Bezkrwawe łowy, czyli fotoamatorzy, weźcie ze sobą na wybory aparaty fotograficzne!
Każda komisja wyborcza po zatwierdzeniu protokołu przez OKW, wywiesza protokół na drzwiach lokalu wyborczego. Starannie obfotografować, wielokrotnie i z bliska, protokół wywieszony przez komisję wyborczą - natychmiast po wywieszeniu .
W dobie fotografii cyfrowej nie tylko "film" jest za darmo - koszty naszego hobby są takie same, czy wykonujemy na jednym posiedzeniu 5 czy 500 zdjęć - ale w dodatku aparat rejestruje datę i dokładny czas wykonania zdjęcia w danych EXIF pliku .jpg. Przed wyjściem z domu należy się upewnić, czy data I zegar aparatu są prawidłowo ustawione, w razie potrzeby skorygować .
Zadbać o przyniesienie ze sobą stosownego źródła światła do zdjęć po zmroku, np. latarki diodowej (lampa błyskowa wbudowana w małe kompakty jest do takich zdjęć nieodpowiednia, prześwietli zdjęcia wykonywane z bardzo bliska, lub oświetli tylko część kartki – w ostateczności przykleić przezroczystą taśmą na lampie błyskowej jako dyfuzor jedną lub kilka warstw kalki technicznej).
Przećwiczyć zawczasu fotografowanie po zmroku, z użyciem prowizorycznych źródeł światła, kartki maszynopisu lub gazety wywieszonej na własnych kiepsko oświetlonych drzwiach, w taki sposób, żeby jakość wyszła znośna, aby potem nie być mądrym po szkodzie.
I już.
W razie ew. szwindlu zostaje materialny dowód, co naprawdę było w protokole zatwierdzonym przez OKW.
Im więcej osób niezależnie od siebie sfotografuje każdy wywieszony przed lokalem wyborczym protokół, tym lepiej dla wartości dowodowej.
PS.
Nie wiem jak jest z możliwościami robienia zdjęć wewnątrz polskiego lokalu wyborczego, ale o ile wolno tam fotografować, to każdy ruch ręki komisji i każde dłubanie w nosie powinny być fotografowane - zapis czasu w danych EXIF pozwoli na późniejsze odtworzenie chronologii, co się kiedy w lokalu działo. Ditto uwieczniamy każdy slużbowy samochód podjeżdżający do lokalu wyborczego, z widoczną tablicą rejestracyjną. Ditto każdy wór, tobół, skrzynia czy pudło wnoszone lub wynoszone z lokalu. Ditto wszystkie samochody zaparkowane przed siedzibą komisji podczas głosowania, z widocznymi tablicami rejestracyjnymi. Ditto wszelkie konferencje i rozmowy pomiędzy członkami komisji wyborczej a osobami postronnymi. Ditto osoby nikomu z sąsiedztwa nie znane, a pętające się po lokalu lub w jego pobliżu
Należy założyć, że wykona się setki raczej niż dziesiątki zdjęć, więc należy pamiętać o zapasowych bateriach i kartach pamięci do aparatu.
Pomyślnych łowów.
