Nieopodal domu, w którym mieszka prominentny działacz Platformy Obywatelskiej spalił się toi toi. Zdarza się. Wiele lat temu, gdy PiS jeszcze nie było w ogóle na świecie, z podwórka prywatnej posesji mojego śp. Męża skradziono cenną rzecz. Ani wówczas, ani tym bardziej dzisiaj do głowy mi nie przyszło, by posądzić wówczas dzierżących stery władzy, że tym oto sposobem chciano mnie przed czymś ostrzec, zastraszyć. Ot, doszliśmy do wniosku (wraz z mężem), że padliśmy ofiarą zwykłych - chociaż zdolnych - przestępców. Oczywiście było podglebie do tego, by urządzić medialne show, że oto padłam ofiarą jakiegoś politycznego, wielopiętrowego spisku, bo już wówczas prowadziłam prace nad powołaniem do życia Powiernictwa Polskiego. Ale po co rozbić z siebie i z wyborców - nazwijmy to najogólniej i delikatnie - oszołomów? Nadto tutaj chodzi również o polityczną wiarygodność, bo jak jutro złapią Ceśka z sąsiedztwa, który jeszcze nie wytrzeźwiał po imprezie uświetniającej szczęśliwe spalenie toi toi'a, to zarówno pan poseł Brejza, jak i zastępy tych, co boleją nad jego nieszczęsnym losem, będzie musiał zjeść swój język. Zastrzegam jednocześnie, że imienia Cesik użyłam tutaj zupełnie przypadkowo i gdyby zatrzymano jakiegoś Czesława, to zbieżność imienia jak i miejsca będzie zupełnie przypadkowa. Otóż wielce szanowny panie pośle Brejza. Oświadczam uroczyście i publicznie, że jak już złapią tego rzecznego Ceśka, to osobiście zaapeluję do wysokiego sądu, by skazał go w górnych granicach zagrożonej kary! My - tzn. PiS - nie możemy sobie pozwolić, by taki Skarb jak pan nam się zmarnował. Nam nie chodzi o to, by (ze strachu) zmieniał pan pampers za pampersem! Nam chodzi właśnie o to, by działał pan dalej na tych samych obrotach, z tą samą skutecznością. Dziękujemy i prosimy o więcej na dotychczasowym poziomie.
Dorota Arciszewska-Mielewczyk
Poseł na Sejm RP
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 5337
Dzięki PIS będziecie mieli nielimitowany dostęp do pampersów ale to niczego nie zmieni ,trzeba was wszystkich wsadzić do Tworek a jak tam jest to opowie wam kandydat na prezydenta bo tam był a czy wyleczony to trzeba pytać jak wy o kolano Prezesa co ma ponoć wpływ na głowę.
Puste gesty, puste słowa, puste serce, pusta mowa, puste, choć zacięte usta, pusty wzrok i głowa pusta, pusty program i projekty, do cna pustych stek inwektyw, pusty jazgot, próżne żale, krzyk, co treści nie ma wcale, puste groźby, puste miny, wielkie morze próżnej śliny, puste hasła, obietnice, wszystko puste – poza picem!
Słowem zero, nicość, próżnia – tym się w Polsce PO wyróżnia.”
Ponieważ sam nigdy niczego nie potrafisz wymyślić, to zerżnąłeś ten stary i znany wierszyk o PiS-ie podstawiając tylko w jego miejsce PO - to i tak dla ciebie duży wysiłek.