Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Czy Kaczyński podoła potomkom Feliksa Dzierżyńskiego?

jazgdyni, 17.01.2018
 


 
Ta damm!
 
Patrzcie Państwo! Warszawa – komisja ds. reprywatyzacji. Wiadomo. Dzielny, młody rewolucjonista, Patryk Jaki, otwierając oczy ludziom, publicznie (na szczęście TVP została odzyskana) pokazuje jak mafijna banda szubrawców rozkrada stolicę Polski, mając w głębokim poważaniu 50 000 Warszawiaków, czyli prawie tyle, ile mieszkańców Woli, w czasie największej masakry ludności cywilnej, zamordowali Niemcy 5, 6 i 7 sierpnia 1944 roku, na początku Powstania Warszawskiego.
 
Powszechnie uznano, że "mózgiem", matką i ojcem tej bandyckiej reprywatyzacji jest prezydent Warszawy, Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Wątpiłem w to. Ona co najwyżej jest matką chrzestną. To nie ona – jest po prostu na to za durna i za próżna.
 
 
I oto wczoraj przed komisją Jakiego, stanął niepozorny człowieczek, pan notariusz Zbigniew Lichocki.
Realizował on, jako kurator wskazany przez Ratusz i zatwierdzony przez polski sąd, kradzież kamienicy na Pradze, tak zwaną "metodą na ducha", czyli właściciela, który już dawno nie żył. Dokładnie miałby 128 lat w momencie, gdy szanowny notariusz zabrał się do pracy. Lecz to nieistotne. Bo gdy prawomocny właściciel nie żyje, nie można go znaleźć, to majątkiem zarządza właśnie kurator. Może go wówczas dalej sprzedać chętnym. W tym wypadku – deweloperom. Rynkowo nawet za 10 milionów.
 
W trakcie przesłuchania wyszło na jaw, że ten niepozorny ( podobnie jak Beria, Jeżow, czy Jagoda) człowieczek jest faktycznie consigliere, czyli doradcą ( stworzonym przez Lucky Luciano) mafijnych struktur, w naszym wypadku, kolejnych tajnych służb RP. Co interesujące, sam je nazwał – służby mundurowe. I sam dumnie się określił – pułkownik Lichocki. Chciał może kogoś wystraszyć?
Zeznaje: - "Od 2008 do 2015 roku byłem szefem Biura Prawnego SKW". SKW to oczywiście  Służba Kontrwywiadu Wojskowego. Teoretycznie ci, co łapią obcych szpiegów i agentów, oraz zapewniają opiekę bezpieczeństwu kraju przed infiltracją obcych państw. Podkreślę: to lata rządów PO-PSL.
Wiadomo już dzisiaj, że pod prawną opieką pana płk były uprzednio inne "mundurówki" – UOP, pewnie WSI i wiele innych. Zaprzeczył tylko "zatrudnieniu" w Informacji Wojskowej (mordercy za Bieruta).
 
Jak to mówią młodzi – czaicie Państwo?!
 
HGW, mecenas N., ten co już siedzi, najbogatsza urzędniczka w Polsce, pani K. (też siedzi), to zwykłe płotki, pomocnicy.
Kto stoi za warszawską aferą reprywatyzacyjną?
Jak zwykle, nie może być inaczej – jak dotychczas za wszystkimi aferami III RP, za całą tą patologią minionego ćwierćwiecza stoją służby specjalne.
Tak pani Haniu, wyrok może będzie łagodniejszy (współsprawstwo).
 
Czy ktoś może wskazać choćby jedną poważną aferę w naszym kraju, w którą służby specjalne nie były by zaangażowane?
 
Idąc  chronologiczne tyko parę przykładów:
 
·Afera Żelazo, lata sedemdziesiąte – wyrosła z Afery Zalew, prowadzona przez szefa I Departamentu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, generała Mirosława Milewskiego. Współpracownicy polskiego wywiadu przenikają do gangsterskich struktur Europy zachodniej, by rabunkiem, kradzieżami, porwaniami i pospolitym rozbojem, a nawet morderstwami, zapewnić pieniądze na finansowanie działalności wywiadu PRL. Zetknąłem się z tym osobiście w czasie moich pobytów w Hamburgu. A owocem tego komunistycznego dzieła stał się między innymi Układ Gdański, gdzie współtwórcą był słynny "Mecenas" i jego protegowany "Nikoś" – gangster Nikodem Skotarczak, w swoim czasie Honorowy Obywatel Trójmiasta, a gdy dostał kulkę w łeb, to jego pogrzeb i mszę w katedrze oliwskiej organizował arcybiskup śp. Tadeusz Gocłowski. Połowa biznesu i polityków wypasła się na tym działaniu służb. Na przykład członek jednej z największych grup kapitałowych Europy ERGO, sopocka Hestia (lokalizacja siedziby w najlepszym miejscu w Trójmieście, nad morzem na styku Sopotu i Jelitkowa), została założona przez najbliższego przyjaciela Nikosia – "Kurę". W tej aferze głośno jest o braciach Janoszach ze Śląska, a cicho o ludziach wybrzeża. Czyżby jeszcze byli aktywni?
·Afera FOZZ, lata osiemdziesiąte/dziewięćdziesiąte. Służby stworzyły sieć wykupujących zadłużenie Polski na zachodzie, ponieważ wartość tzw. "długu Gierka" spadła tak mocno, że przysłowiowego dolara można było wykupić nawet za kilkanaście centów. Mały problem – polskie pieniądze nie wracały do skarbu państwa, tylko do kieszeni służb specjalnych. Tu powstały podwaliny polskich oligarchów. Czy przypadkiem ze służbami nie był powiązany ojciec najbogatszego Polaka, szacownego doktora śp. Jana Kulczyka? Bo związki z I Departamentem MSW właściciela disco-polowego Polsatu, pana, znanego dzisiaj jako Zygmunt Solorz, a urodzonego jako Zygmunt Krok, a potem Piotr Podgórski, Zygmunt Żak i, co tam jeszcze, oraz, oczywiście, jako TW Zeg, z paszportem konsularnym, są wiedzą publiczną (i co z tego?).                       Rozwikłanie Afery FOZZ przypłacili życiem szefowie Najwyższej Izby Kontroli: Walerian Pańko i Anatol Lawina, oraz najbardziej dociekliwy – Michał "Oszołom" Falzmann. Na szczęście ciągle są z nami i ciągle prawi i aktywni: Izabela Brodacka-Falzmann i profesor Mirosław Dakowski. Bo mogło ich również nie być.                                                                  Posadzono na parę lat pionki afery: działacz gospodarczy Grzegorz Żemek, biznesmen Dariusz Przywieczerski i jeszce paru pomniejszych.Nic a nic o prawdziwych sprawcach z MSW. Co, na przykład porabiają teraz generałowie – Tadeusz Wilecki, przypominam, kandydat na prezydenta RP w roku 2000, czy Konstanty Malejczyk, szef byłego WSI, a także były szef oddziału "Y" Zarządu II Sztabu Generalnego. Niestety nie żyje już "umiłowany na Pomorzu", ojciec chrzestny Układu T., generał Władysław Pożoga (zm. 6 kwietnia 2015 w Warszawie) – członek Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, dyplomata, generał dywizji Milicji Obywatelskiej, funkcjonariusz PRL-owskich organów bezpieczeństwa i wywiadu, m.in. I zastępca ministra spraw wewnętrznych, szef Służby Wywiadu i Kontrwywiadu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych (Departament I i II MSW), który pewnie wiele by nam powiedział.                                        Afera FOZZ często jest nazywana, nie bez sensu, matką wszystkich afer. To w oparciu o nią (plus Afera Żelazo) stworzono III RP własnie w takim, patologicznym kształcie.
 
No dobrze, nie będę rozwijał, lecz kto stał za rozlicznymi, pomniejszymi aferami III RP? Afera ART-B, afera Starachowicka, afera hazardowa, afera likwidacji przemysłu stoczniowego, afera Rywina, afera gruntowa, sex afera Samoobrony, afera w MON, tzw. Szeremietiewa. Także afera SKOK Wołomin, którą opozycja totalna usiłuje przykleić PiSowi (jak kiedyś sprawę Telegraf), mimo, że są niezbite dowody działania służb. I jeszcze pewnie kilkadziesiąt innych.
No a dzisiaj właśnie (patrzcie, patrzcie!) pan pułkownik Lisiecki, prawnik (czy tylko?) tajnych służb, agentów szpiegów, dywersantów i TW, komisarzem od kradzieży warszawskich nieruchomości. Te misie wiedzą, gdzie jest miód.
 
