Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Marsz Niepodległości Jestem „za, a nawet przeciw”

Andrzej Owsiński, 10.11.2018
„A w tym cały jest ambaras….”  Jak mawiał Boy – Żeleński.
Marsz ku uczczeniu rocznicy odzyskania niepodległości Polski ma swoje tradycje w głębokim PRL kiedy to 11 listopada nie bacząc na jakiekolwiek zgody takie marsze odbywały się na trasie od warszawskiej katedry do grobu Nieznanego Żołnierza zakończone składaniem wiązanek kwiatów.
Przez dziesiątki lat prowadzone były przez Wojciecha Ziębińskiego pod hasłem wierności Niepodległej Polsce.
Pod tym hasłem powołał on też stronnictwo polityczne które uważało się za kontynuatora niepodległościowej idei Piłsudskiego i kontynuowało obyczaj tego typu marszu już po roku 1989, wprawdzie nie zakazany, ale też i nie tylko nie popierany, lecz wręcz negowany przez kolejne rządy.
Nie było jednak uprawianego za PRL /wprawdzie nie zawsze/ pałowania uczestników marszu, ale „pamiątkowe” ich zdjęcia były robione w dalszym ciągu.

Po śmierci Ziębińskiego rolę przewodnią tych marszów przejęli narodowcy, chociaż jak pamiętam sprzed wojny to nie uwielbiali oni tej rocznicy głównie ze względu na wiązanie jej z osobą Piłsudskiego.
Za jego życia 11 listopada nie był dniem święta narodowego, mimo to jednak obchody były bardzo uroczyste i miały swój żelazny program w postaci nieodzownego capstrzyku z pochodniami odprawianego wieczorem 10 listopada, uroczystej mszy św. odprawianej w intencji Niepodległej Ojczyzny w godzinach porannych 11 listopada, obowiązkowej defilady wojskowej i przemarszu różnych organizacji z dziatwą szkolną i harcerzami na czele, a także okolicznościowych akademii.
Za życia Piłsudskiego ważnym wydarzeniem była wizyta w Belwederze odpowiednio dobranego towarzystwa.
Przy takim programie obowiązującym w całej Polsce oczywiste było że w tym dniu nie pracowały żadne instytucje, natomiast nie pamiętam czy sklepy były czynne.

Jeżeli dzisiaj są kłopoty z organizacją marszu ze względu na fakt że obecnie rządzący brali w nim udział będąc w opozycji do ówczesnych rządów, a dziś obawiają się że uczestnicząc w nim muszą wziąć na siebie odpowiedzialność za ewentualne wybryki czy hasła niezbyt mile widziane przez „światową poprawność polityczną” to kontynuacja przedwojennej tradycji jest najlepszym rozwiązaniem.
Spotkałem się ze zdaniem że ze względu na brak niepodległości formalne władze państwowe nie powinny organizować obchodów rocznicowych.
Sądzę jednak że nie ten fakt jest rzeczywistą przeszkodą, ale okoliczność wymuszająca przy takiej okazji jawnej deklaracji na ten temat.
Trudno jest bowiem ogłosić że już jesteśmy państwem niepodległym w warunkach kiedy większość wysiłków obecnej władzy pochłania walka z jawnie nie suwerennymi pozostałościami po poprzednich rządach.
Z drugiej strony pójście wraz z ogromnym tłumem rodaków z jawnym hasłem przywrócenia niepodległości nie tylko że trąci rewolucją, ale stanowi też wyzwanie do otwartej wojny z władcami Europy reprezentowanymi zarówno przez administrację unijną jak i władze najmożniejszych krajów europejskich, którym stan uległości Polski bardzo odpowiada.

Jest to odwieczny dylemat walki małości i oportunizmu z ideą „odmiany oblicza ziemi”.
W postawę pierwszą, chwilowo wygodną, wpisana jest klęska na rzecz oczywistej agentury co już miało miejsce w historii, natomiast klęska niewykluczona jest również w drugim przypadku, ale jest też i szansa na zwycięstwo, a przede wszystkim na zachowanie twarzy i przekazanie właściwej postawy następnym pokoleniom.  
Obecne kłopoty wynikają z braku konsekwencji i otwartego oświadczenia o celu do jakiego się dąży, Marsz Niepodległości jest jednak okazją żeby ten błąd naprawić.
Czy się z niej skorzysta?
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1915
Jabe

Jabe

10.11.2018 00:20

Nie jesteśmy państwem niepodległym nie dlatego, że obecna władza toczy boje z konkurencją, tylko dlatego, że obecna władza wraz z ową konkurencją nas w zależność wpakowały. To dlatego stronnictwa domagające się niepodległości są niewygodne. Burzą jasny podział na naszych i nie naszych, wprowadzając alternatywę głębszej natury.
Drugim aspektem jest sam marsz. Przez lata organizowało go stowarzyszenie obywatelskie zrzeszające wolontariuszy i utrzymujące się ze składek. Ze względu na patriotyczny charakter nie podobało się poprzednio rządzącym, zaś ze względu na niezależność było solą w oku obecnej władzy, która chce wszystko „repolonizować”, czyli poddać swojemu dyktatowi. Zwłaszcza że, w przeciwieństwie do Orbana, obecnie rządzący nie potrafili sami zorganizować większej demonstracji.
Na szczęście jest porozumienie na zasadzie dwa w jednym. Władza pójdzie pierwsza, później naród. Czas pokaże, czy to była rozsądna decyzja.
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

10.11.2018 08:15

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Nie jesteśmy państwem

"Władza pójdzie pierwsza"
Ponoć pierwsze pojadą Rosomaki, na wypadek gdyby kobity z KOD postanowiła zablokować marsz. Tym razem nie będzie glanowania.
Jabe

Jabe

10.11.2018 09:30

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na "Władza pójdzie pierwsza"

Żeby tylko tych rosomaków parasolkami nie popsuły. To drogi sprzęt.
Marek1taki

Anonymous

10.11.2018 10:44

Niezależnie od intencji wielu stron stulecie idei zbiegło się z rocznicą przemian. Dużo się wydarzyło od wizyty Trumpa i wsparcia lewej nogi przez Dudę. Przesilenie nastąpi, nawet mimo, że znowu usłyszymy zaprzeczenia rzeczywistości. Z zaprzeczaniem podległości jest jak z zaprzeczaniem alkoholizmowi. Żeby wstąpić na odwyk trzeba się przyznać publicznie. Żeby było śmieszniej i dosadniej, z tym porównaniem, delikwent ma mównicę, a mówi do takich samych jak on.
Andrzej Owsiński
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 182
Liczba wyświetleń: 2,968,649
Liczba komentarzy: 5,489

Ostatnie wpisy blogera

  • Po śmierci Andrzeja Owsińskiego
  • Zmarł Andrzej Owsiński, autor tego bloga, 1 stycznia 2024 r.
  • Finis Poloniae et Europae

Moje ostatnie komentarze

  • Proszę bardzo, można dokonać przedruku, z zachowaniem wszelkich oczywistych zasad, naturalnie. Pozdrawiam.
  • Po pierwszej wojnie światowej budownictwo okrętowe w Szczecinie upadło całkowicie. Dlatego moje sformułowanie, że nie było przemysłu okrętowego jest prawdziwe, istniały obiekty stoczniowe dawnych…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Przyczyny upadku Rzeczpospolitej Obojga Narodów
  • Nie dajmy się skołować pół, lub ćwierćinteligentom
  • Uwagi na temat wypowiedzi o Tadeuszu Mazowieckim

Ostatnio komentowane

  • mada, Serdeczne kondolencje.
  • Jacek K. Matysiak, Panie Janie, gratuluję pięknego, mądrego Ojca, którego każdy chciałby mieć. Gratuluję też dobrych genów. R.I.P. Panie Andrzeju...
  • sake2020, Ojciec pana Jana byłby zasmucony widząc obecne zakusy likwidacji Instytutu Pileckiego przez ministra Sienkiewicza.Instytutowi zarzuca się ..zaciemnianie prawdy o zbrodniach Polski w czasie wojny.…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności