Co ma wspólnego Marsz Niepodległości z odejściem dziennikarzy z Uważam Rze.
Sekwencja wypadków nie pozostawia wątpliwości. Reżim na poważnie przestraszył się ONR-u i Młodzieży Wszechpolskiej. Tak bardzo, ze powyciągali największe działa, nawet najbardziej ukryta bron, takie V1 i V2 , czyli Wunderwaffe w wykonaniu Janusza Korwina Mikke i Nowego Ekranu.
Najpierw, na Marszu sprowokowali niby zamieszki ( trwało to 20 minut, taka pokazówka dla TVN-u i Polsatu), tylko po to, aby to wykorzystać propagandowo. Tutaj dygresja- oni są naprawdę cienkie bolki (bez urazy dla konfidenta), skoro nie odważyli się na gruba prowokacje i nie spacyfikowali całego Marszu, wtedy mieliby kryterium uliczne już w listopadzie, ale na to są za ciency. Później ruszyła machina medialna w celu zdyskredytowania środowisk patriotycznych i niepodległościowych, czego ukoronowaniem była następna akcja propagandowa ( bo o profesjonalnej akcji ABW raczej nie może być mowy) w postaci Brunobombera. Miedzy czasie czyszczenie i przygotowywanie gruntu w mediach dla desantu dotychczas ukrytych agentów wpływu , czyli Jana Pińskiego i Korwina Mikke. Maja oni tworzyć, poprzez media, które właśnie udostępnił im ten reżim, jakąś nowa prawice na prawo od PiS-u. I oczywiście w opozycji do PiS-u. To znaczy, tak jak każde dziecko po podstawówce wie, dwa minusy tworzą plusa, czyli opozycja do opozycji wychodzi PRO-REZIMOWA. Common, panowie, wymyślilibyście coś bardziej inteligentnego, nawet mi się nie chce pisać o tym, takie to oczywiste. To już koniec waszych pomysłów jak się utrzymać przy władzy? Już nie ma kto was bronic, musieliście nawet wyciągnąć z kapelusza tego królika Korwina-Mikke?
Ale zabieg ten miał tez inny wymiar a nawet dwa. O jednym pisał już Gadający Grzyb- nowelizacja artykułu 256 Kpk. A drugi to odsuniecie od społeczeństwa, i niedopuszczenie do utworzenia formacji na prawo od PiS-u, która nie tylko z PiS-em mogłaby współpracować ale przede wszystkim stanowi realne zagrożenie dla establishmentu i jego reżimu, czyli Ruchu Narodowego- ONR-u i Młodzieży Wszechpolskiej. Jeśli Mikke przy pomocy Pińskiego wejdzie do sejmu, to o tyle będzie trudniej naszej młodzieży walczyć o wolna i sprawiedliwa Polskę u boku PiS-u. No bo przecież prawa strona będzie już zagospodarowana i do tego jeszcze z koncesja od rządu! Koncesjonowana prawica, Giertych i Korwin-Mikke, czyli agenci wpływu, będą występować jako prawica na prawo. I tutaj mamy znów powtórkę z rozrywki- podobnie jak PO powstała jako partia centro-prawicowa (???!!!), a w rzeczywistości to była zmyla i zasłona dymna dla byłych Ubeków i PZPR-owców, czyli przystań dla postkomunistów i ich konfidentów, podobnie teraz Giertych i Mikke będą robić za prawice a w rzeczywistości reprezentuja ten reżim(sam Giertych w wywiadzie przyznał się, ze to on, jedna ręką obalił rząd Kaczyńskiego, a zrobił to z pełnego ukrycia, taki był zakonspirowany).Oczywiście, pierwsza rzeczą, która ten reżim zrobił, to zabezpieczył ich medialnie! Ale mam nadzieje, ze wobec tak oczywistej prowokacji, zrobimy wszystko co możliwe, aby pomoc naszej młodzieży, o której gen Petelicki powiedział w telewizji: ci ludzie, ci kibice, będą kiedyś bronic Polski, z tych środowisk będzie się wywodzić nasze wojsko. A im, Tuskom i Komorowskim, Giertychom i Korwinom-Mikke, właśnie chodzi o to aby do tego nie dopuścić.
Miecz Damoklesa
czytajcie www.corobic.ewastankiewicz.pl
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3788
PO to córunia służb!! Nie Czempiński i Dukaczewski...dalej na wschód.
Genezę tej partii opisal idealnie Łysiak w Dobrym,Lepszym,Najlepszym i Najgorszym...uzupełnił w Czwórce.
Przeciez Putin publicznie oświadczył,"że ma swojego człowieka w Warszawie,a nawet partie".
To jest zakończenie okrągłego stołu i Magdalenki...układ domkniety!
Rząd i prezydent juz nie dopuszczą do zrywu z 1980 roku...wiedza jak to rozwalić,a i nie ma już milionów ludzi w zakladach pracy.
Sa miliony...bezrobotnych!
spostrzeżenia są bardzo podobne. Oni tam bardzo teraz główkują, jak to rozminować i kim. No nie Owsiakiem...:)
Pozdrawiam
Serdecznie pozdrawiam