Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

"Ojtamojtam". Odcinek 11. Po końcu świata.

jts4, 05.01.2013
Na wstępie informuję, że zmieniam nieco strukturę tematu wpisu z powodu ograniczenia ilości znaków. 
Witam znów serdecznie. Nie było mnie z Wami Wszystkimi przez jakiś czas, bo zakopałem się głęboko pod ziemię, chcąc przeczekać sześćdziesiąty ósmy koniec świata. Zabrałem ze sobą jedzenie, picie, laptopa i kilka ulubionych nagrań i zaszyłem się gdzieś, gdzie nie było rzecz jasna internetu, stąd moja dłuższa nieobecność.
Po tym, jak skończył się zapas żywności i picia, zabrane nagrania odłuchane zostały po raz tysięczny drugi i wyczerpały się baterie w laptopie, zdecydowałem się sprawdzić, jak "tam na górze" wygląda sytuacja.
Wychodzę i... nic się nie zmieniło.
Mimo wpajanego nam od kilku lat strachu i trwogi, nic nie uległo zmianie.
Ciekawe to wszystko... może jednak zdążę kupić to Maseratti, o którym marzyłem przed końcem świata.
Na czas świąteczno - noworoczny odpuściłem sobie śledzenie tego, co dzieje się w polityce. W gospodarce wiem, że nie najlepiej, bo zapas żywności itp. zanim schowałem się pod ziemię kosztował mnie około 35 procent więcej, niż wydałbym rok temu na to samo. Tańszych odpowiedników za bardzo nie znalazłem, nawet w dyskontach, a ew. te, które udało mi się jakimś cudem namierzyć miały za dużo E i czegoś tam modyfikowanego, a pod tą ziemią świecić na zielono zamiaru nie miałem, bo to podobno dodatkowo przyciąga robaki, więc odpuściłem zakup tychże.
Wokoło ci sami ludzie, a mieli zostać tylko ci dobrzy i szlachetni i miało już być tak pięknie.
Nawet jeden mój bardzo dobry kierowca ciężarówki zaraz 22 grudnia, z samego rana, w sobotę usłyszał od jednego z takich życzliwych - "jak k*&*&@(*^a parkujesz de@(*@^@%u pie(*@(@%@^ny !!! a tylko odstawiał auto na parking dla "TIRów", zgodnie z oznakowaniami i oznaczeniami zresztą, a potem do mnie zadzwonił, opowiadając, jak mu się przykro zrobiło, tym bardziej, że bardzo zmęczony był, bo wrócił z Norwegii, prawie spod koła podbiegunowego.
No cóż, coś nieskuteczny i niewyrozumiały ten koniec świata był.
Tymczasem dowiaduję się, że Pan Krzysztof Z. nie zjadł już Swojej kolacji w Wigilię, bo spotkało Go coś bardzo strasznego, ale wyjątkowo nie przed weekendem, ani nie gdzieś na górskim szlaku, ani na drodze, ani na parkingu, tylko w Swoim własnym biurze. Coś niedobrego dzieje się z ABW, chociaż coś niedobrego działo się z nią już kilka lat temu. Wrak samolotu rozbitego gdzieś u naszych wschodnich sąsiadów przenoszony jest od razu do hangaru, bardzo to ciekawe, naprawdę. I pewien słynny kibic jednej słynnej drużyny nie spędził Świąt Bożego Narodzenia w domu z rodziną, mimo, że Pan Premier mówił coś o byciu razem, czy coś takiego...
Podejrzewam, że na korzyść wiele w Nowym Roku się nie zmieni, życzę więc wszystkim, aby ten Nowy Rok nie był gorszy od poprzedniego, mimo, że ma na końcu "trzynastkę".
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2038
jts4
Nazwa bloga:
Mój blog
Miasto:
Nowy Sącz

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 52
Liczba wyświetleń: 158,780
Liczba komentarzy: 110

Ostatnie wpisy blogera

  • Odc. 52. Cudowna dieta istnieje!
  • Odc. 51. Sądecka Kooperatywa Spożywcza zaprasza!
  • Odc. 50. Tak nam dopomóż Bóg.

Moje ostatnie komentarze

  • Nie miałem na myśli jakiejś propagandy. To, co ta Pani przekazuje w oparciu o wiedzę z Pisma Świętego /mniej ważne jest to, jakiego konkretnego wydania/wersji Pisma Świętego to dotyczy/ ma dzisiaj…
  • Jeśli stwierdzimy, że chcemy na wszystko patrzeć z poziomu naszego serca, naszej wewnętrznej intuicji, którą ja nazywam łaską od Ducha Świętego - uwzględniając nauki Chrystusa i przekaz Pisma…
  • Natura zdecydowanie nie stworzyła się sama a świat nie powstał w wyniku żadnego wybuchu. To wszystko jest zbyt piękne, żeby było dziełem przypadku. Człowiek, jako ukoronowanie dzieła stworzenia…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • "Ojtamojtam". Odc. 15. Sanatorium Ruczaj.
  • Odc. 36. Znaki obecności Boga w świecie.
  • Odc. 48. Systemy zniewolenia muszą upaść.

Ostatnio komentowane

  • , Witam, Synem dr. Ziobrowskiego jest obecny dyr. TPN pan Szymon Ziobrowski. Pozdrawiam GR
  • jts4, Nie miałem na myśli jakiejś propagandy. To, co ta Pani przekazuje w oparciu o wiedzę z Pisma Świętego /mniej ważne jest to, jakiego konkretnego wydania/wersji Pisma Świętego to dotyczy/ ma dzisiaj…
  • Francik, Nieco śmieszne - "biblijny weganizm" w wersji adwentystycznej. Pani Radosh poprawia nawet Biblię i Ewangelię: to dopiero odlot - prosto do Tunelu Oriona. Daj se pan na wstrzymanie z tą adwentystyczną…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności