Wspomnienia ze wsi umarłej - kwiaty jeszcze polskie

Wspomnienia ze wsi umarłej – na koniec roku.

I otworzył " Kwiaty Polskie "

Może to ostatnie polskie kwiaty
i kwiatki do kożucha tylko

"W kwiatach spotkały się ich oczy,
W kwiatach przecięły się spojrzenia
I na hiacyntach, na złocieniach,"

Ja wódkę za wódką w bufecie

Ja — wódkę za wódką w bufecie...
Oczami po sali drewnianej —
I serce mi wali.
Pijany.

już znalazł
mój wzrok twoje oczy,
już idę —
po drodze zamroczy

I tych dwoje nad dwiema,
Co też są, lecz ich nie ma,
Bo rzęsami zakryte i w dół,
Jakby tam właśnie były
I błękitem pieściły,
Jedno tę, drugie tę, pół na pół.

I ty fortuny skurwysynu,
Gówniarzu uperfumowany,
Co splendor oraz spleen Londynu
Nosisz na gębie zakazanej,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

I wy, o których zapomniałem,
Lub pominąłem was przez litość,
Albo dlatego, że się bałem,
Albo, że taka was obfitość,
I ty, cenzorze, co za wiersz ten
Zapewne skarzesz mnie na ciupę,
Iżem się stał świntuchów hersztem,
Całujcie mnie wszyscy w dupę !…

I jedyne co jest ważne w tym wszystkim to być człowiekiem.

Nie rób nikomu tego,  co tobie nie jest miłe.

Wyobraź sobie niezależnego obserwtora, który
oceniałby twoje uczynki i ..

W tm sensie wszystkim życzę ....bycia człowiekiem na codzień.