" Europo obudź się ...."

Są słowa wypowiedziane przez polityków, które są esencja oddającą rzeczywistość, a później wielokrotne powtarzane jako dowód na ówczesną sytuacje polityczną i są początkiem pozytywnych zmian. Czy   słowa naszej premier Beaty Szydło „ Europa obudź się…”   będą miały taki charakter ? W słowach tych bym nie doszukiwał się politycznych aspektów przeciw przyjmowaniu uchodźców tylko apelu skierowanego do przywódców  Europy o zagrożeniach przed jakimi stoimy w sytuacji gdy mamy do czynienia ze zderzeniem dwóch przeciwstawnych się cywilizacji. Dziś Europa powinna zapoznać się pracami Feliksa Konecznego w których nasz uczony przedstawił argumenty, które odpowiadają na pytanie – dlaczego niemożliwa jest asymilacja ludzi wywodzących się z różnych kultur cywilizacyjnych.
            Dla mediów liberalno-lewicowym koronnym dowodem , że uchodźcy muzułmańscy nie są zagrożeniem jest to , że dotychczasowi zamachowcy to są głównie obywatele krajów europejskich , a ich rodziny przybyły do Europy w latach 60 lub 70-ych. W tym miejscu warto zacytować Feliksa Konecznego, każda cywilizacja ( w tym wypadku mamy do czynienia z cywilizacją i kulturą muzułmańską) nie jest związana z ziemią, miastem czy krajem,  łączy ją natomiast wspólnota religijna, etyczna, prawa i obyczaje. Właśnie dlatego radykalny islam może swobodnie rozwijać zarówno w krajach arabskich jak i europejskich bo jest częścią islamu i społeczeństwa o określonych wartościach, a nie wynikiem działań takiego lub innego państwa. Upadek tzw. państwa islamskiego niczego tutaj  nie zmieni, radykalizm islamski pozostanie, a duchowe przywództwo  zostanie przejęte przez inne radykalne organizacje islamskie.  Jednak to nie radykalny islam niesie największe zagrożenie dla Europy ale sam islam , który jest przeciwwagą dla cywilizacji łacińskiej , z którą się utożsamiamy ponieważ islam nie może rozwijać się w ramach cywilizacji łacińskiej tylko poprzez ekspansję np. emigracyjną stopniowa wypierając z życia politycznego i społecznego wszystkie elementy cywilizacji łacińskiej.
            Nasza cywilizacja łacińska została ukształtowana na trzech podstawowych filarach: filozofii greckiej, prawie rzymskim oraz etyce chrześcijańskiej. Na tej bazie stworzyliśmy doktryny państwa prawa, etyki moralności oczywiście zmieniające się na przestrzeni lat. Również pojęcie dobra i zła ewoluowało wraz z rozwojem filozofii  co było uwzględnianie w nowym  spojrzeniu na role  państwa i prawa. Cywilizacja łacińska stworzyła również pojęcie tolerancji oraz ograniczonej roli państwa w ingerowaniu w prywatne i ekonomiczne decyzje obywateli.
            Dla muzułmanina  przybywającego do Europy już sam nasz system prawny jest nie do zaakceptowania. Dla muzułmanina prawo pochodzi od Boga, reguluje wszystkie jego  aspekty życia społecznego nie podlega zmianom tylko interpretacji, a interpretacji tej dokonują przywódcy duchowi, imamowie.. Dlatego nie należy się dziwić , że muzułmanie tworzą swoje enklawy gdzie wprowadzają swoje własne prawo. Oni chcą i muszą żyć zgodnie z wytycznymi Koranu.  Niekontrolowany napływ muzułmanów będzie szybko powiększał te enklawy i będą powstawać nowe. Obawiam się , że w pewnym momencie będziemy stać przed problemem dualizmu prawnego w Europie.
            Dla muzułmanina pojęcie dobra i zła jest inaczej rozumiane niż przez nas. W islamie pojęcie dobra i zła zostało określone przez Boga, muzułmanin musi się poddać woli bożej , którego wola jest głoszona przez imamów. Nadrzędnym celem islamu  i tego nikt nie kwestionuje jest nawracanie niewiernych czyli nas i zwycięstwo islamu na całym świecie.
 Koran nie reguluje stosunków państwo- obywatel i z tego powodu prawo te jest naginane na potrzeby państwa co łatwo można przeistoczyć  w rządy totalitarne i dyktatorskie.  Z tego powodu demokracja typu zachodniego w państwach arabskich nie jest  możliwa do wprowadzenia. Jeśli wprowadzenie demokracji w państwach muzułmańskich jest nierealne to w jakim celu prowadzone są działania militarne w Syrii ? Zastąpić jednego dyktatora drugim ? Fala uchodźców destabilizuje Europe, wywołuje kryzys polityczny w UE…wydaje się , że słowa B. Szydło mają większy sens niż tylko ostrzeżenie przed niekontrolowanym przyjmowaniem emigrantów muzułmańskich.