Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Europa dwóch prędkości - żywność

MaSZ, 07.04.2017
Europa dwóch prędkości już istnieje. Dotyczy wielu spraw, min. żywności.  

Słowackie służby sanitarne zbadały skład kilkudziesięciu produktów żywnościowych. Stwierdzono, że jest on inny dla tych kupionych w Bratysławie od tych kupionych w Austrii. Napój pomarańczowy firmy Rewe kupiony w Austrii zawierał sok z pomarańczy. Ten sam kupiony na Słowacji nie miał nic wspólnego z pomarańczami, poza kolorem. Główne jego składniki, poza wodą, to różne chemiczne barwniki oraz stabilizatory smaku. Zimna herbata Nestea sprzedawana w Europie Środkowo-Wschodniej ma o 40% mniej ekstraktu herbacianego od tej przeznaczonej na rynek Europy Zachodniej. Okazuje się, że Coca-Cola dla Europy drugiej prędkości słodzona jest produkowaną z kukurydzy izoglukozą, zamiast sacharozą. Izoglukoza budzi kontrowersje, jako produkt faszerowany chemią. Podobnych przykładów dyskryminacji konsumenckiej są tysiące. 

Dyskryminacja dotyczy nie tylko produktów żywnościowych. Polacy remontujący domy często dziwią się, że taka sama farba kupiona w Niemczech jest jakaś inna i lepsza od tej kupionej w Polsce. Test proszku do prania dowiódł, że ten sprzedawany na Słowacji daje 30% mniej cykli prania, niż "ten sam" sprzedawany w Niemczech. 

Problem dyskryminacji konsumentów trafił do Komisji Europejskiej. KE stwierdziła, że: "Międzynarodowe koncerny mają prawo adaptować swoje produkty do poszczególnych rynków, a co za tym idzie - możliwe są różnice w jakości i składzie poszczególnych produktów w zależności od kraju dystrybucji". Czyli wszystko jest okey! Polska "tajna broń" w Brukseli: komisarz ds. Rynku Wewnętrznego Elżbieta Bieńkowska milczy. 

Ciekawe co by się stało, gdyby jakaś firma wypuściła produkt dedykowany dla mniejszości seksualnych zwany: gej-cola, który miałby skład podobny jak cola, ale zawierał tanie chemiczne składniki? Zapewne pojawiłaby się kwestia dyskryminacji. Skoro tak, to definicja dyskryminacji obejmuje np. mniejszości seksualne, ale nie narody. 

Skala dyskryminacji konsumentów jest tak duża także z winy objętych nią krajów. Lokalne firmy żywnościowe mają idealną możliwość, aby uruchomić wielką akcję promocji swoich produktów pod hasłem: "polskie jest dobre", "kupuj czeskie", "węgierskie najlepsze". Tymczasem poza błyskotliwymi mememi w Internecie, reakcji brak. Gdyby pojawiła się, międzynarodowe koncerny w trosce o ryzyko utraty rynku musiałyby reagować i zakończyć dysktyminujące praktyki. Sprawę rozwiązałby wolny rynek, bez pomocy Komisji Europejskiej. 

11 kwietnia w Parlamencie Europejskim odbędzie się sesja pt. "Same brand, same product, same quality! No more double standards in foodstuffs". Zapewne z uwagi na skalę problemu, liczni polscy europosłowie wezmą w niej udział. Ciekawe czy ci z Opozycji Totalnej wykażą równie dynamiczną aktywność jak podczas denuncjowania upadającej demokracji w Polsce i wezmą głos. A może ich reakcja będzie zgodna z doktryną polityczną tuskizmu-kopaczyzmu: "łolaboga, a co ja mogę, nic się nie da zrobić i lepiej siedzieć cicho". Nie przyjdą, tłumacząc, że obrona polskiego konsumenta to rozbijanie jedności Europy?

Pozostaje mieć nadzieję, że rodzimi producenci obudzą się z letargu i wykorzystają nie budzącą wątpliwości dyskryminację konsumencką prowadzoną przez ich międzynarodowych konkurentów. Jeśli równolegle będą trwały naciski polityczne na intytucje europejskie, problem zacznie znikać. Jeśli nie nastąpi ani jedno, ani drugie, sami będziemy sobie winni. Nie tylko awanturnictwo, ale także bierność ma swoją cenę i negatywne konsekwencje. 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2323
Czesław2

Czesław2

07.04.2017 11:56

Polakom to nie przeszkadza. Muszą kupić w Lidlu.
rolnik z mazur

rolnik z mazur Waldek Bargłowski

07.04.2017 22:55

Bardzo pożyteczny tekst. Murzynom, sorry ! - rdzennym mieszkańcom Afryki globalne koncerny wciskają  jeszcze gorszy shit.  Mogą to robić bezkarnie  -  więc robią. Pozdrawiam ro z m.
MaSZ
Nazwa bloga:
MaSZ
Zawód:
Dyrektor
Miasto:
Warszawa

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 101
Liczba wyświetleń: 332,800
Liczba komentarzy: 353

Ostatnie wpisy blogera

  • Straszenie Polexitem
  • PIS 2.0 - refleksje po nominacji Mateusza Morawieckiego
  • Ustawy o KRS i SN zwycięstwem PISu i prezydenta Dudy

Moje ostatnie komentarze

  • Dzięki za zwrócenie uwagi. Niestety autokorekta mi nie działa, poprawiłem kilka błędów. Pozdrawiam

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Ustawy o KRS i SN zwycięstwem PISu i prezydenta Dudy
  • Niemieckie reparacje wojenne i polska realpolitik
  • Awantura o Caracala

Ostatnio komentowane

  • , Panie rolnik, albo pan nie doczytałeś, albo pan znowu nie zrozumiałeś o co chodzi  ?!
  • rolnik z mazur Waldek Bargłowski, Jeśli jedynym kryterium jest, że mówi dobrze po angielsku to sorry Winnetou...
  • xena2012, ,,Jeśli pojawi się zdolny polityk opozycyjny''...........Zdaje się że własnię się  pojawił.Wprawdzie ani zdolny ani młody ale wyglada na to,że brukselskie salony słabo  tolerują jego…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności