Prezydent Bronisław Komorowski mówi o tym niechętnie i bardzo "po swojemu". Jakby nie chciał nam robić przykrości.
- Chcemy uczestniczyć w uzdrawianiu strefy euro, chcemy do niej wejść, po pierwsze wykorzystując czas do roku 2015 na wypełnienie wszystkich warunków wymaganych z tytułu Maastricht. Podejmiemy decyzję, według mnie, po wyborach roku 2015 - będzie to rok wyborów i prezydenckich, i parlamentarnych - gawędził dyplomatycznie Komorowski na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Francji Francois Hollande'em, pytany o scenariusz przystąpienia naszego kraju do strefy euro.
Opinię, że Polska samodzielnie określi moment rezygnacji z prawa do emisji własnej waluty wyraził także francuski prezydent.
- To jest jej odpowiedzialność i wolna wola - zapewniał Hollande.
W tym samym czasie Przewodniczący Komisji Europejskiej, Jose Manuel Barroso nie okazał się aż tak wielkim dyplomatą.
- Już za kilka lat Europa stanie się federacją. To dziś brzmi jak polityczne science-fiction, ale wkrótce federacja stanie się rzeczywistością dla wszystkich krajów Unii Europejskiej, niezależnie od tego, czy są w strefie euro, czy nie - poinformował przewodniczący KE w rozmowie z brytyjskim dziennikiem "The Telegraph".
Jego słowa musiały poirytować prezydenta naszego kraju. Barroso mógł przecież zaczekać z ogłoszeniem decyzji europejskich przywódców przynajmniej do 2015 roku.
Jak to było?
"Wkrótce federacja stanie się rzeczywistością dla wszystkich krajów Unii Europejskiej, niezależnie od tego, czy są w strefie euro, czy nie".

na ten moment nie wiadomo czy chwalic w/w herr tuska czy ganić jak to reszta salonu po przestawieniu wajchy... moim zdanie to dugie
a z jej wrażliwością w sam raz nadaje się do pracy w przytulnym hoteliku (powiedzmy) z dużą ilością roznegliżowanego damskiego porsonelu (obojga płci) gdzie zagląda śmietanka posthitlerowskiej klienteli... no i ciekaw jestem czy nie rozlega się zeń jodłowanie od słonecznych dolin po alp szczyty, gdzie świstak zawija sreberka
Nie spodziewałem się, że ktokolwiek mógłby napisać coś takiego na poważnie :) Gratuluję! Pozdrawiam.