Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Adam M[ichnik] u Lisa - cz. II - kto jest Stalinem

Gasipies, 07.11.2013
 

zdj. wPolityce.pl 
„Super Express” publikuje szczegóły...
  vod.tvp.pl - Telewizja Polska S.A.
http://vod.tvp.pl/audycje/publicystyka/tomasz-lis-na-zywo/wideo/04112013/12701547
I dalej Adam mówi „My jesteśmy wspaniali w klęsce
So sobie nie dajemy radę ze zwycięstwem” … [tu Lis przerwał, kwękolą o Polakach i narodach sąsiednich Litwa, Ukraina, Węgry…, i ich właściwościach, czy przywarach, że też mają podobnie, uważają np, że są narodem wybranym i coś tam jeszcze] „Ja bym powiedział tak. [6:59]  Wszszyyystkie małżeństwa szczęśliwe są do siebie po podobne
Wszystkie nieszczęśliwe są na swój własny sposób.
To jest cytat z Anny Kareniny Lwa Tołstoja.”
[Adam i romansidła? Ale jak dojdzie do Biesów Dostojewskiego, to strach się bać.
Persyflaż jednak twierdzi, że „Michnik już tradycyjnie robi sobie jaja z oglądających go widzów. Cytuje pierwsze zdanie z Anny Kareniny w jakiejś wersji tęczowo – partnerskiej. W dotychczas obowiązującej wersji ten cytat brzmi : Wszystkie szczęśliwe rodziny są do siebie podobne, każda nieszczęśliwa rodzina jest nieszczęśliwa na swój sposób” A u Michnika są szczęśliwe i nieszczęśliwe małżeństwa i to na swój własny sposób.” PERSYFLAŻ  18:52   http://piotr.salon24.pl/546216,adam-m-ichnik-u-lisa-cz-ii-kto-jest-stalinem#comment_8348106
I ma rację. Sprawdziłem. W oryginale tak to wygląda: "Все счастливые семьи похожи друг на друга, каждая несчастливая семья несчастлива по-своему." „Wszystkie szczęśliwe rodziny są do siebie podobne, każda nieszczęśliwa rodzina jest nieszczęśliwa na swój sposób.” TYTUŁ ORYGINAŁU: «Анна Каренина» |  ANNA KARIENINA
PRZEŁOŻYŁA: KAZIMIERA IŁAKOWICZÓWNA
Cемья (siemja) znaczy rodzina, a nie małżeństwo - wtedy byłoby несчастливый брак (brak). Myślałem, że słownik mi napisał, że brak tłumaczenia, dziwny ten język rosyjski.] „I tak samo jest z narodami.” [7:15]  Tomasz Lis:  Ale … to proszę mi powiedzieć w takim razie z czego wynika jak rozumiem poczucie u pokaźnej liczby Polaków zawodu niespełnienia, w sytuacji kiedy no obiektywnie, ja rozumiem, że nie wszyscy partycypują w tym sukcesie Polski w tym samym stopniu, ale obiektywnie mamy do czynienia z najlepszym okresem  
   ćwierćwiecza   
najlepszym w ostatnich
  trzy trzystu latach
AM: czterystu” Nie, no. Bez kozery – powiem  pińcet.
Czyli AM czytał Tołstoja, piękna literatura, nie wiem czy też w oryginale (po rosyjsku), ale przynajmniej zapamiętał cytat jakiś. Natomiast Tomasz Lis coś rozumie. Szok. Dobrze, że się przyznali, bo sam mógłbym na to nie wpaść.
Ale najważniejsze, że mamy polski sukces. To chyba ważny przekaz. Zaraz, zaraz – polski sukces? Gdzieś już słyszałem. O – np. tu:
„Radek” Sikorski, czerwiec 2011r.: „więc jeśli ważni Amerykanie nas chwalą, dają nam nagrody za [y] za to, co osiągnęliśmy w ostatnich 20 latach, no to daje mi jakąś dozę [ehm] pewności, że rzeczywistość rzeczywista, którą postrzegamy [e ym] czyli polski sukces [em] jest [y] tym właściwym postrzeganiem”
  • od 4:48
  "Poniedziałek, 10 czerwca 2013 Spotkanie z rodziną olimpijską - Sport ma wiele elementów wiążących go z kształtowaniem  postaw obywatelskich – podkreślał prezydent Bronisław Komorowski podczas spotkania z rodziną olimpijską. Zaznaczył, że każdy sportowy  sukces jest także  sukcesem Polski i całego społeczeństwa..." 
www.prezydent.pl/aktualnosci/wydarzenia/art,2586,spotkanie-z-rodzina-olimpijska.html  [pogrubienia moje]  
Zresztą rządy światłej Platformy to chyba nieustanne pasmo sukcesów, a takiego Premiera to nie mieliśmy od ćwierćwiecza,  co ja mówię od trzystu lat, od czterystu, bez kozery powiem pięćset, ba od tysiąclecia.
Ale jak to mówią: syty głodnego nie zrozumie. Lis przyznał się później, że jest beneficjentem III RP. Ale nie wszystkim płacą  po  ...  kilkaset tysięcy złotych za program Tomasz Lis na żywo, jak Lisowi. Nie wiem czy pińcet (500) lat temu żyło się lepiej, może i nie było Internetu w każdym siole, ale przynajmniej praca była.
Później się też dowiedzieliśmy jeszcze, że nie jest tak źle, bo na tych takich Węgrzech to mamy teraz już totalitaryzm, faszyzm i antysemityzm.
Gdzieś w tle pojawia się sugestia, że jest dobrze, ale nie najlepiej jest. Do pełni szczęścia i tego takiego totalnego sukcesu brakuje jeszcze zgody, która buduje. Jednak zamiast metod policyjnych w dochodzeniu do tej pełni AM zaleca cierpliwość – słyszymy, że cukier się rozpuszcza, a kropla drąży skałę.
W 12 minucie AM mówi: „Się rozglądałem po tym tłumie”. I dalej już wprost o Kaczyńskim nadaje, którego dostrzegł na pogrzebie Mazowieckiego (na mszy). Jakby nikogo ważniejszego na tym pogrzebie nie było.
Ale z przypisaniem sukcesu (jakim niewątpliwie było pojawienie się JK) lub/i siły sprawczej (tego pojawienia się, czyli polskiego sukcesu) Mazowieckiemu to chyba trochę przesadził.
[13:00] „I po pomyślałem sobie, że to jest triumf tej ekumenicznej idei Tadeusza Ma Mazowieckiego … poczułem wdzięczność, którą wczoraj wy wypowiedziałem na wspominkach TM… i dzisiaj po powtórzę Jarku dziękuję ci bardzo, że byłeś z nami razem” [No, to jeden przynajmniej się zachował i podziękował za przybycie Prezesowi. Ciekawe, czy na stypę zaprosili, ale chyba nie, bo by się bali, że wzgardzi, albo co.] „i myślę, że  Tadeuszowi w Niebie sprawia to wielka radość.
W tym sensie ja myślę, że     każdemu trzeba rzucać linę. Każdemu trzeba da dawać szansę, bo człowiek może się zmieniać nie tylko na gorsze. Może się na lepsze zmieniać. Jak spojrzymy na historie Polski ostatnich dwustu lat … takich wspaniałych zmian
Ro Romuald Traugutt, nasz bohater narodowy zaczynał jako carski o oficer o odznaczany wysokimi o orderami za tłumienie po powstań na Kaukazie, a przedtem na Węgrzech. 
Można zmieniać się na lepsze. I   w to trzeba inwestować. Jeżeli jest nawet 5 % szansy, że ktoś się zmieni. Przecież znamy obaj takich ludzi. TL: Ale … z drugiej [strony?]. Ja się zastanawiam czy czy pana słowa nie brzmią w uszach ludzi z obozu przeciwnego do do pana protekcjonalnie na zasadzie  no my tu Europejczycy poczekamy cierpliwie aż cukier się rozpuści, wy dojrzejecie, zrozumiecie, że siły światłości są po tej stronie, a wy jesteście... [14:35]  AM:   Proszę pana, by być może one brzmią to protekcjonalnie, ale dzisiaj oni mnie nie uważają za protekcjonalistę, ty tylko oni mnie uważają za bolszewika.”

Hm, bolszewika? To się może kojarzyć ze stalinizmem i metodami stalinowskimi np.
Okazuje się też, że mamy „siły światłości” i obóz przeciwny do pana Michnika.
Co robić – dopytuje Lis. Nie wiedzieć dlaczego zaznacza, że to leninowskie pytanie. AM: „Sprecyzuję. Nie ma szans na dogadanie się z wszystkimi. Tej szansy nie ma. I kiedy skąd inąd przeze mnie bardzo szanowany i lubiany prof. Michał Kleiber wpadł na pomysł tej ko konferencji uczonych z tej komisji Macierewicza i z komisji Millera to ja uznałem, że jest to jakiś absurd. Są na świecie ludzie tzw. negacjoniści, którzy nie wierzą w istnienie Auschwitz, w istnienie holokaustu, w istnienie…, z tymi ludźmi nie ma co konferencji robić. …
Natomiast wśród ludzi, którzy okresowo wierzą tym negacjonistom … można rozmawiać. … Rozmawiać trzeba… lecz trzeba mieć świadomość, że nie z wszystkimi się porozumiesz. Dlatego, że są ludzie, którzy w sposób albo cyniczny, albo na tyle sfanatyzowany w swoim zakłamaniu że oni są już niereformowalni. To mówi Pan o szefie zespołu? Wie pan … yupfy...    Bo zna pan go. [16:36]  No znam go od wielu lat. Studiowaliśmy razem. Wie pan, Antoni Macierewicz był człowiekiem zawsze  niebanalnym.  [Tu Adam uniósł głowę w górę i spojrzał w kierunku oczu Lisa]
Był człowiekiem sprawnym intelektualnie, dobrze wykształconym, odważnym. [Tu Adam chyba przełknął ślinę, może też by chciał być taki.] Jednocześnie on ma jakąś rodzinną ranę. Tragedia jego ojca, który był ofiarą stalinizmu.  
Być może   stąd się bierze jego z jednej strony   zawziętość, a z drugiej strony takie przekonanie o własnej misji. Że on jest tym odkupicielem, że on ma w swój gen osobowy wpisane ocalenie tej prawdziwej, realnej Polski, … on jako katolickie państwo narodu polskiego.
Antek był inny.
Ja pamiętam go jak on był człowiekiem o poglądach skrajnie lewicowych, zwolennikiem Guevary, Fidela Castro, jakichś partyzantów skrajnych le… w Chile, czy w Angoli. Chodził na seminarium prof. Tadeusza Łę Łepkowskiego [?], które słynęło z tego. W „Więzi” jak bym dziś to nazwał kiedyś wydrukował taką lewacką polemikę ze Stefanem Kisielewskim. Bardzo krytyczny do umiarkowanej polityki Kościoła.
To był inny człowiek. Mnie uważał za zgniłego soc socjaldeokratę … pewno zostałem o od tego czasu” [Normalnie jaka fotograficzna pamięć, tej - szok. Jakby donos, czy raport jakiś na zamówienie i zgodnie z oczekiwaniem szyty - jakoś tak to odbieram. Do tego charakterystyka postaci dogłębna. Adam nawet wie skąd się bierze to i tamto (zawziętość i przekonanie o własnej misji).
No i socjaldemokrata to nie bolszewik – lepiej się słyszy. I nie kojarzy się ze stalinizmem.
Jestem pod wrażeniem, ale słowo „panna” jeszcze bardziej mi się podoba w poniższym kontekście.] „Pamiętam moja ówczesna  panna  stu studiowała na KUL-u w Lublinie. Ja jak przyjeżdżała po spotkaniu z Antkiem poz poznawała po moim języku, .. słuchaj chyba się widziałeś z Macierewiczem, bo ja nagle prze przechodziłem  na radykalizm jego sformułowań. 
Potem szczęśliwie mi przechodziło.
Jak ja się dzisiaj przyglądam te temu co on mówi to z jednej strony je jestem w stanie uwierzyć, że on wierzy w ten trotyl, w te sztuczne mgły, w te wszystkie androny, absurdy, nonsensy.” [Oj, zapomniało się o helu? A tyle się mecenas Rogalski napracował i co teraz.] „A z drugiej strony nie jestem w stanie uwierzyć w jego kompletny cynizm. … nie jestem w stanie uwierzyć.   Ja myślę, że to jest taki syndrom, jaki był z wieloma bardzo inteligientnymi ludźmi w la latach stalinizmu. Byli bardzo inteligentni ludzie, tak uwierzyli w komunizm, że wierzyli we wszystkie brednie, które temu to to towarzyszyły.” [I teraz będzie najlepsze. Lis odchylił głowę do tyłu i zapytał:] „A kto jest Stalinem tego stalinizmu? Słucham Kto jest Stalinem tego stalinizmu?” [powtórzył łaskawie już z opuszczoną głową] Stalinem tego komunizmu” ... Uff, odetchnąłem z ulgą. Nazwisko Kaczyńskiego, ani Macierewicza (ani Michnika, co oczywiste) nie padło w pierwszym zdaniu odpowiedzi. Michnik nie dał się sprowokować i odjechał gdzieś na Węgry, do Francji, poprzez w Grecji – Złoty Świt, byliśmy też w Holandii i Skandynawii, by wspomnieć o praprzyczynie – lęku przed globalizacją i nowoczesnością, poprzez próbę czegoś co mocne i twarde zahaczyć na koniec o nacjonalizm oraz Kościół w takim wydaniu bardzo, bardzo przed-soborowy.
Dzięki Jaruzelskiemu i innym takim przeszliśmy suchą nogą przez zagrożenie gorącą wojną.
Uff, w następnym odcinku być może dowiemy się  kto ocalił Rzym...  przed Lechem Wałęsą – gęsi. Wałęsa miał silny gen dyktatorski.
Ja gęgałem – powie Michnik. Jeśli będzie następny odcinek, oczywiście. Nie obiecuję, bo trochę już osłabłem – przeszła mi chęć do odsłuchiwania tego drogocennego odcinka. Okazuje się, że Nie wszystko wyraźnie słyszę i nie wiem jak zapisać.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3938
Janko Walski

Zbigniew Gajek vel Janko Walski

07.11.2013 20:07

Na gorąco: ten człowiek całkowicie zlał się z Urbanem, jak świnie w "Folwarku zwierzęcym".
PS

Gasipies

07.11.2013 22:51

Dodane przez Janko Walski w odpowiedzi na Dzięki za relację.

miło, że ktoś to czyta. Jak słuchałem wydawało mi się to taką beką, że hej. Prawie co drugie zdanie manipulacja. Pomyślałem sobie, że muszę spisać, ale już mi się nie chce jakoś. Słomiany zapał, niestety, jak się okazuje, nie wiem czy dam radę część trzecią popełnić. To zabiera sporo czasu a Michnik się jąka i wbrew pozorom czasami mówi szybciej niż nadążam słuchać, podobnie Lis. Owszem robią stop-klatki, chyba celowo (udają, że myślą), ale bywa też niezrozumiały dla mnie bełkot.
Szkoda, że nikt tego nie spisuje - tak jak u MOniki. Byłoby łatwiej.
Domyślny avatar

bohumilova

08.11.2013 00:32

Niezwykle ważne, bezcenne wprost są Twoje informacje i spostrzeżenia. Polecę ten tekst znajomym. Pozdrawiam serdecznie.
Gasipies
Nazwa bloga:
ps

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 430
Liczba wyświetleń: 1,999,709
Liczba komentarzy: 1,155

Ostatnie wpisy blogera

  • Nielegalny budżet
  • I oni chcieli zniszczyć te Mistrzostwa – Wałęsa o pałowaniu
  • Afera z sałatką Pawłowicz wybuchła gdy zeznawał Bronek K

Moje ostatnie komentarze

  • Niestety pani Gosia chyba nie da rady odpowiedzieć, że o ustąpieniu ze stanowiska nie wspomnę, ale mam nadzieję, że Ziobro da radę przywrócić prawo i sprawiedliwość w sądach.
  • Jak popatrzyłem sobie na znajomych Lufta, to nawet 50 000 KOD-u w Warszawie nie dziwi. Te ich granty np. to był niezły biznes, a i dotąd jest - ostatnio nawet np. Gliński się chwalił na Twitterze, że…
  • #KOD Dzięki naszemu bohaterowi Stefanowi @NiesiolowskiS poznajemy nowe słówko #Degrengolada https://www.facebook.com… … https://twitter.com/Piot…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Czy Sikorski jest Żydem?
  • Czy Adam Michnik to Andrzej Zagozda i/lub Aron Szechter?
  • R. GIERTYCH UJAWNIŁ NAZWISKA ZAMACHOWCA?

Ostatnio komentowane

  • Mikołaj Kwibuzda, Niech ś.p. Autor spoczywa w pokoju. Wielka strata.
  • xena2012, wnioskuję że na sali sejmowej bardziej wypada konsumować ciacha niż sałatkę.Sejmowy savoir-vivre bez przeszkódi krytyki dpzwolił Bubie Labnauer żreć ciastka.
  • JJC, Tak, wielka fala zgorszenia i oburzenia przeszła przez kraj z powodu tej sałatkowej konsumpcji. No może niekoniecznie przez kraj, ale przez wszystkie stacje telewizyjne i internetowe portale, w tym…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności