Niemiecki nacjonalizm gospodarczy pcha Europę w permanentny kryzys.
Czym jest merkantylizm zwany też nacjonalizmem gospodarczym ?
Na początek dwa pewniki.
1. Światowe saldo handlu zagranicznego wynosi 0
2. Światowe saldo zadłużenia wynosi 0
Są to dwa podstawowe zdania – oczywiste oczywistości. W końcu Ziemia póki co nie handluje z Wenus, ani nie zadłuża się u Marsa.
Pominę historię merkantylizmu.
Merkantylizm zakładał ( dalej zakłada ), że źródłem bogactwa jest handel i wypracowanie jak najwyższych nadwyżek w eksporcie – maksymalizacja dodatniego bilansu handlowego jest najważniejszym celem państwa.
Skoro jednak saldo handlu zagranicznego jest stałe to jedyną metodą zwiększenia handlu jednego kraju jest odebranie go innemu krajowi.
Ten proceder zakłada ścisłą współpracę państwa ( silne państwo ) z eksporterami.
Przykład układu państwo – eksporter.
Jeszcze do bodajże końca lat dziewięćdziesiątych w niemieckim prawie podatkowym firma mogła odciagnąć od podatku tzw. - „ nuetzliche Abgaben „. . Te „ korzystne wydatki „ to eufemistyczne określenie łapówek jaki eksporter płacił odpowiedniemu przedstawicielowi importera, by zlecenie doszło do skutku. Zwyczajowo wynosiło ono 3 % wartości zagranicznego zlecenia lub udowodnioną rachunkiem kwotę bakszyszu.
Obecnie instytucja - „ nuetzliche Abgaben „ została wstydliwie wykreślona z prawa podatkowego.
Zastąpiona ona została bardziej wysublimowanymi formami pomocy na linii pąństwo – eksporter takimi jak :
Permanętne nieprzestrzeganie celu inflacyjnego w UE wynoszącego 2 %,
Zaniżanie kosztów produkcji poprzez trzymanie kosztów pracy na niższym poziomie niż wynikałoby to z rosnącej produktywności ( koszty jednostkowe pracy nie rosną tak jak produktywność ).
O gwarancjach eksportowych, kredytowaniu nawet nie wspomnę, bo są to oczywistości.
Żeby utrzymać podaż taniej siły roboczej socjaliści i zieloni dowodzeni przez Schroedera i Fischera wprowadzili zdaje się w 2002 r - Hartz IV.
A socjalistka z FDJ Angela Merkel dołożyła swoje trzy grosze wpuszczając bezprawnie ale nie bezmyślnie hordy islamskich imigrantów, którzy mieli jeszcze zwiększyć podaż ( straszak na niemiecki prekariat ? ) taniej siły roboczej.
Anglia zrozumiała co jest grane ( dlatego Brexit )– sama merkantylizm wymyśliła i z sukcesem prowadziła tak dalece, że z angielskich portów nie mogły wypływać statki załadowane jedynie angielskimi surowcami.
Powoli - wpędzone w bezrobocie i rosnące zadłużenie zaczynają czytać grę Niemiec i inne kraje Europy. . Gdyby Marine le Pen wygrała wybory to mielibyśmy Francexit i koniec UE.
A tak duo Merkel -Macaron wprowadzi UE w permanentny kryzys.
Trump rozumie to - dlatego takie zgrzyty i napięcia linii Waszyngton i Berlin.
Fakty potwierdzające tezę.
Handel zagraniczny jest podstawą niemieckiej gospodarki, a samie Niemcy często nazywa się modelowym państwem eksportowym.
Republika od dziesięcioleci znajduje się w czołówce światowej pod względem obrotów w handlu zagranicznym, a w powojennej historii Niemiec praktycznie zawsze szczyciła się dodatnim bilansem w handlu zagranicznym.
W latach 2003-2008 to właśnie Republika Federalna Niemiec była największym światowym eksporterem.
W 2009 roku straciła miejsce lidera na rzecz Chin. Jednocześnie Niemcy znajdują się w trójce największych importerów świata ( głównie surowce energetyczne i wyroby chemiczne ), walnie przyczyniając się do dynamiki handlu światowego.
W roku 2009 Niemcy wyeksportowały towary o wartości 667,1 mld euro (spadek o 18,4% w stosunku do roku 2008) , a dodatni bilans w handlu zagranicznym wyniósł w kryzysowym roku jedynie 136,1 mld euro.
A teraz - po Hartz IV, trickach z inflacją, trzymaniem płac na niskim poziomie ( poniżej wzrostu produktywności ) i imporcie siły roboczej min. z Polski i z krajów islamskich w 2016 roku niemiecki bilans w handlu zagranicznym wyrwał do przodu wykazując nadwyżkę w wysokości 271, 5 mld. Euro.
I jak przy takim intensywnym eksporcie bezrobocia i zadłużenia płynącego z Niemiec można myśleć o UE jako konfederacji w miarę suwerennych państw.
Niemcy prą zdecydowanie do federacji podporządkowanych gospodarczo i niesuwerennych politycznie republik UE pod przewodnictwem niemieckiego superpaństwa.
Ratuj się kto może.
( na podstawie wykładów prof dr H.Flassbecka )
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 9107
Przeczytałem Pana wpis. Cieszę się, że ktoś dostrzega ten problem podobnie jak ja. Obawiam się, że szersze ujęcie - synteza to za dużo jak na taki luźny blog. Oczywiście w miarę możliwości z pewnością rozwinę ten temat. Pozdrawiam ro z m.