Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Smoleński coming out sprzedawcy ze sklepu

Marcin B. Brixen, 07.01.2014
Mama Łukaszka i babcia Łukaszka poszły na zakupy. A Łukaszek poszedł z nimi. Zazwyczaj chodził na zakupy w charakterze tragarza, ale tym razem inna rola miała się wysunąć na pierwszy plan.
- Może przy nim się nie pobiją - szepnął z nadzieją dziadek Łukaszka.
- Przecież to tylko zakupy - odszepnął zdumiony tata Łukaszka.
- Ech, ech... - westchnął dziadek i pokręcił głową nad naiwnością taty Łukaszka.
Łukaszek szedł pomiędzy babcią a mamą i czuł wyraźnie jak napięta jest atmosfera.
- Ho ho, no i proszę, jak nam miasto pięknieje! - zagaiła neutralnie w swym mniemaniu mama Łukaszka. - Jakie piękne sklepy! Bank, bank, bank...
- Bank to nie sklep - zauważył Łukaszek i umilkł natychmiast pod karcącym spojrzeniem mamy.
- A kiedyś był tu szewc - babcia nie mogła sobie odmówić wbicia szpiliki. - I co teraz jak mi się but zepsuje? W banku mi go zreperują?
- Trzeba kupić nowy - odparła słodko mama Łukaszka. - Po co reperować stary, skoro wychodzi to drożej niż kupno nowego?
- Jak reperacja czegoś może wyjść drożej niż kupno nowego?! - zaczęła się zapalać babcia. - To co, za każdym razem gdy mi się coś popsuje mam to wyrzucać i kupować nowe?! Toż to śmierć polskiego rzemiosła! A poza tym - mnie nie stać! I większości Polaków też nie!
- Przecież jesteśmy laguną dobrobytu - zaoponował z premedytacją Łukaszek.
- Kto tak mówi?!! - eksplodowała babcia.
- Ona - Łukaszek wskazał mamę i wycofał się z linii strzału.
- Niby gdzie jest ten dobrobyt?
- Zaraz pokażę - i mama Łukaszka skierowała się w stronę sklepu spożywczego, który jakimś cudem uchował się w szeregu banków. Zresztą zaraz po wejściu wyjaśniła się natura tego cudu, bo przy wejściu stał wielki stojak ze sztuczną karmą dla pracowników biurowych.
- Ho ho, no i proszę, jaki to dobrobyt mamy - zauważyła sarkastycznie babcia Łukaszka patrząc po półkach. - Parówki z firmy "Padliny SA"... Ser firmy "Spaczone Gusta"... Najlepsze wyroby z najniższej półki...
- Lepszych nie ma - mama Łukaszka spojrzała na półki. - Wykupione! Mamy dobrobyt!
- Ależ skąd...! - babcia uderzyła w wysoki ton, ale przerwał im cichy głos:
- Bardzo przepraszam, ale...
Przed nimi stał sprzedawca.
- Chciałem oznajmić, że nigdy, przenigdy nie zaangażuję się w sprzedaż filmu o Smoleńsku!
Zapadła niezręczna cisza.
- Ma pan filmy w tym sklepie? - zdziwił się Łukaszek.
- Nie.
- To czemu pan wspomina akurat o tym?
- Bo nie przyłożę ręki do dystrybucji widowiska kłamliwego historycznie i nihilistycznie!
- No, ale przecież tak czy tak pan nie... Tego... Bo pan nie sprzedaje żadnych filmów! - argumentował Łukaszek.
- To nieważne - machnął ręką pan sprzedawca. - Chcę dawać iskierkę nadziei moim klientom!
- No i po co miesza pan politykę do marchwi? - oburzyła się babcia.
- Ależ on właśnie nie miesza! - wyjaśniła radośnie mama Łukaszka. - Już zawsze od teraz będę robić zakupy tylko w pana sklepie!
- Oby, oby... - zasępił się pan sprzedawca. - Oby tylko mi przedłużyli koncesję na parówki i ser... No i na karmę dla pracowników...
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3555
Marcin B. Brixen
Nazwa bloga:
Świat za pięć lat
Zawód:
Inżynier
Miasto:
Poznań

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 800
Liczba wyświetleń: 1,897,929
Liczba komentarzy: 1,496

Ostatnie wpisy blogera

  • Prezydent stolicy odwiedza szkołę
  • Neochirurg
  • Film "Przesłuchanie '50"

Moje ostatnie komentarze

  • Dziękuję :) A tak jakoś same się wymyślają. Chyba gdzieś było, że to rodzice taty.
  • Wszystkiego dobrego na Nowy Rok!
  • Dziękuję bardzo i pozdrawiam :)

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Lekcja genderu
  • Nie będę więcej tankować u tych oszustów
  • Haniebna wypowiedź ministra Francji

Ostatnio komentowane

  • spike, Komoruski w czasie kampanii, objeżdżał całą Polskę, był jednocześnie w wielu miejscowościach, kierowcy pustych autokarów wystawiali jego tekturową makietę, widziałem to na własne oczy :)))))))
  • sake2020, Raczej to świetny przykład trzymania ręki na pulsie przez szkołę dzięki rodzicielskiej czujności. Wzruszony Trzaskowski jak tylko zostanie prezydentem obdaruje szkołę laptopem albo nową piłką o…
  • Silentium Universi, To świetny przykład na pogłos w internecie

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności