Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Najnowsza historia brzozy

Zbigniew Gajek vel Janko Walski, 30.12.2013
pancerna brzozapotoczyła się na s24.

Jeszcze niedawno, tuż przed Bożym Narodzeniem NPW sprawiła wspaniały prezent pod choinkę co inteligentniejszym lemingom - tym z powiększonym dysonansem poznawczym wywołanym ""rewelacjami" prof. Cieszewskiego", jak pisała GW.   "Prof. Cieszewski popełnił błąd" gruchnęło ze wszystkich armat. Najobszerniej pisała GW:

"- Niedawno pojawiła się teza, że brzoza została złamana przed 5 kwietnia. Pogląd ten prokuratura zna z doniesień medialnych - mówił w TVN 24 kpt. Marcin Maksjan, rzecznik prasowy NPW. - Zasięgnęliśmy opinii biegłych, z której wynika, że brzoza została złamana między 5 a 12 kwietnia.

Maksjan tłumaczy, że na zdjęciach z 5 kwietnia jest drzewo, "obiekt rzucający wysoki cień". Na zdjęciach z 12 kwietnia jest już złamane drzewo, a obok niego konar.

"Złamanie mogło nastąpić wskutek zderzenia z nim samolotu" - podano w opinii.

Prokuratura potwierdziła także, że drzewem na zdjęciach jest brzoza opisana później w protokole z oględzin miejsca katastrofy z 7 grudnia 2011 r. Opinia zilustrowana jest opisanymi zdjęciami, na których m.in. zaznaczono analizowaną brzozę oraz inne okoliczne obiekty. Prokuratura wojskowa wystąpiła o tę opinię w końcu października.


Po raz pierwszy od dłuższego czasu odkrycie ekspertów SKW badających dla prokuratorów wojskowych doniesienia medialne o "rewelacjach prof. Cieszewskiego" pozwoliło odetchnąć co inteligentniejszym lemingom - tym z powiększonym dysonansem poznawczym,  przynajmniej w tej jednej, stosunkowo świeżej sprawie. No i stało się. Jeszcze nie uległa strawieniu wigilijna kaczka a już nowy cios spadł na skołatane głowy.  Otóż dociekliwa Blogerka wykryła i wykazała ponad wszelką wątpliwość - możecie to sami sprawdzić na Jej blogu, że zdjęcie z 5-go kwietnia, które posłużyło ekspertom SKW do badań porównawczych ze zdjęciem z 12 kwietnia i do wyciągnięcia wniosku, że 5 kwietnia brzoza stała cała, jest w rzeczywistości TAKŻE zdjęciem z 12 kwietnia!   Wnioski nasuwają się same. Oto kolejna wpadka demaskująca konfabulacje organów państwa! Załamać nie może, gdyż był na to czas każdego dnia począwszy od dnia tragedii. Nie przegapcie tego.

Zaraz stare kłamstwo zastąpią nowym. Ciekawe czy NPW/SKW/GW/Lasek zdążą jeszcze zamieszać przed Sylwestrem.
Na szczęście pomazali na czerwono po zdjęciu rzekomo z 5 kwietnia i nie będzie łatwo wyłgać się.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 7027
Domyślny avatar

Pablo

30.12.2013 22:28

Hm, wniosek puentujący notkę jest chyba jednak nieuzasadniony. To błędne zdjęcie na pewno posłużyło do wykazania rzekomo błędnej "rektyfikacji" w wykonaniu firmy smallGIS. Ale z podpis pod zdjęciem nr 2 na str. 3 wskazuje, że do faktycznej analizy wzięto "dobre" zdjęcie. Z pewnością nie świadczy to dobrze (ponownie) o fachowości NPW, ale wyciąganie zbyt daleko idących wnioskó w tym akurat przypadku jest niewskazane.
Janko Walski

Zbigniew Gajek vel Janko Walski

31.12.2013 00:24

Dodane przez Pablo w odpowiedzi na @Autor

nie badali, ale nawet nie przyjrzeli się dobrze materiałom które im przekazano. Rosyjskie sekcje zwłok, przy których asystowała przez całą noc Kopacz (albo nie asystowała) właśnie tak musiały wyglądać, zważywszy wyniki ekshumacji. Nie było to więc takie nieprawdopodobne. Sama ekspertyza zaś wygląda na inspirowaną wpisami blogerów. Te ostatnie zaś jak do tej pory podważały pewne elementy analizy prof Cieszewskiego. Spokojnie czekam na jego odpowiedź, jeśli popełnił błąd to nam o tym powie, bo takie są standardy w nauce.
Domyślny avatar

Pablo

30.12.2013 22:32

Tak na marginesie, to bardziej zwracałbym uwagę na fakt, że w tej ekspertyzie NPW przyznała, że te niby "śmieci" leżały dokładnie w tym samym miejscu 5 i 12 kwietnia, co przecież wyklucza możliwość przelotu samolotu 6m nad nimi. To tu jest prawdziwy wyłom w oficjalnej wersji. Do jej obalenia nie potrzeba aż obalania brzozy przed 10-04, bo można niepotrzebnie przedobrzyć. Co chyba niestety stało się udziałem prof. C...
Janko Walski

Zbigniew Gajek vel Janko Walski

30.12.2013 23:57

Dodane przez Pablo w odpowiedzi na @Autor

Jak do tej pory nie słyszałem by prof. Cieszewski wycofał się ze swoich wniosków. Jestem przekonany, że wcześniej czy później przyzna się do błędu i wyjaśni jak do niego doszło, jeśli go popełnił.
Domyślny avatar

Pablo

31.12.2013 00:12

Dodane przez Janko Walski w odpowiedzi na Nie śpieszmy się z wyrokiem.

Tego i ja nie słyszałem, ale myślę, że ekspertyza NPW jest dobrą okazją by to zrobić lub oczywiście wykazać ich błąd. Moje wątpliwości biorą się z faktu, iż obejrzałem kilka zdjęć satelitarnych innych złamanych drzew i wyglądają one jak... złamane drzewa, tak samo, jak ta leżąca tuż obok zbioru białych plamek brzoza na którą wskazują krytycy profesora. Błąd - jeśli był, bo 100% pewności jednak nie mam - mógł tkwić we wstępnej obróbce zdjęcia (zbytnie wyostrzenie białych elementów i schowanie ciemniejszych, co schowało kształt leżącego drzewa) i przedobrzenie z pikselizacją brzozy z filmu A. Gargas. Ale to na razie tylko czyste spekulacje amatora... Tak czy inaczej: NPW przyznała, że samolot nie przeleciał nad śmieciami. To jest naprawdę ważna rzecz.
Janko Walski

Zbigniew Gajek vel Janko Walski

31.12.2013 16:39

Dodane przez Pablo w odpowiedzi na Tego i ja nie słyszałem, ale

Niezauważalne deformacje zdjęć satelitarnych mogą przełożyć się na metry. Być może właśnie to jest źródłem rozbieżności lokalizacyjnych.
zdzisie

zdzisie

31.12.2013 12:21

W kontekscie faktów ( wystarczy porównanie ogólno dostepnego zdjęcia satelitarnego miejsca katastrofy - dziesiatki tysiecy strzepków i również ogólno dostepnego filmiku z kontrolowanej katastrofy boeninga 727 na pustyni, zeby wiedzieć , ze samolot rozlecial się w powietrzu - brak śladow na ziemi, naskutek wybuchu ) . Brzoza stanowi nieistotny temat poboczny , który zaistniał w raporcie MAK . Nie wdając się w szczegóły niemozności urwania końcowki ok. 6m skrzydla w wyniku kolizji z brzoza ( niemozliwość mechaniczna) i niemozliwosci fizycznej wykonania przez samolot po zderzeniu z brzoza beczki - po odpadnięciu kawałka - 6m skrzydła pozostały odcinek 13m ( rozpiętość skrzydeł Tu 154 wynosi 38m) od osi podłużnej samolotu , wiekszy od wysokości lotu ok. 5m ( na tej wysokości zostala złamana brzoza, nie pozwolił by fizycznie na obrót samolotu ( złamane skrzydło zaryło by sie w grunt na głębokość 13-5= 8m -absurd, a wracajac do tematu tj. ekspertyzy zespolu naukowcow prof. Cieszewskiego i ekspertyzy umownie nazywajac ją ekspertyza Laska, to patrzac na załączone materialy zdjeciowe jako laik widze tylko i w jednym i drugim przypadku jakieś plamy jasniejsze i ciemniejsze. Chcialbym natomiast stwierdzić , że dla mnie wieksze zaufanie budzą wyniki uzyskane przez zespół uznanych w świecie naukowcow i specjaliztow w temacie analiz zdjeć satelitarnych , do tego zgodnie z naukowymi procedurami zweryfikowane, niz zrobiona niejako na zyczenie zespołu pana Laska ekspertyza , ktora miała ustami Pana Laska lub ogólnie aparatu rzadowego przekonac opinię publiczna , ze profesor Cieszewski się pomylil. Jakie walory fachowe i naukowe stoja za ta ekspertyza i w czym konkretnie popełnil błąd prof Cieszewski nie mogłem sie doczytac.
Janko Walski

Zbigniew Gajek vel Janko Walski

31.12.2013 16:33

Dodane przez zdzisie w odpowiedzi na Brzoza

Mogli  bez trudu powtórzyć je ludzie nie zajmujący się na co dzień takimi badaniami. Diabeł jednak tkwi w szczegółach. Po pierwsze materiały źródłowe powinny zostać starannie zweryfikowane, również pod kątem deformacji przypadkowych w trakcie ściągania i przetwarzania. Po drugie, sama natura tych badań jest taka, że wyniki otrzymuje się tylko z jakimś prawdopodobieństwem.  Prof Cieszewski o takim charakterze swoich wyników od początku mówił. By mieć całkowitą pewność należałoby dysponować odpowiednimi pomiarami geodezyjnymi. Myślę, że wszystko jeszcze przed nami.
Charakterystyczna była przeciągająca się tygodniami cisza po odkryciu prof. Cieszewskiego. Gdyby nie blogerzy pewnie trwałaby do tej pory. Miałem wrażenie, że postanowiono zamilczeć na śmierć. Jeśli tak było, to takie zachowanie można wyjaśnić tylko w jeden sposób: oni o tym co odkrył prof. Cieszewski wiedzieli. Wiedzieli, że brzoza to ściema. Gdyby było inaczej to wystawili by do telewizorów pukających się w czoło od razu.
zdzisie

zdzisie

31.12.2013 18:00

Dodane przez Janko Walski w odpowiedzi na Same badania nie są trudne koncepcyjnie.

Odnośnie pierwszej cześci prostuje : prof Cieszewski stwierdzil ,ze to co on prezentuje to nie hipoteza -to wynik badan . Pewność wyniku okreslił powyzej 90% pozostawiajac wąski margines blędu o ile ktos taki błąd znajdzie. Analiza Laska , w przeciwieństwie do anlizy prof. Cieszewskiego nie pokazuje danych marytorycznych , lub zarzutow popełnienia blędu przez zespoł Prof. Cieszewskiego. Nie uważam , ze badania mogą bez trudu powtórzyc ludzie nie zajmujacy sie na codzień takimi badaniami - ja na przyklad na pewno nie ani nawet z pomocą geodety. W zespole prof. Cieszewskiego byli miedzy innymi specjalisci od pomiarow np.Bettinger prowadzi od wielu lat wykłady z fotogrametrii powietrznej w lotnictwie (fotogrametria to dział geodezji zajmujący się opracowywaniem map i planów geodezyjnych na podstawie zdjęć fotograficznych) i z interpretacji zdjęć lotniczych.W fotogrametrii i zaawansowanej analizie fotografii satelitarnych od lat specjalizuje się również dr Thomas R. Jordan, inny członek zespołu prof. Cieszewskiego. Sam Cieszewski jest specjalistą od analizy zdjęć satelitarnych drzewostanów. A co prezentują soba eksperci Pana Laska , którzy wykonali swoja ekspertyzę? Przy okazji chciałbym jeszcze przytoczyc jeden z wnioskow z badań prof. Cieszewskiego zupełnie pomijany milczeniem : "Analiza drzewa i zniszczeń drewna wyklucza możliwość jego złamania w wyniku kolizji z samolotem". A w ogóle brzozę wymyslił MAK na potrzeby uzasadnienia swojej tezy i zderzenie samolotu z brzoza w swietle aktualnego stanu wiedzy nie jes oparte na faktach. Pod drugą częścią wypowiedzi podpisuje się oboma rekami.
Janko Walski

Zbigniew Gajek vel Janko Walski

01.01.2014 11:17

Dodane przez zdzisie w odpowiedzi na Re same badania nie są trudne koncepcyjnie

Chodziło mi o to, że nie kryje się za tymi badaniami jakaś bardzo wyrafinowana teoria, której poznanie wymagałoby czasochłonnych  studiów i szczególnych zdolności. Mógł je powtórzyć  ktoś taki jak na przykład Kaczazupa, czyli człowiek o wykształceniu politechnicznym pod warunkiem, że zadał sobie trud weryfikacji danych i selekcji możliwych rozwiązań. 90% to dużo w tego typu badaniach, prof. Cieszewski zachował jednak dystans do swoich wyników, którego brakuje jego krytykom.
Domyślny avatar

wicenigga

31.12.2013 16:08

Tak mataczą tylko sprawcy. To są ludzie na szczytach władz w "tymkraju", nie sposób robić przez prawie cztery lata tylu baboli w sprawie najwyższej wagi nie tylko dla Polski. Odmawiać po chamsku najbliższym ofiar pełnej informacji co do okoliczności śmierci ich bliskich. Bo co, bo jakiś palant klasy "przybył" tak postanawia? I pomyśleć, że na tym blogowisku są ludzie plujący na Macierewicza... eeee... chcący rozmawiać, oczywiście.
Janko Walski

Zbigniew Gajek vel Janko Walski

31.12.2013 16:43

Dodane przez wicenigga w odpowiedzi na Tak nie mataczą partacze.

jest tak intensywny i długotrwały, że ofiarami są także przeciwnicy UBekistanu.
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
Nazwa bloga:
Dobrze działa w państwie Tuska tylko to o czym nie wiemy, że dobrze nie działa
Zawód:
Największy zawód to Mazowiecki i Michnik jesli jesteśmy przy literze "M"
Miasto:
nie jestem z miasta, jestem ze wsi

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 403
Liczba wyświetleń: 2,293,268
Liczba komentarzy: 3,396

Ostatnie wpisy blogera

  • Orędzie
  • Czy są uczciwi dziennikarze? (aktualny) wpis z 18.05.2011
  • Putin odstrzelił swoją pacynkę?

Moje ostatnie komentarze

  • Odp. na kom. 25-11-2023 [18:24] - Jabe Stoi to jak byk w tytule.  Właśnie najbardziej porażające jest to, że nie tylko wszystko co pisze prof.Legutko jest dzisiaj jeszcze bardziej…
  • Odpowiedź na kom. 25-11-2023 [19:07] - Pers Nie ilość przeglądanych źródeł jest lekarstwem na dezinformacje. Gorzej, może wzmocnić fałszywe widzenie. W dodatku 2/3 populacji czyta jedno, a…
  • 12 lat temu ten półpasiec był zlokalizowany. Dziś rozniósł się po całym organizmie naszej wspólnoty. Daje o sobie znać, gdzie się nie ruszyć.  

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Człowiek nauki jest prototypem człowieka masowego***
  • Janda i Gajos radośnie nie widzą***
  • Kraśko w pełnej krasie.

Ostatnio komentowane

  • Siberian Dog Husky, W imię Donka i Bartłomieja i Szymka Świętego, Amen https://pbs.twimg.com/media/GCswBvfXAAAfZle?format=png&name=small
  • u2, To ty homo niewiadomo szmaciak? Zrób coming out ze swojego closet szmaciak :-) :-) :-)
  • Siberian Dog Husky, I tym optymistycznym akcentem powitajmy Nowy Rok, bo czego jak czego, ale inspiracji do memów ta władza nam na pewno dostarczy wiele. https://pbs.twimg.com/media/GCs795EWMAA9rJq?format=png&name=…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności