówce wejście smoka miał Chrapkowski, a grający w 4 na 6 Jurkiewicz i spółka zdołali strzelić jakimś cudem bramkę i wyrwać się na prowadzenie po niewiarygodnej akcji obrotowego Syprzaka. Do tego Chorwat strzelający w czystej sytuacji w słupek, zabójcza kontra, pewny Szmal i... jeeeeeeest! Polacy w półfinale mundialu!

Tutaj czeka na nas naturalizowana armia najemników katarskich, którzy sensacyjnie ograli Niemców - i jak zawsze, wszystko jest możliwe.

Piłka ręczna to wciąż kopciuszek wśród gier zespołowych, przegrywający popularnością także w naszej ojczyźnie z piłką nożną i siatkówką, na świecie także z koszykówką i hokejem na lodzie. Jedno można natomiast stwierdzić bez cienia wątpliwości - swym fanom za wierność odpłaca z nawiązką, takiego nagromadzenia emocji nie niesie ze sobą żadna z wymienionych dyscyplin. Tym radośniej gratulować biało-czerwonym! Brawo, brawo, brawo!


Zachęcam do śledzenia: http://twitter.com/MarcinTomala

Można mnie także polubić (lub znienawidzić, co kto woli), porozmawiać, zapytać, zganić: https://www.facebook.com/okiememigranta



 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3912
Domyślny avatar

cichy

28.01.2015 19:40

witam pana. ten "myk" Krajewskiego przejdzie do annałów piłki recznej..najcenniejsze były miny chorwatow po tym strzale..
Marcin Tomala

Marcin Tomala

28.01.2015 19:46

Dodane przez cichy w odpowiedzi na witam pana. ten "myk"

Witam serdecznie! Ten strzał i gol, gdy graliśmy 4 na 6, niewiarygodne! 
Pozdrawiam radośnie, miło tak dla odmiany po tym całym politycznym bajzlu :)
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

29.01.2015 12:18

Obejrzyjmy to https://www.youtube.com/… jeszcze raz ;-)
Marcin Tomala
Nazwa bloga:
Okiem emigranta
Zawód:
Tęskniący, sceptyczny marzyciel
Miasto:
Marden

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 314
Liczba wyświetleń: 1,698,727
Liczba komentarzy: 1,900

Ostatnie wpisy blogera

  • Czas pogardy wg PiS-u
  • Gdy (jeszcze raz) opowiem córeczce o Smoleńsku...
  • 500 plus, czyli bezprawie i niesprawiedliwość?

Moje ostatnie komentarze

  • Jeśli zagubienie ma oznaczać samodzielność ocen to wolę się jednak zgubić. Nie mogę się doczekać odpowiedzi na konkretne pytania, w zamian się mnie obraża lub wykazuje arogancja. Co więcej te…
  • Pani umie czytać ze zrozumieniem? Czy ja uznaje pomoc dla dzieci za niesprawiedliwa czy to,że jedne dzieci na to pomoc wg państwa zasługują a inne nie? I te lepiej sytuowane są stawiane ponad biedne…
  • Nieufnie mnie się wyzywa od wrogów ojczyzny, matek, dzieci; idiotów, zdrajców itp. Nieufność, hmm.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • 500 plus, czyli bezprawie i niesprawiedliwość?
  • Polska na skraju wojny domowej?
  • Jak naga Radwańska wykiwała mainstreamowe media

Ostatnio komentowane

  • Jabe, Tak nie jest, bo to zamieszanie szkodzi PiS-owi, a nie pomaga. Nawet miernota to pojmie.
  • mjk1, Panie Marku, co Pan za farmazony plecie. Polska z Litwą miała kiedyś wspólną armię. Które z tych Państw straciło suwerenność? Dlaczego niby nie możemy przyjąć prawa, czy jakichkolwiek rozwiązań,…
  • Anonymous, Ponieważ własne siły zbrojne są elementem koniecznym suwerenności nie możemy mieć armii wspólnej. Tak samo prawo i inne dziedziny musimy zbudować, nikt za nas tego nie zrobi. W sprawie podatków nikt…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności