Stało się, minister ds. ropy i surowców naturalnych Arabii Saudyjskiej Ali-al-Naimi na konferencji w Seulu zadeklarował, że jego kraj jest w stanie pokryć deficyt ropy w cenie 100 USD za baryłkę. nalezy przypomnieć, że jak na razie Arabia Saudyjska jest największym producentem ropy i gazu na świecie. Jest to odpowiedź na rosyjski szantaż wobec Ukrainy. Rosja bowiem zagroziła wstrzymaniem dostaw gazu na Ukrainę, jeśli ta nie uiści należności z góry do 03 czerwca. No cóż, już nie jeden raz powtarzałem, że z bandytami robi się interesy ale pod warunkiem, że godzisz się na prawa bandyckie. Teoretycznie można zrobić dobre interesy, praktycznie także ale proszę się nie dziwić, jesli ktoś kto wchodzi w takie układy może czasem poczuć lufę pistoletu, rewolweru etc. przy głowie. Dlatego wchodząc w takie alianse z różnych powodów, należy miec pod ręką przygotowany kij, pistolet etc. Taki pistolet się znalazł, oferta Arabii Saudyjskiej. Arabowie oferują, ropę po 100 USD za baryłkę, należy przypomnieć, że rosja ma przestarzałą infrastrukturę wydobywczą to jedno, dwa efektywność wydobycia na poziomie czasów lońki (androida) breżniewa. W rosji są bajora wyciekłej z instalacji ropy które dewastują środowisko, ciekawe, że całe hordy zielonych udają iż o tym nie wiedzą no i nie protestują w tej materii. No jakby nie patrzeć nie gryzie się karmiącej ręki...jako, że moim zdaniem 90% wszystkich zielonych to grandziarze finansowani i prowadzeni bezpośrednio i pośrednio przez moskwę. Otóż dla rosji, krytyczną jest cena w okolicy 101.7 USD za baryłkę. To dość wysoko. Jest to efekt zaniedbań w dziedzinie gospodarki. Rosja przeżyła przygodę krezusa, kiedy cena za baryłkę wynosiła powyżej 150 USD za baryłkę... było dość kasy na zainwetowanie w rozwój gospodarczy całego kraju... pieniądze sie rozeszły, zostały zwyczajnie rozkradzione. Jak na razie, rosja nie posiada zintegrowanego systemu energetycznego. Co oznacza, że przesyły energii z dajmy na to, St.Petersburga do Władywostoku jest niemożliwy. Nie można także, przejechać samochodem z Moskwy do tegoż Władywostoku nie gubiąc po drodze zawieszenia. Jedyna magistrala łącząca daleki wschód rosji z jej częścią europejską to zbudowana jeszcze w czasach carskich kolej transsyberyjska. Do tego dodajmy jeszcze problemy demograficzne, rosja rocznie traci około miliona ludzi... dzietność nie pokrywa ubytków, zresztą warunki życia nie sprzyjają rozwojowi społecznemu... postępujący paraliż, demoralizacji, wszechobecne pijaństwo... nie wrózy to dobrze, chyba, że rosja doprowadzi do wojny... ale pytanie brzmi, co oprócz wojny i zniszczenia... nic...to wielkie nic.
Wracjaąc do deklaracji Arabii Saudyjskiej, pytanie brzmi na ile to sami Saudyjczycy na ile hameryka ? Warto tutaj przypomnieć, że był okres w którym Arabowie, nie tylko w/w Arabia Saudyjska ale państwa całej zatoki perskiej były w stanie wykupić większość udziałów korporacji na wszystkich giełdach świata. Na szczęście ich doktrynerstwo w dziedzinie finansów oraz upowszechniony pogląd, skądinąd słuszny o dużej roli Żydów w finansach światowych, uniemożliwił wykorzystanie tej okazji. Powstała cała masa banków komercyjnych, które po prostu przechwyciły nadwyżki finansowe rosnących potęg arabskich. jeden z finansistów wyjaśnia to prosto, jeżeli Exxon płaci Arabii Saudyjskiej, obciążamy jego rachunek , kredytujemy rachunek Arabii Saudyjskiej, bilans banku nie ulega zmianie. Jeżeli Arabia Saudyjska twierdzi, że chce przenieść swoje aktywa z naszego banku do innego, to obciążamy jej rachunek i kredytujemy rachunek tamtego banku, nasz bilans nie ulega zmianie. To obieg zamknięty. Dysponują rubryką ma, którą w każdej chwili można zablokować. Niezorientowanym w księgowości wyjaśniam, że w języku polskim, używa sie terminów, "ma" i "winien" w języku angielskim odpowiednio "credit" i "debet" przy czym słowo "credit" nie ma nic wspólnego z kredytem rozumianym jako pożyczka czy to w towarze czy w pieniądzach. Jeżeli ktoś mówi o kredytowaniu w księgowości oznacza to zapis księgowy a nie kredyt w sensie opisanym powyżej.
W każdym razie, stawiam dolary przeciw orzechom, że deklaracja ministra Arabii Saudyjskiej jest efektem nacisku ze strony USA, przy czym należy zwrócić uwagę, że chodzi tutaj o kasę... Arabia Saudyjska zarobi krocie a przy okazji wyślizga konkurencję z biznesu. Jeśli chodzi o mnie, ja po rosyjskiej ropie płakać nie będę...po rosji także... Od wielu lat życzę temu państwu rozpadu na kilka kawałków, najlepiej na kilkadziesiąt. Świat odetchnie... Polska też bo komorowski nie będzie wiedział od kogo odbierać polecenia i po prostu zabredzisławi się z kretesem...
Niemcy silne rosyjskim wsparciem też będą musiały spuścić z tonu.
O całej sprawie można poczytać /TUTAJ / Proszę zwrócić uwagę na historyczny aspekt wykorzystania zasobów Arabii Saudyjskiej przez śp. prez. Ronalda Reagana. Piszą tam, że to reagan namówił Arabie Saudyjską, stawiam dolce przeciw orzechom, ze po prostu przypomniał Saudyjczykom o bankach które korzenia mają w USA. Po prostu nie mieli wyjścia. Inna sprawa, że kiedy ta znalazła się w potrzebie, USA pośpieszyło z pomocą... nie czarujmy się, bynajmniej nie z czystego altruizmu ale z poczucia obrony aktywów banków komercyjnych w których Arabia Saudyjska oraz jej obywatele mają zdeponowane ogromne pieniądze.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3817
pytanie brzmi, o ile rosja potrafi zwiększyć podaż ? pozostawiam bez odpowiedzi bo rosja nie da rady z infrastruktuą radziecką...tak, tak radziecką...
poza tym wydajność... patrz tekst wyżej o całych jeziorach ropy z cieknących instalacji... nawet jakby zwiększyli wydobycie to ile by poszło do gleby, ile idzie do gleby podczas przesyłu ?
kiedyś na wp.pl przeczytałem jakiegoś moskiewskiego mądrale który twierził, że rosja może sobie wydrukować pieniądza ile chce... tak to prawda, tylko pytanie brzmi, co rosja może sprzedawać za wydrukowane przez siebie rubelki ? na to pytanie nie otrzymałem odpowiedzi... siła pieniądza nie polega ile jest wart na rynku walutowym, siła polega na tym co za dany pieniądz można kupić...