Byłbym nie fair, gdybym się również nie zapytał o rolę służb w najważniejszych dla państwa wydarzeniach:
·Umieszczenie na stanowisku prezydenta RP, TW Bolka, Lecha Wałęsę, mającego wraz z komunistycznymi oprawcami, generałami Jaruzelskim i Kiszczakiem, nadzorować i kontrolować "Operację III RP", która pewnie też w przyszłości zostanie nazwana aferą. Generał Kiszczak najprawdopodobniej do końca był polskim nadzorcą prowadzącym tak zwaną transformację po wyreżyserowanym upadku komunizmu.
·Obalenie rządu Jana Olszewskiego – "Noc teczek". Zmanipulowanie, albo polecenie działania, posłów: Janusza Korwina-Mikke, Antoniego Macierewicza, Donalda Tuska i Waldemara Pawlaka, by Lech Wałęsa mógł obalić gabinet patriotycznego, ale zagrażającego służbom i ich układom, premiera Olszewskiego.
·Afera Olina. Obalenie rządu Józefa Oleksego, pod dosyć wiarygodnym pretekstem współpracy z rezydentem KGB w Polsce, pułkownikiem Władimirem Ałganowem. Z tą postacią wiąże się również, tajemniczy i niebezpieczny "Układ wiedeński". Przewijają się tam tacy osobnicy, jak właśnie szpieg Ałganow, najbogatszy Polak Kulczyk, międzynarodowi hochsztaplerzy, panowie Kuna i Żagiel (również zamieszani w Aferę FOZZ), gangster Baranina, czy rezydent rosyjskiej mafii Ricardo Fanchini (faktycznie Polak o nazwisku Marian Kozina). Czyżby centrala "Układu III RP"?
·Utworzenie partii Samoobrona Andrzeja Leppera. Media donosiły, że Andrzej Lepper był nawet szkolony przez służby zagraniczne. Dziwnym trafem doradcą lidera był wspomniany generał Malejczyk
·Utworzenie partii Ruch Palikota. Rosyjskie powiązania jej lidera.
·Utworzenie partii Platforma Obywatelska. Były agent, a potem Szef Urzędu Ochrony Państwa, generał Gromosław Czempiński, w wywiadzie w 2009 roku oznajmił, że był jednym z inicjatorów założenia PO. To on także zwerbował do współpracy z komunistyczną bezpieką Andrzeja Olechowskiego, jednego z trzech przywódców nowej partii.
·Błyskawiczne przejęcie po Tragedii Smoleńskiej, nawet gdy jeszcze nie odnaleziono ciała prezydenta śp. Lecha Kaczyńskiego, funkcji po. prezydenta przez ówczesnego marszałka Komorowskiego. Człowieka znanego ze swoich silnych sympatii do służb specjalnych i wysokiego opiekuna WSI; podczas głosowania o ich rozwiązaniu gorąco się temu przeciwstawiał. Nadal nie wyjaśniona jest tzw. "afera marszałkowa" z Komorowskim w roli głównej.
·Utworzenie partii  Nowoczesna Ryszarda Petru. Tutaj również wg. wywiadu Doroty Kani dziwnie pojawia się nazwisko generała Czempińskiego. Może jest to człowiek układu/służb do zakładania formacji politycznych? Może werbuje ludzi na podstawie haków, jakie zdobyły służby na nich. Chociaż wydaje się to nieprawdopodobne, bo pojmany przez Amerykanów polski szpieg, Marian Zacharski, określił Gromosława Czempińskiego w swoich książkach, jako kompletnego durnia. No, ale do mniejszych zadań się nadaje.
·Organizowanie po przejęciu władzy przez PiS, "obywatelskich" protestów ulicznych, przez dziwne, sponsorowane hojnie, przez nie wiadomo kogo, ugrupowania typu KOD, czy Obywatele RP, które wcale się nie kryją z przyjaźnią do komunistycznej ubecji i agentury, co mogli wszyscy zobaczyć, obserwując aplauz jaki otrzymywali przemawiający esbecy, czy nawet zomowcy.
 
Nie wymieniłem wielu, wielu spraw, bo pełne opracowanie zasługiwałoby jeśli nie na habilitację, to na zwykła rozprawę doktorską, a doktorów mamy w kraju stanowczo za dużo, a kiedyś szczytny tytuł, magistra, czy doktora dzisiaj już niewiele znaczy. Mogę być dumny, że przynajmniej tytuł inżyniera nie upadł.
Wymienione wyżej przykłady, taka krótka kompilacja, mają udowodnić tezę, że za wszystkim co chce nie dopuścić do samodzielności i dobrobytu Polski i Polaków, stoją służby specjalne. Mocno osadzone korzeniami w komunie i sowietach. Ale nie tylko...
 
*****
 
I wreszcie dochodzimy do Feliksa Dzierżyńskiego.
Jeszcze nie tak dawno, dobrze pamiętam, bohatera narodowego. Dumni byliśmy z niego. Głowne ulice i place nosiły jego imię. A także:
·  Pierwsza Fabryka Lokomotyw w Polsce „Fablok” Spółka Akcyjna
·  Huta Bankowa w Dąbrowie Górniczej
·  Akademia Spraw Wewnętrznych,
·  Wyższa Szkoła Oficerska w Legionowie,
·  Wojskowa Akademia Polityczna,
·  Centrum Szkolenia Wojskowej Służby Wewnętrznej
·  Fabryka Samochodów Ciężarowych „Star”
·  Zakłady Azotowe w Tarnowie (obecnie Grupa Azoty)
Oraz co mnie, marynarza okropnie wkurza, statek, masowiec Polskiej Żeglugi Morskiej, m/s "Feliks Dzierżyński'.
 
A co dzisiaj o tym człowieku sądzimy? Chociażby Wikipedia [ https://pl.wikipedia.org/wiki/Feliks_Dzier%C5%BCy%C5%84ski ]
 
Feliks Dzierżyński ros. Феликс Эдмундович Дзержинский, Fieliks Edmundowicz Dzierżynskij, ps. partyjne: Jacek, Jakub, Franek, Astronom, Józef, Domański (ur. 30 sierpnia?/11 września 1877 w Oziembłowie[1][2], w Puszczy Nalibockiej, zm. 20 lipca 1926 w Moskwie) – polski i radziecki działacz socjaldemokratyczny i komunistyczny, twórca i szef pierwszych sowieckich organów bezpieczeństwa: Czeka, GPU i OGPU, symbol terroru w rewolucyjnej i porewolucyjnej Rosji, zyskał przez to miano Żelazny Feliks, Krwawy Feliks i Czerwony Kat. Uważany za jednego z twórców państwa radzieckiego
[...]
W Rosji Radzieckiej należał do ścisłego kierownictwa partii komunistycznej, był bliskim współpracownikiem Lenina. W latach 1917–1926 stał na czele Nadzwyczajnej Komisji ds. Walki z Kontrrewolucją i Sabotażem (ros. ЧК, Czeka, czerezwyczajka), którą sam zorganizował na prośbę Rady Komisarzy Ludowych[33]. Organizacja była odpowiedzialna za masowe zbrodnie na „wrogach ludu”: przeciwnikach politycznych, ale także „obcych klasowo” ziemianach, przedsiębiorcach, duchownych. W 1918 roku przejął też kontrolę nad systemem więziennictwa Rosji Radzieckiej.
 
Dzisiaj ten polski szlachcic-bolszewik mierzony jest właściwą miarą.
Był on najbardziej znienawidzonym Polakiem w dziejach. Psychopata, patologiczny sadysta, morderca i okrutny polityk.
Nie będę tutaj dalej rozbierał tego potwora ne elementy. Chciałbym tylko stwierdzić, że jak wielu psycho-, czy socjopatów, był inteligentny i sprytny (co go nie uchroniło przed otruciem przez Stalina).
I to on, Polak niestety, nie żadne Ruskie, stworzył nowoczesne służby specjalne i ustanowił ich rolę w państwowych strukturach.
Czerpiąc również pełnymi garściami z doświadczeń carskiej Ochrany, doprowadził do mistrzowskiego poziomu metody manipulacji, prowokacji, posługiwania się kłamstwem, likwidowania przeciwników, czy jakiegokolwiek oporu, czy sprzeciwu. Zakładał lipne organizacje opozycyjne. Wykorzystując strach i terror zmuszał zwykłych ludzi do nieustannej inwigilacji i donoszenia na wszystkich. Udoskonalił metody tortur. Słynny konwejer to też jego wynalazek. Był tak groźny, że nawet Stalin się go autentycznie bał.
I tak to poszło. Najpierw bolszewicki ZSRR, a potem cały świat. Szybciutko jego metody podchwycili niemieccy naziści Hitlera. Potem Hiszpanie i Włosi. A nieco, tylko nieco później, Amerykanie. Wykładowcy z CIA do dzisiaj uczą na jego i jego uczniów skryptach. Wysoko też jest ceniony przez speców z Królestwa, z MI5 i MI6. No i oczywiście Mossad.
A my, Polacy, doświadczyliśmy, przez 45 lat, plus potem 25 III RP, jego teoretycznych założeń organizacji i roli służb specjalnych w społeczeństwie. Fachowcy mówią, że u nas nie było jeszcze tak strasznie. NRD, a także Rumunia i Bułgaria, we władzy służb specjalnych wyprzedzały nas o kilka długości. We Wschodnich Niemczech Tajnymi Współpracownikami (TW) była ponad połowa społeczeństwa. Przypadkiem widziałem jadąc Berliner Ring, jak rosyjskie oddziały specjalne, helikopterami ewakuowały ich byłego przywódcę, Honeckera z Berlina, bo bardzo prawdopodobne, że ludzie własnymi rękami by go rozszarpali.
 
Nawet Stalin mordując Dzierżyńskiego, chyba rozumiał, co może się stać z każdym państwem, jak władzę w nim przejmą służby specjalne. Mniej więcej coś podobnego widać jeszcze w Korei Północnej.
A my często w filmach z Agentem 007 i tego typu hollywoodzkich thrillerach patrzymy ze zgrozą, jak tajne służby specjalne chcą przejąć władzę nad światem. Na szczęście, nigdy się im nie udaje.
Tutaj muszę dobitnie podkreślić, że Feliks Dzierżyński, jest tylko "ojcem założycielem", a to, że popadliśmy w sowiecką niewolę i ich system przemocy, to również zasługa Anglii i USA w Jałcie. Sprzedali nas jak świniaka, za tymczasowy pokój. Nie mniej, sowieci i ich służby uzyskali największy wpływ na to, co się w Polsce działo. Także po roku dziewięćdziesiątym.
Co nie znaczy, że inni nie maczali palców.
Czy były premier Donald Tusk był agentem o pseudonimie "Oscar" niemieckiej tajnej służby BND (Bundesnachriechtendienst)?
Czy były marszałek i minister spraw zagranicznych, Radosław Sikorski był (i jest?) współpracownikiem brytyjskich MI5 lib MI6?
Nie będę rozważał kogo mają CIA i Mossad, bo to teraz nasi ściśli sojusznicy (ha, ha...)
Nie mniej, jedno jeszcze trzeba zrozumieć – to, że wszystkie wywiady, wszystkie służby specjalne, lepiej lub gorzej współpracują ze sobą na całym świecie. I niestety, mają ciągle cholerny wpływ na legalną władzę i co najgorsze, zgodnie z doktryną dezinformacji i manipulacji Dzierżyńskiego, kolosalny wpływ na media, dziennikarzy i publicystów, z których, kto wie ile, jest ciągle na żołdzie tych służb.
A hipotetycznie, według moich rozważań, za taką współpracę międzynarodową służb specjalnych w Tragedii Smoleńskiej, można by obwinić: zleceniodawców – polskie, rosyjskie i niemieckie agentury, jako tych, których kraje odnoszą największe korzyści, amerykańskie i angielskie służby wiedzą o zamiarach, zbierają materiały, które się kiedyś mogą przydać, lecz na razie trzymają gęby na kłódkę. Reszta się buja w nieświadomości, albo bujdzie.
Podobna współpraca, jak zgładzenie w Gibraltarze generała Sikorskiego rękami służb brytyjskich, na zlecenie Kremla poprzez NKWD.
 
*****
 
Czy możemy nie dopuścić, by te zbrodnicze służby, ta ubecja, te wsioki, ta informacja i zomowce, wygrały? Lider Platformy Obywatelskiej, impotentny Grzegorz Schetyna już im publicznie obiecał, że jak pomogą mu przejąć władzę, to on natychmiast przywróci do właściwego poziomu bezczelnie obcięte do 2 tysięcy przez PiS emerytury.
Chyba nikt nie ma wątpliwości, że Polakowi Feliksowi Dzierżyńskiemu i jego wychowankom,  może się tylko przeciwstawić inny Polak, konkretnie –Jarosław Kaczyński i jego partia PiS. No bo kto inny? Może mi ktoś wskazać takiego człowieka, lub ugrupowanie?
Pierwsza połowa tego co napisałem, to gołe, nie do podważenia fakty, właściwie nikły ułamek 25 – letniej historii III RP, dowodzącej, że we wszystkich aferach, przekrętach, układach, koteriach i sławnych kastach, zawsze mieli udział ludzie służb, ludzie bezpieki i ich współpracownicy i beneficjenci.
Walka cały czas się toczy. Już nie na noże, ale na piły mechaniczne.
Cały system antypisu, z dużym poparciem lewactwa i kryptokomuny świata zachodu, jak i Rosji stara się zabić ten patriotyczny, suwerenny ruch Polaków. Chcemy być wolni. Wolni od wszystkich.
Wolni od Kremla na zawsze. A co pisze w Brukseli agent rozprowadzający Tusk w internecie: - rząd PiSu realizuje dokładnie politykę Kremla. Patrzcie jaki prymus Dzierżyńskiego w odwracaniu kota ogonem – czarne jest białe, a białe czarne.
Wolni od Berlina i prusaków.Tymczasem zaprawiony w bojach wojownik z Afganistanu, Radek Sikorski deklarował, że Polska zrezygnuje z własnej polityki zagranicznej, bo Niemcy są w tym lepsi. Jak Dzierżyński spowodował, że mienszewicy dołączyli do bolszewików, to w rok zostali zlikwidowani. O to Radkowi S. Chodzi?
Głupiutkiej i w głębokiej traumie (PSD w psychiatrii) po przegranej pani europoseł Róży Thun nie wspomnę. To biedna kobieta.
Służby, ich agenci i tuby (TVN i GW) nie mogąc się połapać w szachowych strategicznych rozgrywkach obecnej władzy, w aktach desperacji usiłują skłócić przeróżnych przywódców. Trudno się w tych ich dociekaniach połapać: - już nie wiadomo, kto jest najgorszy – Kaczyński, Macierewicz, Duda, czy Morawiecki. Niestety, udało się ten klasyczny trik Dzierżyńskiego częściowo, na szczęście w niedużym fragmencie zrealizować i starozakonni wyznawcy PiSu nagle zaczęli nienawidzić prezydenta Dudę, czy premiera Morawieckiego. Nie pojęli i nadal nie pojmują, dlaczego PJK odsunął niezłomnego Antka i nie mając pomysłu łatwo dali się uwieść antypisowskiej propagandzie. Na szczęście to, jak grypa i katar – stosunkowo szybko samo przechodzi.
Służby specjalne, prawie wszędzie na świecie stworzyły hermetyczne, bardzo silne i wpływowe kasty i oddziały. Jak kiedyś Templariusze, czy później masoneria . Oddziaływują na coraz to więcej dziedzin ludzkiego życie. Choć głównie tam, gdzie można ukraść duże pieniądze i pozostać bezpiecznym. Kasta sądowa i jej działanie, czyli sądokracja ma nieco słabiej od służb. Przecież nie wypada im jawnie być szubrawcami i zbrodniarzami. Muszą zachowywać pewne pozory, aczkolwiek po cichu, powoli i podstępnie też usiłują przejąć władzę. A służby mają glejt na tajemnice. Mają broń przeróżnego rodzaju: od trucizn i gazów po rozpuszczalne w ciele naboje pistoletowe. I wozy pancerne... i helikoptery... i tysiące innych gadżetów. I są uczeni, by nie mieć skrupułów. Byłego przyjaciela Andrzeja Leppera załatwili wprost po mistrzowsku. I likwidują wielu, wielu innych.
Cóż robić mój Boże! Taka praca!
 
Czy przejdziemy do historii, jako ci, którzy wygrali z nie tylko przeciwnikiem, ale śmiertelnym wrogiem wyszkolonych przez polskiego bolszewika Dzierżyńskiego?
I nie będziemy się posuwać do metod, które stosował król Francji, Filip IV Piękny, likwidując potężny i bogaty Zakon Ubogich Rycerzy Chrystusa, czyli Templariuszy. (Ubodzy i bogactwo... dziwne... Co na to pani HGW, podobno dama zakonu maltańskiego)
 
Tak, czy inaczej wojna się toczy. Jak widać, codziennie odkrywamy kolejne przyczółki ubecji, czy wojskówki.
Mam wewnętrzne przeczucie, że tym razem damy radę.
Idź się walić Feliksie Dzierżyński!
 
Ps. Panie i Panowie!   Czekista powinien mieć chłodny umysł, gorące serce i czyste ręce. Feliks Dzierżyński
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 16356
angela

angela

17.01.2018 23:00

Ale fajnie Pan napisał, ciekawe które nożyce się odezwą, Zdzichu z  W..  czy inny potomek Feliksa.
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

18.01.2018 01:15

Dodane przez angela w odpowiedzi na Ale fajnie Pan napisał,

"Zmanipulowanie, albo polecenie działania, posłów: Janusza Korwina-Mikke, Antoniego Macierewicza, Donalda Tuska i Waldemara Pawlaka,"
Coś więcej na temat zmanipulowania , lub wydania poleceń Panu Antoniemu, Pan Bloger napisać łaskaw?
BTW
1. Jakby co, to pośród przodków mych, nikogo o imieniu Feliks nie znajduję.
2. Warto znać życiorys i dokonania brata  Feliksa o  imieniu Władysław. http://www.polskatimes.p…
jazgdyni

jazgdyni

18.01.2018 07:08

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na "Zmanipulowanie, albo

BTW Pkt.1 co oznacza ta deklaracja? Rozumiem, że nie jest pan spokrewniony z Dzierżyńskimi, mimo wykonywanej pracy?
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

18.01.2018 07:17

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na BTW Pkt.1 co oznacza ta

Znacznie bardziej ciekawsze od Pańskiego zainteresowania moim sposobem zarobkowania, będzie poszerzenie wiedzy czytelników NB na temat manipulowania  ewentualnie wydawania poleceń przez jakieś służby, Antoniemu Macierewiczowi.
jazgdyni

jazgdyni

18.01.2018 09:28

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na Znacznie bardziej ciekawsze

Drogi panie Zdzichu!
Nieustannie, raz lepiej, raz gorzej jesteśmy manipulowani. I pan i ja. lecz po to mamy ten organ pod czaszką, by mieć własny osąd i zachować zdrowy rozsądek. Myśli pan, że pan Antoni ma taki pancerny łeb odporny na manipulacje? Niech sobie pan obejrzy na HBO serial House of Lies, pod polskim tytułem Kłamstwa na sprzedaż i popatrzy, jak się profesjonalnie manipuluje. Może pana w ogóle nie ma, tylko ktoś tak zmanipulował, ze jest tutaj Zdzichu z Wielkopolski?
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

18.01.2018 11:06

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Drogi panie Zdzichu!

Sensowniej byłoby się zastanowić co kierowało Antonim Macierewiczem przez ostatnie 1,5 roku, co było powodem jego dziwnych zachowań na stanowisku ministra MON.
O sile manipulacji  , skierowanej na społeczeństwo świadczy kompletne zaślepienie, widoczne choćby  na łamach GP, i nie dostrzeganie, że Pan Antoni  doskonale nadaje się na tropiciela agentów / wykazuje rewolucyjna czujność /, ale nie ma żadnych predyspozycji do kierowania tak skomplikowanym resortem jak MON.
Przy czym to zaślepienie może być całkiem interesowne.
jazgdyni

jazgdyni

18.01.2018 13:37

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na Sensowniej byłoby się

To niesamowite, ale w obu tezach, tej o AM i tej o GP muszę się (i to dobrowolnie zgodzić). Jest chyba któraś z tez zasad Petera, która mówi, że każdy awansuje tak długo, aż osiągnie swój poziom niekompetencji. Czy było tak w wypadku AM? Możliwe... Albo nastąpiło samozmanipulowanie pod tytułem - teraz mogę wszystko i wszystko mi wolno. Taki szok przeżywa wielu, którzy długo przegrywali i nagle znaleźli się na pozycji Wielkiego Szefa.
A może z panem Tomaszem jest podobnie?
Ps. Jako podobną sprawę podam ciekawostkę o zawieszeniu Michasia Rachonia w TVP
jazgdyni

jazgdyni

18.01.2018 13:37

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na Sensowniej byłoby się

To niesamowite, ale w obu tezach, tej o AM i tej o GP muszę się (i to dobrowolnie zgodzić). Jest chyba któraś z tez zasad Petera, która mówi, że każdy awansuje tak długo, aż osiągnie swój poziom niekompetencji. Czy było tak w wypadku AM? Możliwe... Albo nastąpiło samozmanipulowanie pod tytułem - teraz mogę wszystko i wszystko mi wolno. Taki szok przeżywa wielu, którzy długo przegrywali i nagle znaleźli się na pozycji Wielkiego Szefa.
A może z panem Tomaszem jest podobnie?
Ps. Jako podobną sprawę podam ciekawostkę o zawieszeniu Michasia Rachonia w TVP
jazgdyni

jazgdyni

18.01.2018 07:06

Dodane przez angela w odpowiedzi na Ale fajnie Pan napisał,

Witam!
Odezwą się, odezwą. Poniżej pan Jabe już jest. Może się nawet do mnie odezwą, zanim odkręcą mi koła w samochodzie. Skądinąd dowiedziałem się, że polecono mnie obserwować i zbliżyć się do mnie.
Pozdrawiam
Domyślny avatar

zbieracz śmieci

18.01.2018 15:31

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Witam!

Wiem nawet kto i nie boj ę się ich ujawnić -obserwują i próbują nawiązać kontakt to rezydenci wywiadu z Krainy Deszczowców.!
Batele,wzywam was do zawiązania obywatelskiej straży dla ochrony jazgdyni!
Lech Makowiecki

Lech Makowiecki

17.01.2018 23:06

Wzorcowa analiza. Najlepsze scenariusze do filmów sensacyjnych pisze samo życie. Ależ to byłby serial! Pozdrawiam.
jazgdyni

jazgdyni

18.01.2018 07:12

Dodane przez Lech Makowiecki w odpowiedzi na Wzorcowa analiza. Najlepsze

Witam!
Oczywiście - można by walnąć taki serial, aż hej. Gomorra wysiada. Patryk Vega już pokazał, jak załatwiano Leppera. A to tylko krótki epizod.
Pańska muzyka bez wątpienia by się przydała,
Serdeczności
Lech Makowiecki

Lech Makowiecki

18.01.2018 21:38

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Witam!

Co do ewentualnego serialu - mam już trochę gotowych taktów; biało czerwone "Szachy" - jak na początek: https://www.youtube.com/watch?v=aOx6Lhk-m-0
jazgdyni

jazgdyni

19.01.2018 07:30

Dodane przez Lech Makowiecki w odpowiedzi na Co do ewentualnego serialu -

Świetne! Przesłałem już dalej. Więcej !!!
Jabe

Jabe

18.01.2018 04:50

Po przeczytaniu chyba nikt nie ma wątpliwości, że Jarosław Kaczyński i jego partia PiS jest wytworem służb, jak wszystko inne. Proszę zatem raczej objaśnić, jakie zmiany w nich nastąpiły, które objawiły się ostatnią woltą. Telewizja ostatnio pokazuje filmy o niedoli uchodźców.
starozakonni wyznawcy PiSu nagle zaczęli nienawidzić prezydenta Dudę – Przypomnijmy: Zawieszam mój głos dla Dudy
Lech Makowiecki

Lech Makowiecki

18.01.2018 06:49

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Po przeczytaniu chyba nikt

To, że służby próbują manipulować wszystkim i wszystkimi nie znaczy jeszcze, że są wszechwładni i że wszystko im się udaje. Im więcej prawdy o ich działaniach przedostaje się do opinii publicznej, im więcej kar spotyka ich za przestępczą działalność, tym trudniej im działać...
jazgdyni

jazgdyni

18.01.2018 07:29

Dodane przez Lech Makowiecki w odpowiedzi na To, że służby próbują

Witam ponownie
Nie są wszechwładni i więcej partolą, niż im się udaje. Chociażby to, jakich sobie ludzi do pomocy wybierają. Chociażby Komorowski, Sikorski, czy Petru. Przecież to wprost karykaturalne postacie. Mit o ich potędze jest przez nich samych roztaczany. To propagandowa część psychologii strachu. Były, albo nie były agent Pieczonka vel Majami chodzi po Gdyni w kamizelce kuloodpornej i w pełnym uzbrojeniu, nie tylko w broń krótką. To ma być przekaz - patrzcie w jakim jestem niebezpieczeństwie ze strony chłopców z miasta. Służby są dobre - walczą po dobrej stronie z trójmiejskim Gotham City. Fajne co?
Domyślny avatar

ruisdael

18.01.2018 07:59

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Witam ponownie

Ale, tak szczerze, w sprawie Macierewicza mógłby mnie Pan oświecić. Bardzo proszę...
spike

spike

18.01.2018 08:42

Witam.
"Służby, ich agenci i tuby (TVN i GW) nie mogąc się połapać w szachowych strategicznych rozgrywkach obecnej władzy, w aktach desperacji usiłują skłócić przeróżnych przywódców."
"starozakonni wyznawcy PiSu nagle zaczęli nienawidzić prezydenta Dudę, czy premiera Morawieckiego. Nie pojęli i nadal nie pojmują, dlaczego PJK odsunął niezłomnego Antka i nie mając pomysłu łatwo dali się uwieść antypisowskiej propagandzie."
Wczoraj czytam na ONEcie, jak prezydent Duda, za pośrednictwem swego złotoustego rzecznika, łaja min.Macierewicza, który ośmiela się twierdzić, jakoby przywrócenie do tajemnic Polski gen.Kraszewskiego, to łamanie prawa, tym samym wywiera nacisk na premiera Morawieckiego, w domyśle, by przywrócić do BBN-n generała.
Proszę mnie mało obeznanego w polityce, tym bardziej służbach zrozumieć choćby postępowanie prezydenta Dudy, bo ja już straciłem do tego człowieka zaufanie.
Pzdr.
spike

spike

18.01.2018 08:46

odnośnie tej wiadomości z Pałacu podaję link:
"Łapiński: wypowiedzi Macierewicza mogą być uznane jako próba wywierania nacisku na premiera"
https://wiadomosci.onet…
Andy51

Andy51

18.01.2018 09:21

Odniosę się do Felka nie jego następców. Niektórzy mówią , że Felek był najlepszym Polakiem, bo tylu Rosjan, ilu wyrżnął Felek, żadnemu Polakowi się nie udało.
Pozdrawiam
jazgdyni

jazgdyni

18.01.2018 09:33

Dodane przez Andy51 w odpowiedzi na Odniosę się do Felka nie jego

W tym aspekcie masz całkowitą rację. Krwawy miał w sercu jakiś polski sentyment. Przypomnę, że nawet zaopiekował się Piłsudskim.
Andy51

Andy51

18.01.2018 10:20

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na W tym aspekcie masz całkowitą

Był z polskiej szlachty, a mecenas Siła-Nowicki był jego bliskim krewnym.
zbychbor

Zbychbor

18.01.2018 10:12

Dzień dobry,
drobna,ale ważna poprawka. Dzierżyński nie był Polakiem, a Żydem.
Nazywał się Selman Rufin.
Jego rodzina przejęła po powstaniu styczniowym w nagrodę za donosicielstwo polski majątek po Dzierżyńskich, zmieniła nazwisko i zaczęła udawać Polaków.
pozdrawiam
Imć Waszeć

Dark Regis

18.01.2018 14:00

Dodane przez zbychbor w odpowiedzi na Dzień dobry,

A skąd takie dane są? Z dokumentów Hasbary czy Brooklynu?
Edmund Rufin Dzierżyński herbu Sulima: https://pl.wikipedia.org…
"Pochodzenie Sulimczyków
Jan Długosz stawia hipotezę, powtarzaną później przez innych heraldyków (Paprockiego, Bielskiego, Okolskiego, Niesieckiego), jakoby Sulimczycy byli rycerstwem napływowym z Niemiec. Świadczyć miałby o tym czarny orzeł, nawiązujący rzekomo do heraldyki królów i cesarzy Rzeszy. Niesiecki podaje nawet za przykład pruską rodzinę Slomff, która w jednym z pól czterodzielnego herbu miała pół czarnego orła i pisze o nich jako o krewnych Sulimczyków. Hipoteza ta jest jednak dziś podawana w wątpliwość przez niektórych historyków: ma ona nie spełniać tzw. kryterium imionowego, które jasno wykazuje, że imiona najwcześniejszych wzmiankowanych Sulimitów miały charakter czysto polski (np. Strzeszko, Budzisław, Wierzchosław)"
Kawałek drzewka:
Mikołaj Dzierżyński h. Sulima
Jakub Dzierżyński i Barbara Talmont
Antoni Dzierżyński i Konstancja Adamowicz
Józef Jan Dzierżyński i Antonina Oziembłowska
Edmund Rufin Dzierżyński (1838) i Helena Januszewska (1849)
Feliks Dzierżyński (1877, Oziembłowo)
A Powstanie Styczniowe było w roku 1863. Następnym razem proszę sprawdzać źródła, a nie klepać ploty.

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
jazgdyni
Nazwa bloga:
Żadnej bieżączki i propagandy
Zawód:
inżynier elektronik, oficer ETO (statki offshore), obecnie zasłużenie odpoczywa
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 130
Liczba wyświetleń: 8,832,871
Liczba komentarzy: 31,995

Ostatnie wpisy blogera

  • PO/KO do góry a PiS dołuje. Dlaczego?
  • Spanikowany Bilderberg wściekle atakuje
  • PAŃSTWO NALEŻY DO NAS

Moje ostatnie komentarze

  • @@@Koncentrując się na antypolskich działaniach tych międzynarodowych cwaniaków z realizacją przez część władzy kraju można sobie wyobrazić w zakresie teorii spiskowych inny, bardzo prawdopodobny…
  • @@@Wyjątek: - cwaniacy z Berlina i opanowanej przez nich Brukseli, to dzisiaj wyjątkowi durnie.Wystarczy sobie przypomnieć zaproszenie emigrantów do siebie, bo tak socjalem rozleniwili swoich Niemców…
  • @Imć WaszećMam glupie pytanie, do dzisiaj zafascynowany linijkami zer i jedynek w chaoyucznej kolejności. Tak więć: - czy wy, matematyce, pracujecie głównie w systemie binarnym, czy również w…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • PROWOKATOR
  • Czego my nie wiemy, choć powinniśmy wiedzieć.
  • Mafia powstała w Trójmieście. Tak, jak obecny rząd.

Ostatnio komentowane

  • spike, Jeżeli dobrze pamiętam, chodziło o Sumerów, odkryto że posługiwali się systemem liczenia trzydziestodwójkowym (32), co było zaskoczeniem.
  • Lech Makowiecki, [email protected] właśnie miało być. Dziękuję, już poprawiłem...Ostatni nabój (raper Basti & Lech Makowiecki)https://www.youtube.com/watch?v=qBI0g5ZR1uc
  • Zofia, Nastał już czas wskrzesić zapomnianą organizację późnych lat siedemdziesiątych XX wieku o nazwie TOTO. Kto walczył z komuną ten ten skrót rozszyfruje. Oni znowu łby podnoszą i protestują.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności