Ministrowie finansów państw strefy euro i szefowa MFW Christine Lagarde uzgodnili w piątkowy (15 marca), późny wieczór pakiet ratunkowy dla zagrożonego niewypłacalnością Cypru w wysokości 10 mld euro. Jednym z warunków uzyskania przez Cypr tej pomocy jest obciążenie depozytów (oszczędności) bankowych jednorazową opłatą. W przypadku depozytów do 100 tys. euro jest to 6,75 proc., a powyżej 100 tys. euro - 9,9 proc. ich wartości. W żadnym innym kraju strefy euro, korzystającym z pakietów ratunkowych, nie sięgnięto po taki środek. Oczekuje się, że z tytułu tych opłat cypryjski fiskus otrzyma 5,8 miliarda euro [1].
Cypryjczycy są dosłownie wściekli i w szoku próbują bezsensownie od soboty odzyskać swoje pieniądze, tym bardziej, że banki będą otwarte dopiero we wtorek (poniedziałek na Cyprze jest dniem wolnym). "Posiadacze kont bankowych na Cyprze, obawiający się o swoje oszczędności, ruszyli w sobotę do bankomatów, gdy nad ranem nadeszła z Brukseli wiadomość, że będą się musieli przyczynić do ratowania zagrożonego bankructwem państwa.W bankomatach szybko kończyły się pieniądze, a cypryjskie władze tłumaczyły, że opróżnianie kont nie ma sensu, gdyż wkład prywatnych ciułaczy w ratowanie Cypru został już na wszystkich kontach zamrożony, a elektroniczne transfery pieniędzy - zablokowane do wtorku" [2].
We wszystkich mediach UE jest głośno o tym kuriozalnym rozwiązaniu a mnie się przypominają stare czasy, kiedy śmialiśmy się, że komunistyczna Rumunia pobierała opłaty za dewizy złożone przez obywateli w rumuńskich bankach...
Widać jednak, że UE czerpie garściami z rozwiązań swoich protoplastów... i być może po prostu sonduje nową formę haraczu na obywatelach UE na małym kraju jakim jest Cypr. Może niedługo dodatkowa opłata/haracz płacona przez nas za możliwość ulokowania pieniędzy w bankach stanie się normą? I być może wtedy nie będzie już potrzebny żaden pretekst w postaci kryzysu a zwykła unijna dyrektywa...
Ponadto przecież już od dawna międzynarodowi lichwiarze próbują doprowadzić do wyeliminowania z obiegu realnej gotówki na rzecz wirtualnego pieniądza... Jeżeli zostaniemy jej pozbawieni i wszystkie "nasze" pieniądze będą tylko elektronicznym zapisem, to przecież zawsze będzie można "zamrozić" nasze konta i pobrać dowolną "opłatę" za powierzone bankom środki finansowe...
Pozdrawiam
[1] http://blogmedia24.pl/no…
[2] http://www.rp.pl/artykul…
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
http://krzysztofjaw.blog…
[email protected]
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3621