Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Igranie życiem Kasi Tusk

Marcin Tomala, 15.04.2014
Wspominałem ostatnio o genialnym serialu politycznym House of Cards (http://naszeblogi.pl/45272-upadek-polskiej-sodomy), w którym znakomity Kevin Spacey udowadnia, jak cynicznym, inteligentnym i podłym politykiem trzeba się okazać, by osiągnąć sukces. W jednym z wątków, tarapaty w których się znalazł, ostrzał mediów i przeciwników zmieniają się gwałtownie, gdy przez okno jego mieszkania wpada zagubiona cegła. Staje się ona orężem wobec agresji jego oponentów, udowadnia, że nie kontrolują oni niezdrowych emocji, kreują niebezpieczeństwo, zagrożenie zdrowia, ryzyko. W finale wątku okazuje się, że cegłę rzucił... najbliższy współpracownik naszego bohatera. Cóż, czasem trzeba po prostu wiedzieć, czym i kiedy rzucić.

Nie twierdzę, że grożące córce Donalda Tuska sms-y, które przytoczył on dziś na konferencji prasowej są wytworem jego sztabu wyborczego. Nie ulega jednak najmniejszym wątpliwościom, że niezależnie od powodów ich ujawnienia, stały się natychmiast elementem wyborczej gry, samo wspomnienie Smoleńska w dwóch z przytoczonych przykładów kreuje jasny przekaz - sekta atakuje, grozi. Nie mam zamiaru pouczać pana premiera, że granie najbliższymi jest z lekka nieetyczne, zwłaszcza dla kogoś, kto raz za razem oskarża o to swoich konkurentów. Przerabiał to już wszak przy wywiadach z rzecznikiem Platformy Olejnik udzielonych przez jego żonę Małgorzatę, łzach na Królu Lwie itp. Zresztą, Katarzyna Tusk odnosi z racji nazwiska wymierne, finansowe korzyści, więc współczuć także nadto nie zamierzam.

Zastanawia mnie jednak reakcja Donalda Tuska jako troskliwego ojca. Z takimi wiadomościami lecieć do mediów to, zakładając przez chwilę szczerze intencje, głupota i skrajny wyraz nieodpowiedzialności. Osoby, które grożą śmiercią całej jego rodzinie nie zostały jeszcze namierzone? Numer do córki nie został zastrzeżony? W zamian premier skarży się mediom i w skrajnej, zupełnie nie zaplanowanej akcji wyciąga przygotowaną przez żonę komórkę z oburzającymi wiadomościami, błagając media... właśnie, o co? By zachęcić do realizacji gróźb? Zaprosić kolejne? Ślijcie, zboczeńcy i idioci, ja co najwyżej polecę z tym na konferencję prasową, by przy okazji coś politycznie ugrać, a wy możecie sobie hasać bezkarnie. Gratuluję Kasi tatusia, naprawdę.

Nawet przy tak podstawowej sprawie jak ochrona BOR-u premier mataczy i kręci. Z jednej strony jego córka kategorycznie nie korzysta z ochrony ani jej pojazdów, ale z drugiej jest przez nią dyskretnie (czasem?) obserwowana. Przez kogo, kiedy, w jakim wymiarze, jak często? Dla własnego widzimisię przejedzie się czasem agent (dwóch, oni sami z zasady się nie poruszają) za panienką Kasią, ale ochraniać jej nie zamierzają? W tak elementarnej sprawie jak życie i bezpieczeństwo rodziny Donald Tusk nie potrafi udzielić, skoro sam dotyka tak bolesnej i ryzykownej kwestii, jednoznacznej i szczerej odpowiedzi?

Nie wiem, co chciał uzyskać premier Tusk dzisiejszą sms-ową demonstracją - biorąc pod uwagę internetową pyskówkę, która już króluje na wielu portalach, o szlachetne, pozbawione wyborczego celu działania trudno go podejrzewać. Co jednak najsmutniejsze, nawet jeśli założymy szczerość intencji zatroskanej głowy rodziny - biorąc pod uwagę jego możliwości oraz realne działania - okazuje się, że wyjątkowo marna ta głowa, igrająca nieodpowiedzialnie bezpieczeństwem dziecka. Brakowało tylko planszy z numerem telefonu do Kasi Tusk.

Sam już nie wiem, który scenariusz dla lidera rządzących jest bardziej korzystny, naprawdę. Żenujące.


 
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4804
Domyślny avatar

xena2012

15.04.2014 21:59

Autor nie wie co chciał uzyskac Tusk demonstracją komórkową? Jakoś dziwnie zgrało się pytanie dziennikarza z telefonem komórkowym córki,który przypadkiem Tusk nosi w kieszeni.cos mi tu pachnie wcześniej przygotowaną ustawką autorstwa pana Igora Ostachowicza.Przecież to on kieruje działaniami PO,wymyśla akcje i kreuje zachowania.Teraz sięgnięto do litościwych serc elektoratu przejętego perypetiami Kasi( dlaczego nie Katarzyny? ) Tusk ,bo kieszenie juz dawno wydrenowano.
Marcin Tomala

Marcin Tomala

15.04.2014 22:23

Dodane przez xena2012 w odpowiedzi na Autor nie wie co chciał

Autor sobie czasem lubi jajca robić, bo inaczej się nie da ;) 
Pozdrawiam!
Domyślny avatar

Sceptyk

15.04.2014 22:51

Dodane przez xena2012 w odpowiedzi na Autor nie wie co chciał

Faktycznie, przecież tylko nieliczni ludzie na świecie noszą przy sobie telefony komórkowe.
Domyślny avatar

xena2012

16.04.2014 09:04

Dodane przez Sceptyk w odpowiedzi na Faktycznie, przecież tylko

ale noszą w kieszeni własne,a nie telefony członków rodziny.Jesteś nie tylko sceptykiem ale i ciężko myślący.
onion13

Onion

15.04.2014 23:48

Ten numer z smsami byl tak glupi, że Kasia chyba się az wstydzi
Freiherr

Freiherr

16.04.2014 09:16

Przecież to jest szyte tak grubymi nićmi, że największy głupek by się połapał. Jeśli Tusk liczył, że zbije na tym jakiś kapitał to się grubo pomylił. Jeżeli faktycznie jego córka i on sam dostawaliby takie smsy od dawna to i od dawna ich nadawca/nadawcy zostaliby złapani. Tusk po prostu uważa nas za idiotów. Faktycznie, tonący brzydko się chwyta...
Marcin Tomala
Nazwa bloga:
Okiem emigranta
Zawód:
Tęskniący, sceptyczny marzyciel
Miasto:
Marden

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 314
Liczba wyświetleń: 1,698,729
Liczba komentarzy: 1,900

Ostatnie wpisy blogera

  • Czas pogardy wg PiS-u
  • Gdy (jeszcze raz) opowiem córeczce o Smoleńsku...
  • 500 plus, czyli bezprawie i niesprawiedliwość?

Moje ostatnie komentarze

  • Jeśli zagubienie ma oznaczać samodzielność ocen to wolę się jednak zgubić. Nie mogę się doczekać odpowiedzi na konkretne pytania, w zamian się mnie obraża lub wykazuje arogancja. Co więcej te…
  • Pani umie czytać ze zrozumieniem? Czy ja uznaje pomoc dla dzieci za niesprawiedliwa czy to,że jedne dzieci na to pomoc wg państwa zasługują a inne nie? I te lepiej sytuowane są stawiane ponad biedne…
  • Nieufnie mnie się wyzywa od wrogów ojczyzny, matek, dzieci; idiotów, zdrajców itp. Nieufność, hmm.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • 500 plus, czyli bezprawie i niesprawiedliwość?
  • Polska na skraju wojny domowej?
  • Jak naga Radwańska wykiwała mainstreamowe media

Ostatnio komentowane

  • Jabe, Tak nie jest, bo to zamieszanie szkodzi PiS-owi, a nie pomaga. Nawet miernota to pojmie.
  • mjk1, Panie Marku, co Pan za farmazony plecie. Polska z Litwą miała kiedyś wspólną armię. Które z tych Państw straciło suwerenność? Dlaczego niby nie możemy przyjąć prawa, czy jakichkolwiek rozwiązań,…
  • Anonymous, Ponieważ własne siły zbrojne są elementem koniecznym suwerenności nie możemy mieć armii wspólnej. Tak samo prawo i inne dziedziny musimy zbudować, nikt za nas tego nie zrobi. W sprawie podatków nikt…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności