Przeciwko fałszywej trosce o poinformowanie - OKEM

Obywatelska Komisja Etyki Mediów
w obronie przyzwoitości języka prasy
 
OKEM wyraża zaniepokojenie gwałtownym pogorszeniem się obyczajności języka dziennikarzy i komentatorów w mediach.
 Tym razem rynsztokowy język, charakterystyczny dla marginesu, tabloidów i służb wojskowych, znalazł się w słynnym wystąpieniu pracownika kultury po wyborze papieża Franciszka. Prasa informowała obszernie o tej wypowiedzi. Minęło kilka tygodni i nadal przy każdej okazji komentatorzy powtarzają ledwie zakamuflowane kropką brukowe przekleństwo, dokładając do niego kolejne i podnosząc je do rangi najpopularniejszego już dziś słowa. Intencje tych dziennikarzy mogą wydawać się szlachetne, np. potępiają obrażanie głowy innego państwa. Jednakże w rezultacie taka ich postawa doprowadza do sytuacji, że Polacy coraz częściej używają na co dzień słów do tej pory wykluczonych w kulturalnym dyskursie. Trudno wyobrazić sobie lepszy sposób na oswojenie nas z wulgaryzmami, by coraz mniej i słabiej reagować na tego typu bezprzykładne chamstwa.
Używanie rynsztokowych słów to swoista przemoc psychologiczna, ograniczanie wolności innych ludzi w sferze symbolicznej. Nie pozwólmy, by wulgarność zadomowiła się w naszym otoczeniu, a zwłaszcza w mediach.
Bł. Jerzy Popiełuszko, słysząc wulgaryzmy w ustach młodzieży, mawiał: „Mów po polsku”.
Mówmy po polsku!
 
Warszawa, 3 kwietnia 2013
 
Tomasz Bieszczad, Teresa Bochwic, Anna T. Pietraszek, ks. Roman Piwowarczyk, Ewa Stankiewicz, Jan Żaryn

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika chrisdigger

04-04-2013 [18:14] - chrisdigger | Link:

Berlin Niemcy
Hotel Adlon Kempinski
Dog niem. Doberman niem.wersja Chuck'a N. radiotelegrafistka Natasza Rostowa und Max Otto von Stirlitz

Obrazek użytkownika gregoz68

04-04-2013 [18:44] - gregoz68 | Link:

Jak nadjedzie tygrys to proszę się tam połozyć z woreczkiem dynamitu. Tak jak was uczono pieski w krasnoj... i nie skamleć!

Obrazek użytkownika bolesław

04-04-2013 [21:02] - bolesław | Link:

Niestety to co Pani napisała to prawda. Polski język staje się coraz bardziej wulgarny.
Najgorsze, że często przyczyniają się dziennikarze, osoby które powinny stać na straży
poprawności języka.
Pisze Pani "MÓWMY PO POLSKU". Ja dopowiem: MYŚLMY TEŻ PO POLSKU.
Serdecznie pozdrawiam,
bolesław

Obrazek użytkownika gorylisko

04-04-2013 [23:41] - gorylisko | Link:

To może ja dorzucę swoje trzy grosze... od paru dni prowadzę spór a raczej monolog z Poanem Pastorm Chojeckim...
w związku z jego twórczością zadałem mu kilka pytań... nie obrzuciłem go inwektywami...a ni jego ani jego kościoła...
tymczasem jego obrońcy szykuja juz na mnie paragrafy...w prawdzie mi to... wiadomo co...ale proszę zwrócic uwagę, ze zadawanie merytorycznych w końcu pytań wywołuje oskarżenia pod moim adresm, że chce wywołac wojnę religijną...nie uzyłem słowa którym rzucono w Jego Świątobliwość wobec pana pastora...ale paragraf na mnie juz się znalazł...ciekawe czy jakis stos też dla mnie szykują...
Swoja droga to poraza mnie ubóstwo postempactwa całego, które operowac potrafi  tylko inwektywami
Cała sytuacja az się prosi (nie mylić z prosięciem ;-) )o słowa  Wielkiego Herberta
podaję link bo wiersz jest za duży dla komentarza
http://sciaga.onet.pl/24296,55,,,1,20246,sciaga.html