“Ten wniosek nie jest po to by złapać króliczka, ale by go gonić” – mówi prezydencki doradca Tomasz Nałęcz.
Pan Nałęcz wie, że raz spuszczony ze smyczy Trybunał może dobrać się do skóry nie tylko wskazanym przez PO Kaczyńskiemu i Ziobrze. Potem przyjdą inni... Zaczynając od Kiszczaka i Jaruzela, na kaczorze Donaldzie T. kończąc (ale czy kończąc)... A postawić i skazać będzie za co nie tylko pierwszych dwóch.
Jakoś dziennikarskie cyngle PełO niechętnie o tej wypowiedzi Pana Profesora Nałęcza wspominają.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3073
to łykają, a TS i tak nie będzie, sami precedensu sobie nie zrobią - więzień w Polsce by nie starczyło
Dobre intencje. Tylko do powiedzenia nie wiele. Tak jak w Ludowym Wojsku Polskim (może i WP): Sztuka jest sztuka - to jeśli chodzi o ilość wpisów
ktory juz jest z pan brat z komorem--jak by tu ich rozdzielic; moze tylko JARKA pod trybunal.POlszewiki maja problema.
Ech, pan profesor to dopiero facet z flintą. Już widzę jak te króliczki dają się gonić ...i w ostępach i na rozkładówkach. Ale czy to wina króliczka, że pan profesor ma ochotę? Tak a propos, to ja również gonię. Tylko że za żubrem i w towarzystwie Poety z Milanówka. Niby gonitwa ta sama, ale za to jaki charakter! Pozdrawiam podobnie myślących. Krzysztof