Media nie zauważyły kilkudziesięciu tysięcy manifestantów

Sadzę że medialne i polityczne ważniaki, jak ich określiłeś nie bez powodu skoncentrowały się akurat na tej 200 osobowej imprezce. Ważne były barwy. Czyli biały dziwoląg namalowany na różowych balonikach, niesionych przez śmiejących się głupkowato uczestników imprezki. Gdy patrzyłem na foty z tym rozbawionym towarzystwem, pomyślałem o dawno temu wypowiedzianych słowach Daladiera: "Głupcy, gdyby wiedzieli z czego się cieszą". A może niektórzy z nich jednak wiedzą? Bo to właśnie ten róż jest jednym z symboli lewacko genderowej propagandy którą nam od jakiegoś czasu serwuje mainstream.

w Pałacu Prezydenckim zwłaszcza że jego lokatorzy do końca nie wiedzieli o jaki pomysł chodzi.Pan Rezydent przekonywał,że to obchody Dnia Flagi nie zastanawiając się nad jej nietypowym wyglądem,pani Jethon jako organizatorka zarzeka się,,ze to dzień uśmiechu'' i próba rozruszania smutasów.Jak widac smutasami jesteśmy przeogromnymi sądząc z ilości uczestników maszerujących z uśmiechem kretynów.Jedyny uśmiech na który mozna sie zdobyć patrząc na tę radosną gromadkę to uśmiech politowania po spojrzeniu na wygląd pani Jethon.

I obowiazkowy sped dziatwy co by te nieprzebrane tlumy byly jeszcze bardziej nieprzebrane!Tak wielka jest milosc narodu do tego najpirszego z pirszych!Tylko te sondarzownie jakos tak bulowo POkazuja ze jemu cos spada!O gacie biega czy cosik?