NOBEL DLA LASKA!!! | Nasze Blogi

Marcus Polonus, 04.02.2013

Waltzsawa, Ubekistan Wschodni (AS, Reuters)

Jak podaje Agencja Szechtera (AS) odbyła się tu dzisiaj konferencja prasowa organizacji KPN! (Każdy Polak Noblistą!) na której zgłoszono oficjalnie kandydaturę dr M. Laska do tegorocznej nadrody Nobla w dziedzinie fizyki, chemi, jazdy figurowej, baloniarstwa oraz paru innych na wszelki wypadek. Konferencja zgromadziła licznych hiennikarzy z czołowych szmatławców tego kraju, a także kilkudziesięciu przedstawicieli mniejszości etnicznych; lemingów, pedroni i międzygrodzkich. Naszego kandydata do nagrody Nobla, przedstawił zebranym profesor Bydlaszewski, który, po pokazaniu obecnym oryginalnego druczka L4, na podstawie którego został zwolniony z Auschwitz, opisał pokrótce dorobek naukowy kandydata. Zwrócił on uwagę zebranych na niektóre tylko z epokowych prac dr.Laska, takie jak na przykład:
1. "Wyższość samolotów radzieckich nad imperialistycznymi" - artykuł w dzienniku "Prawda", Moskwa , 1.V.1987
2 ."Jak Rosjanie wynależli wszystko" - artykuł wstępny w "Trybunie Ludu", Waltzsawa 17.X .1988
3. "Porównanie wysokości brzóz w Rosji i USA" - praca doktorska, obroniona na Uniwersytecie im. Łomonosowa,Moskwa 2010.
4. "Jak wyhodować najwyższą (poza ruskimi) brzozę na świecie" - artykuł w "Małym Ogrodniczku", Erewań, 2010
5. "Zasady dyskusji naukowej z moherami" - artykuł w tygodniku "Wprost", Waltzsawa,2011
6. "Jak praktycznie odróżnić trotyl od gówna?" - pogadanka dla żołnierzy, Morąg, 2011
7. "Przekręcenie samolotu o 180 stopni, 2 metry nad ziemią" - wykład w szkole akrobacji lotniczej, Woroneż, 2012
8. "Pojemność osobowa kokpitu TU - 154; dane, hipotezy,rekordy" -pogadanka dla komisji Anodiny,Moskwa 2012
9. " Jak pierdzielnie, to się rozleci" - spotkanie z lemingami, Wąchock, 2012
10. "Dyskusja doskonała: bez kamer, światła i uczestników" - Gazeta Wyborcza, Waltzsawa,2013
Następnie, prof. Bydlaszewski, po ponownym pokazaniu zebranym swojego L4, podkreślił, że nawet ten szczątkowy wykaz prac dr. Laska, jest już wystarczający aby zgłosić jego kandydaturę do nagrody Nobla, nie wspominając już nawet o całym pozostałym, ogromnym dorobku naukowym naszego kandydata, ogólnie dostępnym dla chętnych, w Biblotekach Narodowych wszystkich krajów świata. Hiennikarze zaniemówili z wrażenia jakie na nich zrobił dorobek naukowy towarzysza Laska - w związku z czym nie zadali żadnych pytań. Mniejszości etniczne, głównie lemingi pospolite, zaczęły skandować na galerii: "Lasek! Lasek!! Lasek!!! " domagając się występu naszego naukowego geniusza, ale niestety do tego również nie doszło, ponieważ nikt go nie mógł nigdzie znależć. W desperacji wysłano ciecia Grasia, który po pół godzinie znalazł go ukrytego w sraczu i powtarzającego w kółko:"Kaczor, generał, brzoza, buuum!". Grasio wykazał się niespodziewanie wrażliwością społeczną i zadzwonił po pogotowie.

Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Odsłony: 5809

"Lasek" czyli taki "Little Forest Gump"....leć Lasek, leć! Może tow. Putin cię klepnie w łopatkę! (albo wsadzi nóż- zależy od nastroju)

jednak jest między nimi spora różnica: Forest Gump potrafił dość dobrze czytać...

nie śmiałem się tak od 5 lat! kosmiczny tekst! pierwszorzędne poczucie humoru wielkie dzięki!!!

mimo tego, że jak wynika z jednego z powyższych komentarzy - satyra nie pobudza wszystkich do śmiechu.
Pozdrawiam serdecznie, Marcus

Lasek uziemiony w kiblu niczym Tusk w słynnej szafie.Wyjdzie dopiero po skończeniu konferencji,żeby polecieć do mediów i gromko zakrzyknąć,że o niczym nie wiedział i że Binienda nie jest dla niego partnerem do dyskusji.Pan rezydent Komorowski za cierpienia ukrywania się w toalecie i bohaterskie poparcie raportu MAK -u na pewno go odznaczy,przecież jako światły erudyta też obśmiewa prof.Biniendę.

że cham, który nic nie wie i nie rozumie mówi o danej sprawie najgłośniej i najwięcej - a jak jest jeszcze do tego tchórzem, to się chowa.Ale to wszystko na nic mu się zda - jak przyjdzie odpowiedni czas, to ich wszystkich wyciągniemy ze sraczy, szaf czy też Dolomitów i postawimy przed sądem, nie prowadzonym tym razem przez Tuleje.
Pozdrawiam, Marcus Polonus

Poczucie humoru rozumiem inaczej. No coz...?! Tania propaganda nigdy nie jest celem (i byc nie powinna). Czy laska Laska jest prosta albo krzywa...tez mnie nie interesuje. Prosze wypowiadaj sie merytorycznie...jesli chcesz uzyskac Nobla. Pytanie(a): 1.Dlaczego nie zrobiono rekonstrukcji samolotu? 2.Gdzie sa fakty...? 3...w imie czego piszesz, jesli nie masz pojecia (danych)... PS: to sa techniki manipulacyjne i niczemu nie sluza! Niezalezna nie powinna takich tekstow publikowac. To jest cyniczny tekst. Nie satysfakcjonuje nikogo...z wyjatkiem Laska! Pozdrawiam.

nie ja jestem od pouczania cię jak należy odbierać i rozumieć satyrę - tego się zresztą nie można nauczyć - albo się z tym rodzisz, albo nie. Chociaż kto wie - może gdzieś w okolicach Wiednia znajdziesz jakiś kurs na ten temat - radzę poszukać w Internecie. Natomiast w twoim bełkotliwym mocno komentarzu, jest jedna rzecz, która mnie naprawdę ogromnie zaciekawiła : a mianowicie, w żaden sposób nie mogę wykombinować dlaczego moja fraszka ma usatysfakcjonować tego palanta Laska? No, ale widocznie znasz go lepiej niż ja - jeżeli on to przeczyta - w co raczej wątpię - to podejrzewam, delikatnie mówiąc, że satysfakcja będzie ostatnim odczuciem jakie u niego wtedy nastąpi. No chyba, że on też tak jak i ty nie rozumie fraszek - wtedy trudno, niech i sobie poczuje tą satysfakcję! Ponieważ napewno się zmęczyłeś, pisząc powyższy komentarz,to może sobie odpocznij np. do jutra, dla relaksu poczytaj sobie Gazetkę bez Napletka lub pooglądaj w Te -Wał -enie, co nowego u mamy małej Madzi. Powinno pomóć.
pozdrawiam, Marcus.

co jest lepsze: czy sprawozdanie z konferencji KPN-u, czy też "obśmianie" wiedeńskiego Grzegorza. Jedno super, a drugie chyba jeszcze bardziej. Tak trzymać Marcusie!

w zasadzie jestem człowiekiem miłym i łagodnym - w obliczu dennej głupoty - przyznaję: staję się złośliwy i agresywny. Mam tak od dziecka i to się już napewno nie zmieni, pozdrawiam serdecznie, Marcus.

Dzieki bardzo. Nie cierpie(poza malymi wyjatkami) polskich satyrykow i innej masci artystow od jakichs 7 lat.Prawie wszyscy maja gruba kreche. Na a tu prosze. Wszysko trafnie i dowcipnie.

latach, udało mi się przełamać u ciebie złą passę na satyrę - mam nadzieję,że moje fraszki będą ci się nadal podobać,
pozdrawiam serdecznie, Marcus