Sezon na kaczki

Sondaże niekorzystne. Straszenie smoleńskim lasem, póki co, przestało działać. Oni wiedzą, że my wiemy, że coś trzeba wystrugać.
Więc strugają, strugają.
I jest.
Chociaż tym razem słabo wyszło. Słabo i żałośnie.

Otóż gruchnęło, iż ochrona Kaczyńskiego, kosztuje milion złotych rocznie. Bagatelka.
Ja przytaczam poniżej wypowiedź mordercy, który z zimną krwią zastrzelił człowieka, a drugiemu poderżnął gardło. Następnie, facet, zamiast odstrzelić se czerep, powiedział całemu światu, że chciał zastrzelić Kaczyńskiego.

Więc może odpuścić ochronę i dać zastrzelić brata tragicznie zmarłego Prezydenta RP (A. Hofman)?
Albo:
Co powiecie na pomysł, ażeby Ministerstwo Sportu oddało parę baniek, wtopionych w koncert Madonny? Mainstream miałby z głowy temat ochrony, na sześć lat.
A w ogóle, chciałbym zapytać ten mainstream, czy nadal, kolejny rok, dwór Bronisława Komorowskiego kosztuje nas więcej, niż angoli Królowa Brytyjska.

I tak już całkiem na koniec:
Jeśli to wszystko, na co stać media pierwszego obiegu, to ja już widzę światełko w tunelu.

http://www.youtube.com/w…