Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Dlaczego wydano ,,Jeden dzień Iwana Denisowicza’’

Patryk Pietrasik , 25.04.2013
Debiutem Aleksandra Sołżenicyna w oficjalnym obiegu był, wydany w 1962 roku, ,,Jeden dzień Iwana Denisowicza''. Książka ta być może by się nie ukazała gdyby nie usilne starania Aleksandra Twardowskiego (naczelnego pisma ,,Nowy mir''), lecz Twardowski nie mógłby - w ówczesnych czasach i państwie - pokusić się o samowolne wydrukowanie książki w gruncie rzeczy antysystemowej. By ,,Jeden dzień...'' mógł się ukazać zaaprobować musiało go Biuro Polityczne z Nikitą Chruszczowem na czele (jemu to właśnie przekazał maszynopis Twardowski).

Czemu zdecydowano się podjąć taką decyzje? Przecież nie po to by pokazać - dotąd tak szczętnie skrywaną prawdę - o pracy przymusowej w Związku Radzieckim; o katorżniczych obozach etc. Ówczesne kierownictwo radzieckie nie miało przecież także zamiaru liberalizować tego systemu.(Ludność trzymano cały czas w okowach o czym świadczyłyby ciężko stłumione bunty wcześniej w Norylsku, rok po wydaniu książki w Nowoczerkasku). Takie mrzonki skończyły się wraz z obaleniem Ławrientija Berii. Nie były to też przecież pierwsze odgłosy, dalekiej jeszcze, głastnosti.

Odpowiedź tkwi chyba w niezrozumieniu samej książki. Tuż przed jej wydaniem odbył się XXII Zjazd partii komunistycznej. Był on kolejnym etapem destalinizacji. Zdecydowano się usunąć ciało Józefa Stalina z Mauzoleum (pochowano je pod murami Kremla) oraz zmieniono nazwę Stalingradu na Wołgograd. Książka Aleksandra Sołżenicyna miała - zdaniem kierownictwa radzieckiego państwa - wpisać się w ten nurt. Być może miała być też pewnego rodzaju przykładem pierekowki znanej choćby z wielkich projektów ery stalinowskiej.

Rzecz jasna - publicystyka Aleksandra Sołżenicyna nie była tylko antystalinowska lecz również antysystemowa. Dla autora ,,Oddziału chorych na raka'' stalinizm wywodził się wprost z leninizmu a leninizm z marksizmu (odwrotnie uważał np. Lew Trocki twierdząc, że stalinizm został oddzielony od leninizmu ,,rzeką krwi''. Tak na marginesie: Lew Trocki sam w początkach rewolucji nadawał bieg tej ,,rzece krwi''). Co do tego nie miał żadnych wątpliwości. Światu pokazał to dopiero w przeszło dziesięć lat potem kiedy ukazał się ,,Archipelag Gułag''. W czasie ukazania się ,,Jednego dnia'' myślano raczej, że będzie to książka tylko i wyłącznie antystalinowska (gdyby myślano inaczej nigdy by jej nie wydano). Na posiedzeniu Politbiura, na którym zapadła decyzja o wydaniu książki, Chruszczow widząc opór innych członków gremium miał powiedzieć o przełamywaniu w sobie stalinowców.

Pierekowka, ,,przekuwanie duszy'' była to próba ukształtowania nowego radzieckiego człowieka. Pierekowka - bardziej niż indoktrynacji obywateli - dotyczyła ,,nawracaniu'' więźniów, zwłaszcza kryminalistów. Będąc w więzieniu czy w obozie przechodzili oni reedukacje polegającą na staniu się z bandyty - oczywiście dzięki pomocy funkcjonariusza obozu - wzorcowym obywatelem radzieckim. ,,Przekuwanie duszy'' zazwyczaj kończyło się na wykryciu przez ,,nawróconego'' więźnia spisku ,,zagrażającego władzy radzieckiej'' w obozie. Literatura okresu stalinizmu (czy wcześniejsza) dostarczyła mnóstwo przykładów pierekowki na czele z ,,Kanałem im. Stalina'' zredagowanym przez Maksyma Gorkiego (jeden z rozdziałów napisał Bruno Jasieński) czy adaptacji filmowych jak komedia Nikołaja Pogodina ,,Arystokraci'' (dotycząca również Kanału Białomorskiego). (Czy ,,sukcesom'' pierekowki dano wiarę na Zachodzie osobny temat; dość powiedzieć, że Bernard Shaw po wizycie w moskiewskim więzieniu miał rzec, coś w rodzaju, że jedynym pragnieniem więźniów, jest pragnienie możliwości pozostania w więzieniu po odbyciu wyroku).

Na czym miała polegać pierekowka u Sołżenicyna - i czy to w ogóle jest możliwe - by autor ,,Zagrody Matriony'' coś takiego w swym dziele propagował? Jest w ,,Jednym dniu...'' scena murowania. Iwan Denisowicz Szuchow podczas pracy pośpiesza kolegów, pracuje tak zawzięcie, że dziwi się sygnałowi do zakończenia pracy. Szkoda mu również zostawiać gotowej zaprawy i dokańcza murowanie. Potem podziwia swoje dzieło: ,,A Szuchow - choćby go tam miał konwój psami zaszczuć - odbiegł parę kroków i popatrzył. Nieźle. Podszedł bliżej, sprawdził mur w lewo, w prawo. Ech, oko - waserwaga! Równiutko! Ręka jeszcze się nie starzeje''. Parę godzin później, gdy już zasypia na barakowej pryczy, rozmyśla zadowolony: ,,Wiele mu się tego dnia udało: nie poszedł do karceru, brygady nie pognano na Socgorodok [znacznie cięższą budowę], przy obiedzie podprowadził kaszę, brygadzista dobrze załatwił normę, dobrze się Szuchowowi murowało (...) I nie zachorował, przetrzymał''.

Wiele osób zarzucało Sołżenicynowi, że fragmentem murowania pochwala katorżniczą pracę w obozie. Nawet w wiele lat potem Piotr Kuncewicz w książce ,,Goj patrzy na Żyda'', pisząc o ,,magicznym myśleniu ofiar'' przypisuje Szuchowowi mentalność niewolnika: ,,Niezmiernie wiele mówi Jeden dzień Iwana Denisowicza (...) kiedy bohater rozumuje w ten sam sposób, jak jego nadzorcy i cieszy się, że plan został wykonany. Niewolnik idealny''.

Lecz w scenie murowania nie o to chodzi. Jak laureat Nagrody Nobla tłumaczył: gdyby Szuchow nie cieszył się z wykonywanej przez siebie pracy, gdyby nie mógł zająć swoich myśli czymś innym niż rozmyślaniem nad swym losem to by się powiesił na pierwszej krokwi. Na tym polegał dramat milionów ludzi w obozach – aby przeżyć musieli odnaleźć sens w wykonywanej pracy, a przecież wzięto ich do obozów – w większej mierze nie dlatego, że byli zagrożeniem dla systemu – lecz by wykorzystać ich przymusową pracę. A już Szuchow na pewno nie był niewolnikiem idealnym.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2637
Domyślny avatar

kasia

25.04.2013 08:28

zezwalajaca na RYTUALNY UBOJ ZWIERZAT w Polsce a wszyscy pisza o wszystkim tylko nie o tym??????? Czy po to Gowin rozpetal afere z " pojemnikiem na embriony" zeby spoleczenstwo sie tym ekscytowalo a oni mogli uchwalic to co chca tak jak to sie dzieje w Polsce od 23 lat???? Tak wlasnie robi sie z Polakow IDIOTOW ...od 89 roku....... Chcialabym tez wiedziec jak w tej sprawie glosowali poslowie PIS????? Mam nadzieje ze ktos podejmie temat...
Patryk Pietrasik
Nazwa bloga:
Rowerem przez województwo sandomierskie
Miasto:
Tarnobrzeg

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 72
Liczba wyświetleń: 226,467
Liczba komentarzy: 159

Ostatnie wpisy blogera

  • Major Hieronim Dekutowski ,,Zapora’’ - recenzja książki
  • Dlaczego PiS nie zaczekał?
  • Cytat na dzisiaj

Moje ostatnie komentarze

  • Lata 60? To że uznajemy że walka Wyklętych trwała aż do śmierci ,,Lalusia'' jest w dużej mierze umowne bo jakie było nasilenie walk, nawet nie wtedy a chociażby w I połowie lat 50? Potem było jeszcze…
  • To jest jasne. Przecież nawet KG mogła z powyższych przyczyn nie spotkać się następnego dnia w tym samym składzie. 
  • Tylko czy Szeremietiew tłumaczy dlaczego Stalin popełnił taki błąd; bo błąd to chyba był skoro wolał odpuścić zajęcie większej części Europy w zamian za rozbicie AK, z którym - chyba nie powiem nic…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Dlaczego PiS nie zaczekał?
  • Niepotrzebna wypowiedź Kaczyńskiego
  • ,,Szpiedzy Stalina'' w Polsce

Ostatnio komentowane

  • NASZ_HENRY,      Z zasadzkami to jest tak jak z publikacjami na NB. Aby dużo ustrzelić, trzeba się dobrze wstrzelić 😉     
  • Gniewko, Co za głupia rada prawie jak zdrada. To jest Zamach Stanu i nie ma co czekać. Jak ja bym miał władzę i siłę, żeby to przeprowadzić, to bym tę całą bandę potraktował jak zamachowców. Prezydent i Rząd…
  • NASZ_HENRY, Wyrzuć telewizor przez okno ;-)

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności