Od kilku zaledwie dni z pewnoscia wielu z nas zyje tym wydarzeniem i stara sie do tego postepowania KEP odniesc. Swiadcza o tym wypowiedzi na Niezaleznej i w rozmowach prywatnych. Jest to z pewnoscia krok budzacy w chwili obecnej wiele kontrowersji i mieszanych odczuc. Mnie osobiscie to cale wydarzenie szczerze mowiac calkowicie zaskoczylo i uderzylo jak grom z jasnego nieba. Czemu stalo sie to teraz, w tym czasie, gdy Narod sie mozolnie jednoczy wewnetrznie w celu dotarcia do prawdy smolenskiej i obrony swej tozsamosci narodowej przed zorganizowanym atakiem obozu wladzy. Gdy zwana nasza - polska wladza niszczy nas sukcesywnie krok po kroku. Gdy afery w kraju gonia jedna druga i gdy w koncu nikt z nas nawet nie myslal o pojednaniu z Rosjanami. Skad wiec ten pomysl. Co leglo u jego podstaw i kto go zainspirowal. Czemu nie bylo zadnej informacji ze strony Episkopatu czy duchownych w kosciolach parafialnych. Wiele pytan cisnie sie na usta, lecz malo mamy odpowiedzi.
Byly tez w ostatnich dwoch dniach spotkania w TV Trwam odnoszace sie do tego oredzia i wizyty Cyryla I w Polsce. Osobiscie zastanawiam sie dlaczego nie bylo tam nikogo z Episkopatu Polski kto moglby w tym naszym katolickim medium podac blizsze szczegoly takiego podejscia i uzasadnic takie postepowanie i ten czas wystapienia i spotkania z Patriarcha Moskwy. Chyba byloby to wlasciwe i godne stacji TV Trwam. Zamiast tego mielismy ksiedza profesora wczoraj w rozmowach niedokonczonych oraz politologa dzisiaj w Polskim Punkcie Widzenia. Niezbyt przekonywujace argumenty ale zreszta nie wyplywajace przeciez ze zrodla z ktorego caly ten proces wyplynal. Czemu nikt z czlonkow Episkopatu nie wystapil z nakresleniem podloza sporzadzenia takiego wlasnie oredzia. Moze to wiele by wyjasnilo i uspokoilo. Ponoc ma byc informacja w tym temacie po 25 sierpnia. Ale to juz duzo za pozno. w obecnej dobie komunikacji daleko za pozno.
Oczywiscie uwazam, ze Kosciol ma swa madrosc i nia sie kieruje. Wolno mu tez wystepowac z oredziem i dzialac w duchu milosci. My wierni mamy obowiazek bronic naszej wiary i laczyc sie ze soba w Chrystusie. Nie mamy jednak obowiazku w pelni aprobowac wszystkich formalnych dzialan Kosciola, zwlaszcza nie znajac ich podloza i prawdziwych intencji. Duchowni moga nam wskazywac droge zycia w wierze, ale naszym glownym drogowskazem jest Pismo sw. i nauka samego Chrystusa. Jesli wiec jest to kierunek Hierarchow Kosciola by zbratac sie z narodem rosyjskim to nie jest to zle i mozemy zawsze to miec na uwadze. Nie jest to jednak wskazane, a wrecz jest to raczej niemozliwe w obecnym momencie. By sie pojednac nie wystarczy pismo podpisane przez obu Hierarchow. Musi byc chec i wola z obu stron, a dopoki nie bedzie przeprosin za krzywdy wyrzadzone Polakom i Narodowi Polskiemu na przestrzeni ostatnich stuleci przez Rosje to takie pojednanie jako zyczenie bedzie istnialo tylko na pismie. I tyle. Po co wiec to cale zamieszanie i to teraz. Raz jeszcze zapytuje.
Nie mamy wiec co denerwowac sie na siebie i innych i dzielic sie tutaj na portalu i rzucac wyzwiska lub nazywac ludzi tak czy inaczej. Sa tylko ludzmi i moga robic co uwazaja. My albo sie do tego zastosujemy albo nie. Kazdy ma wybor. Przeciez to tylko oredzie - kawal papieru. rRalia stworzy sama historia.
Napisalem ten artykul by apelowac do nas wypowiadajacych sie tutaj na Niezaleznej bysmy nie klocili sie ze soba na tym tle. Trzeba nam w tej chwili jednosci i nie dajmy sie manipulowac. Oredzie jest podpisane i to jest fakt. To nie moze zmienic naszego nastawienia do siebie i tym bardziej nas poroznic. Mamy wazniejsze sprawy do rozegrania, bo jesli nie to nasz tzw. wlasny nie-rzad nas rozpracuje i wykonczy kraj. Jak bedziemy wolnym krajem i narodem wtedy bedziemy mogli odniesc sie do tego Oredzia. Moze tez wtedy cos w Rosji peknie. A teraz caly nasz wysilek musi pojsc w strone obrony Ojczyzny i naszej tozsamosci narodowej.
Pozostawmy wiec ten temat wrzucony nam do zamieszania glownego aspektu i dzialajmy dalej dla dobra Polski.
Zycze nam wszystkim spokoju i powrotu do normalnosci.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 1613