Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Polskie zmartwienia i nadzieje

Andrzej Owsiński, 20.05.2011
Różnica między naszym położeniem za czasów PRL a obecnie polega na tym, że wtedy mieliśmy tylko jedną troskę – jak wyrwać się z sowieckiego obozu, w którym wprawdzie byliśmy podobno najweselszym, ale tylko barakiem. Obecnie zaś naszych trosk namnożyło się co niemiara. Aż trudno ułożyć ich hierarchię, ale chyba wszystko zaczęło się od tego, że zamiast niepodległego państwa polskiego otrzymaliśmy w spadku po PRL jego namiastkę.

Okazuje się, że nie wystarczy przywrócić wojsku rogatywki, a orłom korony żeby być w niezawisłym państwie.

Niepodległość w 1918 roku odzyskaliśmy „szablą”, wprawdzie niektórzy twierdzą do dziś, że to Traktat Wersalski nam ją ofiarował nazywając nawet Polskę przedwojenną „wersalską”. Jest to oczywista nieprawda, z wątpliwej hojności tego niewydarzonego dokumentu odzyskaliśmy jedynie część przedrozbiorowego Pomorza z humorystycznym dostępem do morza w porcie puckim. Wielkopolskę odzyskaliśmy / też nie w całości/ zawdzięczając zwycięskiemu powstaniu, skrawek Górnego Śląska też tylko dzięki powstaniom, a nawet zostaliśmy przez aliantów zmuszeni do odstąpienia zdobytych części, jak na przykład – Bytomia. Kongresówkę i Małopolskę odzyskaliśmy własnymi siłami jeszcze przed kongresem pokojowym. Całe Kresy Wschodnie to wynik trzech zwycięskich wojen.

W roku 1989 upadł wprawdzie w Polsce komunizm, jak nam to oświadczyła „panienka z okienka”, ale o niepodległości ani słowa. Do 97 roku obowiązywała stalinowska konstytucja przyfastrygowana do potrzeb prezydentury Jaruzelskiego, a w nowej jest wyraźnie napisano, że „III Rzeczpospolita” stanowi kontynuację PRL.

Wielki zryw narodu objawiony w „Solidarności” z 1980 roku został skonsumowany przez współczesnych polskich „ łżedymitrów”. Według starożytnego homerowskiego zdania „timeo Danaos et dona ferentes” należało ten dar komunistów odrzucić, ale podobnie jak w Troi triumf pozornego zwycięstwa przyćmił przejawy zdrowego rozsądku.

Z ogromnej listy naszych zmartwień odziedziczonych po PRL i narosłych w ciągu ostatnich 22 lat niczego realnie nie da się rozwiązać bez załatwienia podstawowej sprawy – naszej niepodległości.

Musimy o nią ciągle jeszcze walczyć, ale w tej dziedzinie cofnęliśmy się tak daleko, że znajdujemy się dopiero na etapie rodzenia się polskiej świadomości o naszym rzeczywistym położeniu. Budzenie tej świadomości jest w tej chwili najważniejszym zadaniem polskich prawdziwych elit intelektualnych.

 Nasze usytuowanie w europejskiej i światowej konfiguracji politycznej będzie zawsze związane z poziomem realizacji podstawowego zadania. Nie mniej odpowiadając na bardzo interesujące uwagi do mego wpisu „Dlaczego dajemy się nabierać Putinowi?” chciałbym podkreślić, że niezależnie od kierunku, który się obierze należy przestrzegać zasady posiadania alternatywy.

Pozbawiliśmy się jej w 1939 roku i zapłaciliśmy straszliwą cenę, nie mieliśmy jej również w 1943 roku ani w 45 i zostaliśmy bez skrupułów oddani nawet nie za miskę soczewicy Stalinowi, zresztą wraz z połową Europy.

Możliwości szerszego wyjścia na świat, na które dalekowzrocznie wskazał Pan „Zeus” będą zależały od naszej siły i uwolnienia się, po drodze, od oblężenia niemiecko rosyjskiego.

Również nasz udział w budowaniu „Pax Americana” nie może być bezalternatywny, pomijając nasze doświadczenia historyczne istnieje zawsze ryzyko zmiany aliansów przez naszych partnerów.

Taką alternatywą może być tworzenie nowego układu europejskiego na nieuchronnych gruzach obecnej formy UE.

W stosunkach polsko amerykańskich koniunktura dla Polski istniała za rządów Reagana i jeszcze za Busha seniora. Niestety ten ostatni przegapił możliwość uzyskania drugiej kadencji z niepowetowaną dla nas i dla Ameryki stratą. Zapaść w czasie dekady Clintona oraz słabiutkie i niekonsekwentne rządy Busha juniora zdegradowały notowania Polski w Waszyngtonie, o Obamie już wolę nie wspominać. Jest tylko nadzieja, że po jego pierwszej i ostatniej kompromitującej kadencji nastąpi, na zasadzie reakcji, silna prezydencja przywracająca Stanom Zjednoczonym przewodnią rolę na świecie.

Niezależnie od tego wszystkiego organizatorzy wizyty Lecha Kaczyńskiego w USA popełnili zasadniczy błąd taktyczny nie rozpoczynając jej od triumfalnego przyjęcia w Chicago, które mogło przyprawić Busha o zazdrość i jednocześnie uznanie, że akcje polskie w Ameryce stoją dostatecznie wysoko ażeby potraktować Polskę inaczej aniżeli miało to miejsce przed przyjęciem w Chicago.

Zasadniczy problem stosunków polsko amerykańskich leży jednak w znacznym, powiedziałbym katastrofalnym, spadku poziomu polityki amerykańskiej w skali globalnej. My jednak nie możemy czekać na przyjście sprzyjającej koniunktury i powinniśmy „robić swoje”.

Przy okazji 200 mld euro, to bardzo dużo, jeżeli się je wyda na rozwój gospodarki służący ludziom np. rolnictwa i przemysłu spożywczego, które do dzisiejszego dnia nie wyrwało się w Rosji z zapaści kołchozowo-sowchozowej.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2401
Domyślny avatar

z niemiec

20.05.2011 22:39

Zadluzenie publiczne USA wynosi astronomiczna sume 14,5 bilionow $. Potrzeba byc nieprzecietnym optymista aby wiazac swoja przyszlosc z bankrutem.
Domyślny avatar

Mycha

20.05.2011 22:53

Dodane przez z niemiec w odpowiedzi na Umiesz liczyc, licz na siebie.

"A Ty bankier tylko o pieniądzach". Wiem, wiem, to jakiś pragmatyzm czy jakoś tak. Niektórzy z nas, Herr Niemiec, nie mają chęci wiązać swojej przyszłości z Niemcami. Wiesz Pan dlaczego, z powodów historycznych. Pozwalam tu sobie Pana znowu zaczepić, nie na temat to będzie, wiem, ale od wczoraj na Pana czekam. A wiesz Pan dlaczego? Bo trochę zażartować z Pana chciałam mając nadzieję, że Pan dalej wyrozumiały dla mnie będzie. Wczoraj telewizor powiedział, że wzrosła liczba kradzieży samochodów tam u Was. Pilnuj Pan swojego Mercedesa, Herr Niemiec. A ja od przedwczoraj też Mercedesa mam. Nie zgadniesz Pan jakiego, zatem powiem. Maszynę do pisania na chodzie. Dasz Pan wiarę? Marki Mercedes. Nie musisz mi Pan odpisywać, bo głupstewka piszę. I to gdzie. Pod tak ważnym, ulubionym dla mnie tematem. Odbija mi chyba. Burza do nas ponoć idzie. Pozdrowienia.
Domyślny avatar

z Niemiec

20.05.2011 23:37

Dodane przez Mycha w odpowiedzi na Mycha: Niemiec 22:39

Witam serdecznie! A tam zaraz z Niemcami sie laczyc, chociaz Polska na przestrzeni wiekow duzo skorzystala na znajomosci z Germania, ale o tym juz bylo. Cieszy mnie Pani nabytek, ciekawe czy jest tu na ktoryms zdjeciu? http://www.google.de/sea…
Domyślny avatar

Mycha

21.05.2011 00:00

Dodane przez z Niemiec w odpowiedzi na @ Mycha, pt., 2011-05-20 22:53

Łoj, czy wolno mi tak śmiało powiedzieć, że to może specjalnie dla mnie Pan czas swój tracił, by mi to znaleźć, Herr Niemiec? Pięknie dziękuję. Tam są trzy podobne, nie wiem czy identyczne. Obrazek 3, 10 i 13. To taka, gdzie jest na przodzie Mercedes napisane. Na wałku i w owalnym trójkącie, jeśli mogę tak rzec. Uwielbiam stare rzeczy, antyki. Nie znoszę nowoczesności. I takie przedmioty ludzie na śmietnik wyrzucają. To jest dla mnie niezrozumiałe. Jeszcze raz dziękuję. Do zobaczenia na forum. Dobrej nocy.
Domyślny avatar

Zeus

22.05.2011 08:24

Rzad Tuska i inne organy wladzy RP jak pokazalo zycie w ostatnich latach nie reprezentuja Polskiej Racji Stanu. Bylo by lepiej by nic juz nie robili, bo jak cos zrobia to benefity beda tylko mialy Niemiecy i Rosja. Zajmijmy sie wybuchem II Wojny swiatowej. Ani Stalin ani Hitler nie chcieli wolnej Polski, oni nas chcieli zniewolic a potem zniszczyc lub zniemczyc-zrusyfikowac. Uklady z nimi zamykaly by nasza czujnosc i zmnieszaly by szanse na obrone. Mozna zalozyc ze przed ta wojna mielismy armie durni lub geniuszy. Mloda Polska Armia pokonala armie rosyjska w 1920r. Wiec napewno durniami nie byli jak przekazuja komunizujacy historycy. Przed I wojna w Europie w byly cztery najwazniejsze centra przemyslu zbrojeniowego: Niemcy - z przemyslem zbrojeniowym w zaglebiu Rhury, Austro - Wegry, - z przemyslem zbrojeniowym w Czeskich Sudetach, Francja - z przemyslem zbrojeniowym w Le Havre, Rosja - z przemyslem zbrojeniowym czesciowo w Polsce. Polska takiego przemyslu nie miala wiec budowala wszystko od podstaw. Wyposazenie Polskiej Armi bylo zalezne od zakupow importowych w Angli, Francji, Belgi oraz rodzimego nowo powstajacego przemyslu zbrojeniowego. Od 1937 roku poszczegolne kraje odmawialy dostaw pomimo ze byly zawarte wczesniej kontrakty. W trybie przyspieszonym uruchamiano wiec nowa produkcje na potrzeby armi. Np: Anglicy odmowili dostaw silnikow samolotowych na poczatku 1939r. Przez szesc miesiecy zaprojektowano rodzine silnikow, zbudowano fabryke silnikow, zrobiono i zatwierdzono prototypy, wykonano pierwsza serie. Do konca 1944r Polska Armia byla by calkowicie zmodernizowana. Zdazono wyposazyc tylko dwie dywizje pancerne ktore uzbrojeniem i wyszkoleniem przewazaly te same dywizie niemieckie. Rozpatrzmy uzbrojenie armi Niemiec, Czech i Polski. A wiec samoloty, dziala, pojazdy opancetrzone na koniec 1938r. Niemcy 100, Czechy 100, Polska 70. Niemcy zajmujac Czechy podwoili swoj sprzet oraz podwoili swoj potencjal produkcyjny przemyslu zbrojeniowego. W 1939 roku stosunek w uzbrojeniu armi Niemieckiej do Polskiej byl 200 do 70. Nikt nie podejrzewal , ze Anglia mocarstwo swiatowe odda Czechy Niemcom za nic. To jest glowna przyczyna wybuchu II wojny swiatowej. Bez czeskiego sprzetu Niemcy nie odwazyli by sie na zaatakowanie Polski. Po upadku Francji, Niemcy posiadali caly przemysl zbrojeniowy kontynentu Europejskiego. To jest glowna przyczyna poczatkowych sukcesow armi Niemieckiej. Zrozumiala jest wypowiedz Ministra Becka w Sejmie w 1939r "Narod moze stracic wolnosc ale nie dusze", Wszyscy wiedzieli, ze bez pomocy militarnej Angli i Francji Polska przy tak duzej roznicy w sprzecie wojne musi przegrac. Zrozumiala jest wiec decyzja przeniesienia dzialalnosci rzadu Polskiego i wojska do Angli i Francji tuz po oficjalnej nocie, ze Anglia i Francja nie przyjdzie nam z pomoca. Polski Rzad i Armia robili wszystko abysmy nie utracili niepodleglosci. Plany obrony byly realne i bardzo dobre. Nie bylo jednak czasu i mozliwosci aby dostosowac sie do zmienionej sytuacji w wyniku zgody Angli na aneksje Czech. Mysle , ze dobrze by bylo powaznie rozwazyc "Potege" Niemiec i Rosji. Ile w tym powiesci gminnej a ile nagiej prawdy. Mysle , ze tylko poprzez lek i zdrade, Polska moze byc pod parasolem Niemiec i Rosji. Moze to jest bardzo kontrowertsyjne, ale uwazam, ze my jestemy wiekszym zagrozeniem (w sensie ogolnym) dla Niemiec i Rosji niz oni dla nas. Pozyjemy zobaczymy. Podejrzewam ze jakas "piata kolumna" chce rzadzic Europa. Dlatego pragnie sie stworzyc niepotrzebny ponadnarodowy Rzad i Parlament. Czy to jest logiczne, ze niedawna emigrantka poprzez ta wladze, prawie zmusila do zmiany narodowej tradycji wieszania krzyzy w szkolach wloskich. To jest absurd. A wiec czy tylko do tego sluzy Parlament i Rzad Europejski.
Domyślny avatar

sturmgeschutz

22.05.2011 16:04

Dodane przez Zeus w odpowiedzi na opinie

Armia polska w 1939 roku nie posiadala zorganizowanych dywizji pancernych, czolgi, tankietki i samochdy pancerne uszeregowane byly w brygadach pancernych i dywizjonach (tankietki tk i tks). Co do wyszkolenia to zawazylo tu inne postrzeganie przeznaczenia sprzetu pancernego. Polska szkola, za francuska i angielska widziala role czolgow we wspieraniu piechoty, natomiast Niemcy planowali samodzielne uzycie czolgow do przelamywania obrony wroga, zadaniem piechoty bylo zabezpieczenie i poszerzanie wylomow. Natomiast sprzet nasz, szczegolnie polska konstrukcja 7TP byla lepsza od niemieckich Pzkpw I, II, i konstrukcyjnie rownowazna, jezeli nie lepsza od Pzkpw III. Natomiast nie mogla sie rownac Pzkpw IV (uzbrojenie i pancerz). Co do wspolczesnych armii Niemiec i Rosji to niemiecka armia przewaza pod wzgledem nasycenia nowoczesnym sprzetem (co prawda glownie defensywnym) natomiast rosyjska ma liczbe, oraz nasycenie sprzetem ofensywnym. Ale nie ma potrzeby rozpatrywania ich sily militarnej, rozwiazania nalezy szukac w polityce zagranicznej, prowadzonej rozumnie i przede wszystkim z interesem Polski na mysli. Kiedy ten warunek bedzie spelniony nie bedzie potrzeby walczyc, wystarcza rozmowy i przede wszystki wspolne interesy.
Andrzej Owsiński
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 182
Liczba wyświetleń: 2,968,647
Liczba komentarzy: 5,489

Ostatnie wpisy blogera

  • Po śmierci Andrzeja Owsińskiego
  • Zmarł Andrzej Owsiński, autor tego bloga, 1 stycznia 2024 r.
  • Finis Poloniae et Europae

Moje ostatnie komentarze

  • Proszę bardzo, można dokonać przedruku, z zachowaniem wszelkich oczywistych zasad, naturalnie. Pozdrawiam.
  • Po pierwszej wojnie światowej budownictwo okrętowe w Szczecinie upadło całkowicie. Dlatego moje sformułowanie, że nie było przemysłu okrętowego jest prawdziwe, istniały obiekty stoczniowe dawnych…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Przyczyny upadku Rzeczpospolitej Obojga Narodów
  • Nie dajmy się skołować pół, lub ćwierćinteligentom
  • Uwagi na temat wypowiedzi o Tadeuszu Mazowieckim

Ostatnio komentowane

  • mada, Serdeczne kondolencje.
  • Jacek K. Matysiak, Panie Janie, gratuluję pięknego, mądrego Ojca, którego każdy chciałby mieć. Gratuluję też dobrych genów. R.I.P. Panie Andrzeju...
  • sake2020, Ojciec pana Jana byłby zasmucony widząc obecne zakusy likwidacji Instytutu Pileckiego przez ministra Sienkiewicza.Instytutowi zarzuca się ..zaciemnianie prawdy o zbrodniach Polski w czasie wojny.…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności