TV Republika- pluralizm zostawmy na pozniej.

     Ponieważ Pani Ewa Stankiewicz zaprasza do zgłaszania pomysłów, chciałbym i ja skorzystać z zaproszenia.
   Najpierw muszę wyrazić swoje słowa ogromnej nadziei ze to wyjdzie, ze się uda, ze jest to krok w kierunku odbijania naszych mediów, a w szerszej perspektywie odzyskiwania Polski. Ze nie będziemy zmuszeni zdobywać szturmem budynku TVP (pikieta 29 wrzesień 2011)  bo w końcu możemy mieć swoja telewizje. Ze nie będziemy musieli burzyć żadnej Bastylii, tylko zbudujemy swoje media, własna telewizje, radio. Ale żeby to się udało, to musimy być autentyczni, mówić wprost i bez owijania w bawełnę i mam nadzieje, ze to w tym kierunku zmierza. Dlatego czytamy i piszemy na tym portalu, dlatego bierzemy udział w marszach i pikietach, bo jesteśmy radykalni. Chcemy zmian w kraju, zmian radykalnych. Chcemy mieć radykalne media. Media, które nie będą się bały ani wstydziły pokazywania
protestujących tłumów krzyczących “precz z komuna”, lub “raz sierpem, raz młotem czerwona hołotę!” Media, które bez wahania nazwa Tuska, Sikorskiego, Arabskiego winnymi śmierci Prezydenta. Które nie będą się bały prowadzić na swoich lamach dyskusji na temat “kryterium ulicznego”, dojscia do wladzy, ktore otwarcie przeciwstawia się  tzw.”poprawnosci politycznej”.  Media , które bez żenady pokażą , kto jest właścicielem prasy w Polsce , kto stoi za mainstreamowa telewizja.
Media, które będą ścigały i obnażały korupcje w Sadzie Najwyższym, zaprzedanie prokuratury. I w końcu media, które Polsce ujawnia, kto tak naprawdę nami rządzi, kto stoi za ta nieuchwytna “grupa trzymająca władzę”, poprzez np. cykl o polskiej oligarchii , jej powiązaniach ze służbami i elitami rządowymi (podpowiem: można zacząć od byłego ministra Kaczmarka czekającego na korytarzu na przyjecie przez oligarchę Krauzego, pod którego później PO zmieniła ustawę).  Ale żeby taka telewizje stworzyć, to nie tylko trzeba mieć odwagę i dużą doze radykalizmu w sobie, ale głównie musimy przestać udawać, ze żyjemy w państwie demokratycznym, a tylko w takim państwie liczy się dbałość o standardy i o pluralizm. Pan Wildstein w wywiadzie powiedział, ze pragnie stworzyć telewizje, cytuje: “oparta NIE na zasadzie politycznych i ideologicznych sympatii”. Czyli co, nie patriotyczna, nie konserwatywna, nie antykomunistyczna, wreszcie nie radykalnie anty-okrągłostołową? Wiec po co ta nazwa TV Republika? Właśnie radykalnej telewizji prawicowej  nam brakuje, Polska potrzebuje jak powietrza odtrutki na totalna indoktrynacje mediów głównego ścieku. 45 % społeczeństwa nie ma swojej reprezentacji w mediach. Proponuje wiec, żeby ta Telewizja Republika była głosem tych 45% społeczeństwa a o pluralizm będziemy się martwic, jak odzyskamy Polskę!


Zapraszam do czytania dyskusji na
www.corobic.ewastankiewicz.pl