Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Z Pełną Odpowiedzialnością i Ograniczoną Poczytalnością

Piotr Grudek, 04.09.2013
Gdyby Renata Rudecka-Kalinowska et consortes, a nawet Piotr Piętak, posiadali zdolność polemiczną zapytałbym ich co dokładnie oznacza zwrot, jakiego używał, a wręcz nadużywał we wczorajszym swoim krynickim przemówieniu Premier Rządu Rzeczypospolitej Donald Tusk: „z pełną odpowiedzialnością”. Moje skojarzenia „Pełnej Odpowiedzialności” prowadzą w kierunku gazet z września 1939 roku, które to również z pełną odpowiedzialnością informowały o rozpoczęciu ofensywy na zachodzie przez Francuzów i Brytyjczyków, czy też o zwycięskich naszych zagonach w kierunku Prus Wschodnich oraz Wrocławia czy Szczecina. Ta Pełna Odpowiedzialność dość brutalnie mierzyła się potem z czołgami Niemieckimi czatującymi na rogatkach Warszawy od 8 września czy też z dramatyczną przewagą niemieckiego lotnictwa, nie mówiąc już o zupełnym braku spodziewanych posiłków anglo-francuskich.
 
Czy „Z Pełną Odpowiedzialnością” oznacza, że jeżeli słowa Premiera Donalda Tuska o 2% wzroście na koniec roku nie spełnią się, czy o 3% wzrostu to Premier nie dochowując danego słowa poda się do dymisji? Tak jak czynił to wielokrotnie wcześniej, kiedy do skutku nie dochodziły jesienno-wiosenne ofensywy legislacyjne, kiedy nie wprowadzał EURO? Czy też może Premier Tusk skorzysta z furtki, jaką sobie zostawił w Krynickim przemówieniu, zaznaczając na wstępie, że ludzie planują a Pan Bóg się śmieje. Z drugiej jednak strony, jak głosi platformerska fama, Premier Tusk nie jest zwykłym człowiekiem ale niezwykłym, a wręcz obdarzonym Boskim geniuszem. Może więc o to chodziło w tym fragmencie, że to ta ludzka – nieludzka kaczystowska opozycja coś tam sobie roi o zwycięstwie, a Boski Donald się na te plany śmieje.
 
Obawiać się należy, że sytuacja w której z jednej strony bezrobocie nadal idzie raczej w górę niż w dół, co miesiąc na nowo śrubowany jest rekord liczby upadających przedsiębiorców, a z drugiej Premier radośnie informuje o końcu kryzysu, którego skutki w Polsce są tylko rykoszetem, to mamy raczej do czynienia ze zjawiskiem „Ograniczonej Poczytalności” rządzących a nie ich „Pełnej Odpowiedzialności”. To jest o tyle niebezpieczne, że jeżeli kiedyś byśmy chcieli naszych polityków z PO rozliczyć, zmusić ich do wzięcia „Pełnej Odpowiedzialności” za swoje słowa i czyny, to ci zasłonią się papierami Ograniczonej Poczytalności i powiedzą: to wasza wina, że nas słuchaliście, przecież my mamy żółte papiery! My tak jesteśmy nie do końca sprawni…
 
Dzisiaj Donald Tusk mówi o tym, że jest właśnie po to aby Jarosław Kaczyński nigdy nie doszedł z powrotem do władzy w Polsce. Może czas najwyższy zapisać to w Konstytucji, że w Polsce władza nigdy nie przejdzie w ręce Jarosława Kaczyńskiego? Poczym Premier bredzi to i siamto, że podatki nie zostaną obniżone, że trzeba się zabrać za OFE, że coś coś tam…
 
W przyszłości.. najciekawiej będzie nam czytać pamiętniki, diariusze czy wspomnienia dyplomatów akredytowanych w Warszawie czy też zagranicznych korespondentów, którzy jasno wyłożą nam co tak naprawdę myśleli o Polsce rządów Donalda Tuska. Przecież to jest Mistrzostwo Świata, że działania Radka Sikorskiego ze zdumieniem są przyjmowane zarówno przez Moskwę (ot chociażby ostatnie oświadczenie Rosyjskiego MSZ-et) jak i przez Waszyngton.
 
Chciałbym aby czytelnicy mnie dobrze zrozumieli. Ja tych swoich złości nie mam siły już wyładowywać na Donaldzie Tusku czy Bronisławie Komorowskim, Radku Sikorskim czy innym prominentnym politykom i sympatykom PO. Bo to jest tłuczenie grochem o ścianie. Ja o bezrobocie rosnącym. Premier o końcu kryzysu. To jest przede wszystkim moje kolejne pytanie do wyborców PO: dlaczego nam to zafundowaliście? Tą „Pełną Odpowiedzialność”?
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1814
Piotr Grudek
Nazwa bloga:
IT'S A LONG WAY TO TIPPERARY
Zawód:
taki jeszcze nienazwany
Miasto:
Poznań/Kielce

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 379
Liczba wyświetleń: 1,119,270
Liczba komentarzy: 852

Ostatnie wpisy blogera

  • Po co nam Sejm i wybory?
  • Zbiórka na Seicento a art. 438 kodeksu cywilnego
  • Adwokat Plus i informacja spekulacyjna

Moje ostatnie komentarze

  • Przy takiej szlachetności, pozostaje mi tylko skłonić się i oddać honor panu Mecenasowi. Względnie zaofiarować się jako świadka, który potwierdzi, że nie słyszał aby kolumna jechała na sygnale, bo…
  • O cytat z dokumentów, o tym że ktoś robił to nieświadomie, jest raczej ciężko. Jak sobie Pan wyobraża dokument o nieświadomości współpracy? Dla mnie wystarczającym jest oświadczenie Prof. Kieżunia o…
  • Tak stosujemy te same miary wobec wszystkich. Boni podpisał świadomie, wziął pieniądze. Spotykał się świadomie. Kieżun. Podpisał przy okazji, bez celu podjęcia współpracy. Nie wziął pieniędzy.…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Po co był trup Leppera?
  • Moja wolność kończy się tam, gdzie
  • Strajk legalny. Zarząd cwany

Ostatnio komentowane

  • Jabe, Sejm nie jest miejscem debaty, niestety. Pytania poselskie są fikcją. Proszę porównać choćby z parlamentem brytyjskim. Tam jest, pytanie – odpowiedź. Ani PiS, ani PO, nie zmierzają do…
  • xena2012, Czy mało gadających głów w telewizji? Sejm jest od debat a rzad od rządzenia.Jak wygladają debaty z PO widzimy przy kazdej okazji.
  • Dark Regis, Lepiej bym tego nie ujął ;) Uszanowanie.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności