Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Bohaterom Warszawy...

sgosia, 31.07.2013
Jutro kolejna rocznica godziny „W” i jak zwykle będą tacy, którzy będą uważali, że Powstanie Warszawskie było niepotrzebne i tacy, którzy będą czcić w bohaterów tamtych dni i ich wielki patriotyczny zryw. Warto jednak zauważyć, że w całej okupowanej Europie nie działało takie, jak w Polsce Państwo Podziemne ze wszystkimi najważniejszymi jego strukturami, a i Armia Krajowa była największa na kontynencie - liczyła w 1944 r. ok. 400 000 żołnierzy. Powstanie Warszawskie nie było wymysłem jego dowódców, a konsekwencją działań Polaków w czasie całej okupacji niemieckiej.
Większość Warszawiaków początkowo była zaskoczona wybuchem powstania, ale od początku radzili sobie zadziwiająco dobrze z brakiem wody czy pożywienia, a nawet próbowali tworzyć namiastkę normalnego życia społecznego, kulturalnego i religijnego. Początkowo wśród Warszawiaków wybucha euforia. Nic dziwnego, bo przecież po pięciu latach okupacji znowu w stolicy załopotały na budynkach polskie flagi i zjawiło się wojsko z biało-czerwonymi opaskami na rękawach. Ludzie spontanicznie częstowali powstańców jedzeniem, pomagali w organizacji szpitali powstańczych i budowaniu barykad.
W wyzwolonej warszawie działała poczta harcerska, która dostarczyła ok. 200 000 listów, wychodziła ponad 160 tytułów powstańczej prasy. Ponadto działały radiostacje „Burza”, „Błyskawica” i Polskie Radio, które współpracowały z redakcjami tych gazet. Prasa poza informacjami o wydarzeniach z walczącej Warszawy, z kraju i ze świata, zamieszczała ogłoszenia i listy zaginionych. Było to bardzo potrzebne, bo rozproszone rodziny szukały bliskich.
Jak wyglądało życie kulturalne w tamtych dniach? W Śródmieściu występowali Mieczysław Fogg i Mira Zimińska, koncerty fortepianowe grał prof. Jan Ekier. Do dziś zachowały się teksty i zdjęcia z przedstawień działającego na Powiślu teatrzyku kukiełkowego, a odtworzone kukiełki można zobaczyć w Sali Małego Powstańca w Muzeum Powstania Warszawskiego. Otwarto też kawiarnie i gospody żołnierskie, w których powstańcy mogli się pożywić, przeczytać książkę czy gazetę, pośpiewać piosenki, które znamy do dziś. Było też powstańcze kino „Palladium” przy ul. Złotej, gdzie m.in. wyświetlano kroniki - „Warszawa walczy”.
Chcę też wspomnieć o życiu religijnym Warszawiaków. Do dziś zachowały się na podwórkach Stolicy powstańcze kapliczki, ale robiono też kapliczki i ołtarzyki w piwnicach kamienic, gdzie ludność zbierała się na Mszach Świętych i nabożeństwach, podczas których śpiewano pieśni religijno-patriotyczne. To wiara pomagała ludziom przetrwać najtrudniejsze dni. Kapelani udzielili około 300 ślubów powstańczych, chrzcili dzieci, spowiadali, błogosławili przed walką (każdy dzień powstańcy rozpoczynali modlitwą), udzielali ostatniego namaszczenia i chowali zmarłych.
Jeśli chodzi o pogrzeby, początkowo były uroczyste z salwami honorowymi. Potem ludzi chowano nie w trumnach, ale w prześcieradłach i to np. pod chodnikami, by najeźdźcy nie zbezcześcili zwłok.
Przy pomocy Warszawiaków powstała powstańcza administracja. To właśnie ludność cywilna, która codziennie walczyła o przetrwanie była cichymi bohaterami tamtych dni. Mimo, że entuzjazm gasł, bo gdy widzi się zbrodnie, takie jak rzeź Woli, gdzie Niemcy mordowali kobiety, mężczyzn, dzieci i starców w sumie ok. 40 000 osób, łapanki, uliczne rozstrzelania, gdy traci się najbliższych, cały dobytek, dach nad głową to większość Warszawiaków nie traciła nadziei na wyzwolenia. Powstanie miało przecież trwać kilka dni, a trwało – jak wiemy - 63 dni, właśnie dzięki mieszkańcom Stolicy, bo wspierali powstańców, a opuścili swoje miasto dopiero po kapitulacji powstania.
Można dyskutować, czy powstanie wybuchło w dobrym momencie, czy w ogóle miało sens, ale nie można zapominać o okolicznościach tamtego patriotycznego zrywu. Warszawiacy walczyli o wolność i chociaż ponieśli klęskę, ale są moralnymi zwycięzcami. Dlatego dziś zasługują na naszą pamięć i uznanie.
Zastanawia mnie, czy dziś – gdyby trzeba było bronić niepodległości – polskości ludzie z równą determinacją stanęliby w jej obronie, czy zwyciężyłoby wygodnictwo i kosmopolityzm. Jak odpowiedziałby nasza młodzież, gdyby zawołano „do broni, Ojczyzna wzywa”?

moje poprzednie notki o powstaniu
http://niepoprawni.pl/bl…
http://niepoprawni.pl/bl…
 








 
 
 
 
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1552
sgosia
Nazwa bloga:
WIARA, NADZIEJA, MIŁOŚĆ
Miasto:
Warszawa

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 46
Liczba wyświetleń: 165,274
Liczba komentarzy: 181

Ostatnie wpisy blogera

  • Gozdyry pomysł na nowatorskie dziennikarstwo
  • Z BABCIĄ NA RORATY
  • Koślawa demokracja

Moje ostatnie komentarze

  • Nie cały naród daje sie kastrować. Nigdy nie było tak, zeby wszyscy walczyli o prawa i wolność kraju. Zawsze byli ludzie obojętni, zadowoleni z tego co jest nawet pod zaborami, czy w komunie, a nawet…
  • Witaj Gościu, oby ta droga była jak najkrótsza.
  • Nie ma grzechów prywatnych, ale nie nam kogoś oceniać i nic nie obchodziłyby mnie te zainteresowania, bo chociaż grzech jest zawsze grzechem, a jego konsekwencje dotykają wszystkich, to nie ma takich…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Z BABCIĄ NA RORATY
  • "...że wszystko inaczej"
  • WSTYD PANIE PREZYDENCIE!

Ostatnio komentowane

  • , Co nie zmienia faktu, że Zawisza słabiutko wypadł. Dał się prowokować i podpuszczać, Urban bawił się nim jak kot myszą.
  • sgosia, Nie cały naród daje sie kastrować. Nigdy nie było tak, zeby wszyscy walczyli o prawa i wolność kraju. Zawsze byli ludzie obojętni, zadowoleni z tego co jest nawet pod zaborami, czy w komunie, a nawet…
  • , dlaczego czestochowa jeszcze raz wybrala SLD? a jak myslisz? dlaczego swego czasu Wrona przegral w czestochowie? PIS nie moze zapomniec ze oprocz slusznych celow sa tez sprawy prozaiczne jak rowny…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności