Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Czy Wipler zneutralizuje Korwina?

rosemann, 03.06.2013
Nie znam i nie sugeruję Przemysławowi Wiplerowi żadnych innych intencji ponad te, które zaprezentował ogłaszając swój rozbrat z Prawem i Sprawiedliwością, jednak trudno nie odnieść się do tej konkretnej sprawy z punktu widzenia ostatnich zawirowań naszej sceny.
Nie ma najmniejszych przesłanek, poza być może całkowicie przypadkową zbieżnością czasową, że krok Wiplera determinowany był ostatnim sukcesem sondażowym i medialnym ugrupowania Korwina- Mikke. Jednak trudno zaprzeczyć, że obaj panowie zamierzają rzeźbić w dokładnie tym samym tworzywie.

Zaraz po tym, jak ogłoszone zostało przekroczenie przez korwinistwów wirtualnego póki co, progu wyborczego, miałem ochotę podywagować komu może ewentualny wzrost poparcia dla tej partii posłużyć a komu, co pewnie istotniejsze, zagrozić.

Stykając się z upublicznianymi w przestrzeni mniej lub bardziej publicznej stanowiskami w różnych sprawach, zajmowanymi przez ludzi związanych lub bliskich Nowej Prawicy Korwina miałem przekonanie, że dość daleko im do PiS i Kaczyńskiego. Jak sądzę deklarującym poparcie dla najsilniejszej partii opozycji również raczej nie po drodze z twardą i, wbrew przymiotnikowi w nazwie, stanowczo ortodoksyjną prawicą. Argumentem za tym było dla mnie dotychczasowe trwanie korwinistów w obszarze błędu statystycznego.

Także wyjście, chwilowe czy też trwałe, tego środowiska z sondażowej beznadziei było równoległe ze spadkiem poparcia dla Platformy. Tak więc raczej tam tkwiło potencjalne zaplecze i ewentualne źródło wyborczego powodzenia. I pewnie tak właśnie jest. Raczej to zawiedzone lemingi o sercach z prawej strony zmieniły preferencję niż jacyś pisowcy, wbrew logice porzucający dotychczasowa sympatię gdy nabiera ona właśnie rozpędu.
Niemniej jednak ruch Wiplera to zła wiadomość pewnie właśnie dla Korwina. Przy całej sympatii dla mozołu, z jakim ludzie zebrani wokół niego i wokół politycznych koncepcji, które firmuje, możliwości Wiplera są chyba nieco większe. Jego potencjalnym zapleczem jest nie tylko jakieś iluzoryczne środowisko konserwatywne ale bardzo określeni, rozpoznawalni politycy, często z parlamentarnymi mandatami. Nawet sam kontekst powstania inicjatywy Wiplera daje jej przewagę bo w tym momencie odbierana ona jest jako krok „antypisowski” i na jakąś tam medialną reklamę może liczyć.

Trudno powiedzieć jak potoczą się losy obu konkurujących inicjatyw. Być może Korwin coś tam jeszcze zyska. Być może Wipler wyssie z PO tę bardziej prawicową część parlamentarnej substancji. W każdym razie jest to, przyznaję, dość zaskakujący w tym momencie, kolejny krok pod prąd przekonania niektórych, że na prawicy wszystko już się zdarzyło i wszystko wiadomo i teraz czas na Millerów, Kwaśniewskich plus Palikotów.
Jak na razie można spodziewać się, że o Wiplerze będzie w dość oczywisty dla naszej sceny politycznej i medialnej głośno. Ci, którzy dotąd go nie poważali, będą zaciskać kciuki by mu się powiodło na tyle nadzwyczajnie, by zatrzymał marsz ku władzy Kaczyńskiego ale nie na tyle aby zaistniał jako liczący się byt polityczny. W końcu to człowiek Fundacji Republikańskiej, której tylko z braku dowodów jeszcze nie przypisano swastyki. Ci, dla których, być może z pewną ostrożnością, był on dotąd „swój” odsądzą go od czci i wiary. Ot, nasz polityczny standard.

Nie za bardzo znam Wiplera a jego prawdziwe intencje zna chyba tylko Wipler. Jednak opuszczając PiS w momencie, w którym każdy liczący na bezpieczny byt w politycznym mainstreamie trzymałby się dotychczasowej partii (z jej programem), pokazał, że ma odwagę i polityczny charakter. Której chyba brakuje porównywanemu z nim Gowinowi, trzymającemu się usilnie PO choć próbują go z niej wykopać aż nazbyt ostentacyjnie. To może zaowocować jakiś tam poziomem sympatii także ze strony dotychczasowego środowiska. Mam przynajmniej taka nadzieję. Tak samo jak i tę, że nie będzie łowił w stawie, z którego właśnie wyewoluował dorabiając się własnych nóżek.

Podsumowując to najnowsze zamieszanie warto się cieszyć choć z tego, że scena nam się do końca nie zmumifikowała. Cokolwiek się o kroku Wiplera nie pomyśli.
 
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3824
Domyślny avatar

Matti

03.06.2013 13:05

Może pójdzie do Ruchu Narodowego. Jakoś trzeba przecież odsunąć "okrągłostołowców" od władzy
Domyślny avatar

dogard

03.06.2013 16:23

Dodane przez Matti w odpowiedzi na Może pójdzie do Ruchu

dzisiejsi narodowcy to jawna kompania komoruska i jemu POdobnych; jakos bylo ich tam wielu,z szefem uwiklanym agenturalnie.
Domyślny avatar

Matti

03.06.2013 18:32

Dodane przez dogard w odpowiedzi na @matti, 13,05--co ty bredzisz

chyba kpisz?
marco.kon

Marian Konarski

03.06.2013 13:13

nicy PiS na forum Niezależnej. Prawdopodobnie zbliżają się przedterminowe wybory. PiS może osiągnąć max 35 % a to zbyt mało na samodzielne rządzenie z większością konstytucyjną. Proszę zauważyć zjawisko że notowania PO maleją ale pis,owi mało przybywa. Przybywa natomiast tych dotychczasowych zwolenników PO którzy mówią że nie mają na kogo głosować. I dla nich znajdzie się miejsce w Ruchu Narodowym. Moim zdaniem, w dniu wyborów mogą uzyskać nawet 10 a może 15 %. I wtedy zawrą koalicję z PiS,em. A to może dać upragnione 50 % i szansę na sanację Polski. Bardzo dobrze że Wipler jest konserwatystą a PiS może zyskać dotychczasowych wyborców SLD i części PO, o ile nie będzie przed wyborami kładł nacisku na sprawy światopoglądowe.
Domyślny avatar

Daf

03.06.2013 14:06

opinie, pseudonaukowe analizy i rozwazania. A moze byloby wazne zainteresowanie sie KONKRETNYMI OSIAGNIECIAMI tego Wiplera ? Osmielam sie przypuszczac, ze te osiagniecia za ktore ten polityk ma regularnie placone przez polskich podatnikow, sa rowne zeru. Wykonywanie tych skokow i przeskokow, szczegolnie w obecnej sytuacji, to brak charakteru. Ale czesc polskiego spoleczenstwa, oslepiana powierzchownym blichtrem i morzem slow roznych pseudointelektualistow tego tez nie zauwazy.
Domyślny avatar

mostol

03.06.2013 14:34

jest takie, że wie jak mają być ustawione servery i kto ma zstąpić pederastę i tranwestytę.
Domyślny avatar

dogard

03.06.2013 17:00

yes, masz inne dowody teczowy rysio na bruku, gowinek na aucie , odpady prawicowe i centrowe---toz to pelen wigor i mlodziencza brawura w dzialaniu--smiesznota z ciebie przekombinowana i tyle.
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

03.06.2013 17:36

Jak dać popalić Korwinowi ;-)
rosemann
Nazwa bloga:
W hołdzie mistrzom...

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 573
Liczba wyświetleń: 1,877,406
Liczba komentarzy: 1,315

Ostatnie wpisy blogera

  • „Stawiamy na młodych” czyli kłopotliwy przebłysk wrażliwości
  • #punktzwrotny
  • Człowiek roku „ludzi Gazety”

Moje ostatnie komentarze

  • Dzięki za komentarz i uwagę. Zauważyłem szybko i dzięki uwadze innego czytelnika. Przyznam, ze po napisaniu sam czułem, że coś mi nie pasuje :)
  • Ty możesz co najwyżej grzechotać pustą czaszką. I błyszczeć kulturą osobistą.
  • Kandydat ukrywa wiele tajemnic. A co jedna to weselsza. Pozdrawiam serdecznie

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Towarzystwo z garażu Petelickiego
  • Trup Wałęsy na polach Smoleńska
  • Rosja przyznaje się do zamachu

Ostatnio komentowane

  • Mikołaj Kwibuzda, Szkoda, że Pan zniknął. Mam nadzieję, że ma się Pan dobrze. Pozdrawiam.
  • NASZ_HENRY, Młody Wojewódzki, młody Kukiz, kwintesencja młodości ;-)
  • NASZ_HENRY, Punkt zwrotny to będzie jak Kopacz będzie metr w głąb ;-)

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności