Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Stefan N. minął Magdeburg

Siukum Balala, 13.11.2012
Szanowni Czytelnicy, tyle zewsząd słychać narzekań na McDonaldsa, że to amerykanizacja życia, że miałkie, że płaskie.Jedząc bułe z frytkami za 5,40 euro, pomyślałem, smakuje tak sobie, ale WiFi mają szybkie. Dzięki McDonaldsowi możecie obcować z prawdziwą literaturą. Kolejny odcinek przygód naszego biednego Stefanka udało się stworzyć dzięki WieśMacowi, który po katalońsku nazywa się bardziej melodyjnie. W końcu to kraina Montserrat Caballé. Do Andorry pozostało 150 km Zapadanie w sen było jedyną  miłą, choć niezwykle rzadką,  chwilą  w moim życiu. Nie, no co ja za bzdury wypisuję? Przecież zasypia się codziennie.  Marszałek Koniew spał tylko raz w tygodniu, nieprzerwanie przez  6 godzin. Resztę czasu  poświęcał na walkę,  dzięki czemu był bardzo szanowany w Krakowie. Rzeczywiście wtedy po przykrych doświadczeniach odprawy na Friedrichstrasse próbowałem zasnąć. Niestety, na zwrotnicy wagonem szarpnęło gwałtownie w lewo. To stare, enerdowskie cięgło zwrotnicy próbowało zostawić mnie po wschodniej stronie żelaznej kurtyny. Chyba po to abym do końca oślepł ? Minęliśmy wysoki mur i kłęby  kolczastego drutu,  widocznie minęliśmy jakąś fabrykę drutu kolczastego,  których pełno było we Wschodnim Berlinie. Pociąg z wolna przejechał po moście  przez  Szprewę. Zielony, ciemny masyw po lewej stronie to park Tiergarten, zapamiętałem z Przymanowskiego. Tam walczył Janek, serce waliło mi jak dislowski motor w T-34. Mój towarzysz podróży, jak się później okazało rodowity Holender, mówiący piękną literacką flandryjszczyzną ( to i tak straszne )  więc człowiek wykształcony - nie ogrodnik - wstał, rozsunął zasłony i otworzył okno. Do przedziału, jak wicher wdarł się zapach kolejowego powietrza. Nie to było jednak ważne. Mimo słabego wzroku, doświadczyłem rzeczy niezwykłej. Feeria świateł jaka wdarła się do przedziału, obezwładniła mnie. Nigdy wcześniej nie widziałem takiej ilości neonów, takiej ilości lamp, migajacych taką ilością kolorów. Tylu neonów nie było nawet na rogu Marszałkowskiej i Alei Jerozolimskich. Tam były w zasadzie cztery neony, Wars, Sawa, Ubezpiecz sie w PZU i Graj w Totolotka. Niewiele. Berlin Zachodni wygladał jakby 10 tysiecy spawaczy stanęło na rusztowaniach z elektrodą co najmniej fi 4,7 w otulinie węglowej  i na znak dyrygenta rozpoczęło  jednoczesne  spawanie gigantycznej, pękniętej rury. Co ja z tą rurą znowu wyjeżdżam ? Tak błyszczał  West Berlin w moich coraz bardziej gasnących oczach. Zapytasz zdziwiony czytelniku skąd ja tak znam się na spawaniu ? To proste, jestem pisarzem i politologiem jednocześnie, dobry pisarz musi znać się na wszystkim, a politolog przynajmniej na spawaniu. Czasy takie, że  nie znasz  człowieku dnia ni godziny, w której zostaniesz ministrem. Po 20 -minutowym postoju ruszyliśmy dalej. Po minięciu Zachodniego Berlina, pociąg zanurzył się w szaro-burej, nijakiej Brandenburgii. Szarej, burej i nijakiej jak osobowość Ericha Honeckera. Saksonię- Anhalt połknęliśmy gładko, jak Hitler Sudety, bo to teren dość płaski. Saksonia - Anhalt, nie Sudety. Wy mnie tu z geografii nie wkręcajcie. Eleganckie panie chodzące wzdłuż korytarza, zaproponowały ( oczywiście nie to co macie na myśli ) zaproponowały kawę mnie i " mojemu" Holendrowi. Ja zrezygnowałem, ponieważ za trzy kawy mógłbym kupić w Pewexie " Wranglery " We "Wranglerach" wygląda się ładnie a kawą można się jedynie oblać. Zrezygnowałem, zresztą nie miałem pieniędzy. Holender zamówił kawę, ponieważ miał już " Wranglery " oraz dodatkowo pieniądze na kawę. Starsi ludzie mają zawsze więcej pieniędzy niż młodzi, no chyba, że są to polscy emeryci AD 2012. Dojeżdżaliśmy do Hanoweru. W Dortmundzie mieliśmy być o czasie, kwadrans po dziesiątej. Żeby tylko Niemcy wujka Mietka nie aresztowali, za byle głupstwo, to mogłoby rozwalić mi całą narrację. 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2709
Domyślny avatar

Loli

13.11.2012 14:55

Tak bylo, dokladnie tak to przezywalam wiele lat temu. Tylko ze jechalam do Hamburga. Pozdrowienia
Siukum Balala

Siukum Balala

13.11.2012 15:55

Dodane przez Loli w odpowiedzi na Loli

Pozdrawiam równiż serdecznie. Bo ja jestem pisarzem ponadczasowym. Mnie sprawy bieżące nie interesują. Siukm Balala PS. prosze o sugestie. Jak mają potoczyć się losy Stefanka, czy ma zostać złodziejem samochodów i zginąć w burdelu na Wybrzeżu, czy może los będzie jemu łaskawy. Bo to dobry chłopak jest, jak zauważyłem.
Siukum Balala

Siukum Balala

13.11.2012 15:55

Dodane przez Loli w odpowiedzi na Loli

Pozdrawiam równiż serdecznie. Bo ja jestem pisarzem ponadczasowym. Mnie sprawy bieżące nie interesują. Siukm Balala PS. prosze o sugestie. Jak mają potoczyć się losy Stefanka, czy ma zostać złodziejem samochodów i zginąć w burdelu na Wybrzeżu, czy może los będzie jemu łaskawy. Bo to dobry chłopak jest, jak zauważyłem.
Siukum Balala
Nazwa bloga:
Siukum Balala
Zawód:
wszelkofachowiec czyli nikt
Miasto:
Bolton UK

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 490
Liczba wyświetleń: 1,827,100
Liczba komentarzy: 1,354

Ostatnie wpisy blogera

  • Pokaż mi swoje buty, a powiem ci kim jesteś
  • Polski antysemityzm międzywojnia
  • Gustawie! Widzisz i nie grzmisz?

Moje ostatnie komentarze

  • Dziwne, ze ludzie boją się poparcia
  • Fakt, podobno ma ksywe Sophia Loren 
  • Moze państwo duńskie? 

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Czy Nasze blogi odblokują blogera echo24 ?
  • Czy Olbrychski wyemigruje ?
  • Dlaczego Lech Wałęsa jeszcze nie siedzi ?

Ostatnio komentowane

  • Jan1797, I i II wojna światowa to dla gospodarki niemieckiej czas niedoboru, brak surowców, brak materiałów, więc konieczność poszukiwania surogatów, z niemiecka ersatzów. Stąd wziął się chleb z mąki…
  • Jan1797, @Darek, Dużo w tym racji, ale w konsekwencji powtórzą swą historię. V Międzynarodówka po kolejnym konflikcie między socjalistami a anarchistami nie będzie się różnić się od poprzednich. Koniec XIX…
  • u2, elegancie w eleganckich butach firmy " Salamander " Chodziłem w nich przez ładnych kilka lat PRL-u, aż do upadku komuny. Kupione w NRD. Praktycznie nie do zdarcia. Po upadku komuny pojawiły się nowe…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności